Wouter Weylandt Wypadek na Giro

morthias
Posty: 1047
Rejestracja: 21.02.2006 16:23:55
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: morthias »

spz , on nie 'zaliczyl szlifa', bo po 'szlifie' podnioslby sie i prawdopodobnie skonczyl odcinek, szosowcy to nie takie panienki na jakie sie ich kreuje w 'naszych' kregach - to twardziele ktorzy z przeheblowanymi asfaltem plecami potrafia przejechac dlugie kilometry i wygrac wyscig. A gosc zaliczyl pedalem murek na zjezdzie i, jesli wierzyc informacjom, spadl prosto na twarz ladnych kilka/kilkanascie metrow nizej - nawet w fullface podejrzewam szanse bylyby niewielkie. Wiec prosze mi tu nie pieprzyc o tym czy kask by go uratowal, bo to nie na miejscu - szkoda czlowieka, szczegolnie ze sporo w tym sporcie osiagnal i jeszcze wiecej wlozyl wen wysilku.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22483678 - Cane Corso '10 + Roco WC
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości