No właśnie stoję przed dylematem: Afro-Styl czy szukanie kogoś kto kręci na własna rękę. A jak to wygląda w Afro-Stylu? Jest jedna/dwie ogarniające osoby i ma się pewność, że trafi się w wykwalifikowane ręce czy można trafić na kogoś średnio obeznanego z tematem?
Liczę się z tym, że za dready do łopatek, ew. trochę za, wyjdzie pewnie koło 5 stówek. Wolę raz a dobrze, bo to co czasami ludzie w Krk noszą na głowie odstrasza przed eksperymentowaniem z dreadmakerami....z drugiej strony gdyby się dało tak samo, a taniej... to właśnie jest główny problem, iść po kosztach i ryzykować czy zapłacić słono ale pewnie.