: 19.09.2011 20:37:51
SF z boxxem miałem okazje jezdzic i było zajebiscie. http://www.pinkbike.com/photo/5871970/
Zniszczyłeś tutaj mój system wartości. A tak na serio to rozumiem Twoje pierwsze odczucie bo miałem tak samo. Zmieniałem 3 razy wysokość Boxxera na półkach bo nie mogłem się dogadać z rowerem. Doceniłem tą ramę dopiero na długiej, szybkiej trasie z długimi lotami. Cocaine 16" jest bardzo długi , szczególnie górna rura i przez to nie specjalnie zwrotny ale na pewno nie jest klocowaty. Jak dla mnie rama jest stabilna na dużej prędkości, ogarnia zakręty i przy długich lotach nie mam wrażenia ,że spadne na plecy. Zresztą jak zobaczysz wyniki ostatnich zawodów DH z tego roku to "Majza" Kostusiak na Cocaine 14" z Totemem rozwala wszystkich w HT jak chce , często nawet w Hobby Full. Nie sądzę żeby na cockerze, pitbullu jezdził szybciej. Moim zdaniem nie ma co wydziwiać specjalnie bo rama jak rama. Cocaine 16" + nowy boxxer się nadaje jeżeli masz ponad 180cm wzrostu. Napewno kwestia przyzwyczajenia i to nie jeden czy dwa wyjazdy na dh. Oczywiście rozumiem ,że chcesz inną ramę. Ja też miałem różne HT, fulle i zgadzam się ,że może być lepiej... nie koniecznie szybciej._Cycu94_ pisze:rama cocaine 16 leży obok mojego łóżka. Jak ją zamontowałem i się przejechałem w terenie to stwierdziłem że pierdole. wolę jeździć na pękającym bitchu i mieć dobre geo, niż jeździć na klocowatym cocaine i mieć pion.