FORUM DH-zone.com

ja mam ramę scotta tylko rozmiar "S" fajna niska.dosyć fajnie ogarnia. tylko ty masz wysoką. lepiej sprzedaj oba rowery i kup coś lepszego.

bikeboys pisze:wiem jak sie pisze scott ale szkoda mi na to czasu i tak każdy wie o co chodzi

To, że ktoś wie o co chodzi , nie zwalnia nas z nie bycia wtórnymi analfabetami

Wg mnie unikałbym tych rowerków bo to nie jest rower DH na pewno a i do FR nie bardzo.

Ale za to :



Celuj w coś takiego skoro interesuje Cie Scott i masz budżet
( jaki , nie wiemy) , pojecie ,,sporości" jest długie i szerokie !


Na koniec , pod Twoim postem jest okienko buton ,,edit" , nie pisz posta pod postem

z żadnego. sprzedaj, dołóż gotóweczki i załóż kolejny temat aby Ci rower doradzić. uprzedzę Cię, scott voltage fr20 lub fr30.
pozdro.

... ja wybrałbym scoota

bikeboys pisze:czyli z którego zrobić baze na rozbudowę

Z zadnego.
Chcesz dobry rower, to musisz go zlozyc od poczatku.
Co oznacza stwierdzenie "spory budzet" ?

Voltage jest dobrą ramą do rozbudowy, jakiś amor około 140,150mm skoku

Voltaga można od 130 do 180 nastawić. Co kto lubi.

Zaczynaj na sztywniaku . kup kilka części , a najszybciej Amorek np. Juniorka T z 2004 , i z czasem będzie całkiem fajny rower :P

piotrex Podpisuję się pod tym obiema rękami bo moja tolerancja ma też granice.
Najsensowniej będzie sprzedać oby dwa i kupić coś z prawdziwego zdarzenia.
Jeden rower to badziewny funn bike a drugi do enduro więc ni jak z tych dwóch nie da się złożyć coś do zjazdu.
A skoro masz duży budżet to nawet nie ma co się zastanawiać nad jakimiś pół środkami bo tu chodzi głównie o twoje bezpieczeństwo.

Beju1234 pisze:Zaczynaj na sztywniaku .

Skoro ma "spory" budżet to po co?

Beju1234 pisze:Juniorka T z 2004

Średnio widzę jurka z ta ramką...


Pierwsze niech kupi słownik a potem niech składa/kupi rower pod siebie

oj tam , jak nie Juniorek to jakiś drop off i też będzie spoko .

a tak wgl to nie scott yt tylko yz xD