No to GRATY.
Ładnie się kolega obłowił

SPY Sunglasses, dwie pary Tioga Psycho Genius i korby Race Face Atlas i oby to nie był koniec.
Im dłużej się przyglądam tym większą magię ma to zdjęcie.
Ogólnie zdjęcia rowerowe są w jakiś sposób przewidywalne i powtarzalne. To jakiś trik, to zdjęcie z trasy, to przelot albo fajne ujęcie - technicznie i kompozycyjnie OK ale do powtórzenia prędzej czy później. Jak się ogląda takie zdjęcia większej ilości to jest to nużące. Co do zdjęć "krajobrazowych" z rowerem to powtórzyć może trudno, ale większość to piękne zachody słońca, mega otoczenie, żywe kolory a to zdjęcie jest jakieś inne. W dobie cyfryzacji i popularyzacji fotografii trzeba
umieć podnieść aparat i "strzelić" taką fotkę. Większość z nas w tym momencie pewnie schowałaby aparaty: bo nie ma słońca, bo pada, bo kicha ogólna a on zrobił mega fotkę.
Ja pamiętam czasy fotografii kliszowej. Miałeś człowieku 2-3 klisze po 36 klatek na 2 tygodniowy wyjazd i kombinuj co tu cyknąć

. Zero automatu, przewijanie ręczne i jeszcze czasem samemu trzeba było wywołać.
Jak czytam komentarze na PB, że goście nie rozumieją dlaczego to zdjęcie się znalazło w 32 to mnie śmiech ogarnia. Piszą, że to nie "race", że tam nikt nie jedzie na rowerze itp. - to zdjęcie jest INNE i jego inność to jego siła.
Jeszcze raz gratulacje.