FORUM DH-zone.com

siema, czy ktoś z forumowiczów z Wrocławia chodzi na siłownię może? Bo planuje się od stycznia ogarnąć z treningiem i chciałbym się podłączyć do ludzi z którymi można by wyskoczyć poćwiczyć najlepiej siłownia w okolicach Ogrodu Botanicznego/ pl. Grunwaldzkiego

W sumie wszystko co potrzebne żeby nabrac masy mięsniowej masz wypisane w powyższych postach. Przy dobrej diecie i odrobinie chęci nie potrzebujesz żadnych odżywek aby zauważyc efekty. Pamiętaj także ,że z fizjologicznego punktu widzenia mięsnie rosną najbardziej podczas odpoczynku, dlatego rozplanuj swój trening tak, aby było w nim miejsce na regeneracje.

Uciowy ja chodzę na siłownie we Wrocławiu to możemy razem.


Z tego co przejrzałem to każdy z w/w planów treningowych jest napisany bez sensu, proponuję kupić jakaś książkę bądź wykupić lekcję u trenera osobistego, który rozpisze indywidualny plan ćwiczeń z uwzględnieniem naszych potrzeb i celów do których dążymy.

Pozatym plan treningowy musi się dzielić na makro, mezo i mikro cykle, trzeba wiedzieć kiedy i o ile zwiększyć obciążenie i ile razy w tygodniu można obciążać dany mięsień( trzeba uwzględnić jego budowę) trzeba rozplanować ćwiczenia, które izolują dany mięsień, a które angażują grupę mięśniową.

Dopiero o dogłębnym przeanalizowaniu tematu można iść na siłownię i ćwiczyć, aby mieć dobre rezultaty i zrealizować cele.

Nie wydaje ci się że odrobinę przesadzasz? To są może rady dobre dla kulturystów i nie wiem jeszcze kogo ale dla osoby która chce trochę się poprawić wystarczy trening rozpisany przez osobę która ma jakieś pojęcie w temacie.

Co do obciążeń to myślę że wystarczy jak sam sobie dobierzesz tyle ile ci trzeba, żeby ostatnia seria już była na granicy możliwości. Ilość serii, powtórzeń i interwały zależnie od tego co chcesz poprawić.

pietryna nie przesadzam, wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś poświęca swoje pieniądze i czas, to chce uzyskać jak najlepsze rezultaty.
.

Jeśli w twoim mieście są zajęcia TRX, to mogę ci polecić taką formę treningu

...

BiałyMadball pisze:Ja osobiście jestem szczupły i ważę ok 75 kg przy wzroście 173 cm

Jestes bliski nadwagi, a nie szczuply. Szczuply to ja jestem.
Inni maja predyspozycje do tycia, ja niestety musze ciezko pracowac zeby przytyc, wiec w diecie nie zwazam na to czy cos ma tluszcz czy nie bo zrzucanie wagi to pryszcz.

Suple bierzesz do brakow w diecie, a nie "bo tak szybciej i wygodniej".

Robicie straszne błędy w swoich planach treningowych, jeżeli mięsień ma się rozwijać i być coraz "lepszy" to musicie go ćwiczyć więcej niż 1 raz w tygodniu..

Suplementy są potrzebne, ale brane z głową, a nie bo taka moda i wszyscy biorą. Prosty przykład, jedziesz na "czysto" cały czas, jesz po 5-6 dobrze dobranych posiłków. Wtedy jest super. ale jak masz np. wyjazd służbowy, szkolenie etc. warto wtedy w "godzinie" posiłku wypić odżywkę/zjeść baton, białkowy, aby przyzwyczajony organizm, dostał swoją dawkę pożywania.
Jak ktoś je losowo, i nie myśli co w siebie "wrzuca", to niech odżywek nie tyka, bo zrobi sobie kuku.

Totalny blad, do klaty robimy triceps, do plecow biceps bo te miesinie pracuja przy tych partiach (robiac klate robimy tez triceps i odwrotnie)

Ty piszesz że to błąd, ja tego negować nie będę (bo doświadczeniem jeszcze nie świecę), ale w niektórych książkach właśnie takie podejście jest traktowane jako błędne (co zauważyli też kulturyści dawnych czasów). Tych partii nie powinno się łączyć właśnie dlatego, że ze sobą współpracują - skoro ćwiczymy triceps ćwicząc klatkę, to po co katować go dodatkowymi ćwiczeniami? Plecy z bicepsem tym bardziej. Lepiej zrobić go oddzielnie, w innym dniu. A łączyć powinniśmy partie które jak najmniej z sobą współpracują, żeby każda partia mięśni była możliwie świeża podczas treningu.

...

http://www.youtube.com/user/mtbstrengthcoach można tutaj znaleźć kilka fajnych ćwiczeń, wystarczą do nich same hantle

BikerJG jedni łączą klatke z bicepsem inni klatke z tri. Dla mnie to jest kwestia osobista. Ja osobiście robię tak jak napisałem czyli klata+biceps. Dlaczego? Dlatego ,że po klatce nie mam tak "zmeczonego" tricepsa jak mówisz i spokojnie w środe (klate mam w poniedziałek) mogę robić pełną parą plecy z tricepsem i porządnie dowalić ten triceps. Mój znajomy łączy partie tak jak Ty i robi tak dlatego, że chce bardziej wymęczyć ręce. Nie pisz , że to jest głupota bo jest mnóstwo planów treningowych połączonych tak jak napisałem. To, że Ty łączysz klate z tricepsem to nie znaczy ,że to jest jedyna poprawna opcja.

Nie wiem czy ktoś napisał, rób przerwę jedno do do tygodni co około 3 miesiące, od siłowni, mięśnie się solidnie zregenerują,ja po takim odpoczynku systematycznie odczuwam wzrost siły rzędu kilku %
Wy to potraficie zniechęcić, dlatego 90 % osób co zaczyna ćwiczyć to rzuca
Najebane tyle mądrości że nie wiadomo czy się uczyć tego czy sobie siadnąć, chłopie idziesz na siłownie nie kierują się narazie żądnymi specjalistycznymi treningami, musisz się wczuć, zobaczyć poznać swój organizm, ile możesz przerwy zrobić jak rozciągnąć mięsień, nauczyć się dokładnie wykonywać podstawowe ćwiczenia, jak będziesz miał dalej ochotę trenować
to się będziesz interesował i wtajemniczał narazie kilka osób podało Ci konkretny plan, ja osobiście używam jednego z początku którego nie powiem kto krytykuje, bez spiny i jestem bardzo zadowolony z efektów
Wiem że niektórzy posiadają rasową wiedzę są weteranami siłowni , i wiedzą wszystko, ale to nie to forum

Romo pisze:W przypadku jabłczanu kreatyny już takiej sytuacji nie ma tylko przybieramy na suchej tkance mięśniowej, więc trzeba rozróżnić o jakiej kreatynie się mówi.

No ja też polecam jabłczan Albo TRECa albo OLIMPa. Ja właśnie dziabam od prawie 2 tyg, i już mam efekty. Największe w kondycji, nie odczuwam tak zmęczenia, siły trochę też przyszło, na najbardziej trenowanych mięśniach (nogi) wzrost 5-10%. Jeszcze mnie nie napompowało wodą, to podobno ok 4 tyg dopiero wychodzi. No i przy jabłcznie dziabiesz 12-16 tabsów dziennie I minimum 2l wody, dobrze jest powyżej 3. Samo będzie Cię suszyć więc będziesz pił i sikał. Cykl na krecie trwa 4-6 tyg, potem trzeba zrobić 3-4 tyg przerwy. Warto wspomnieć, że nie można przedawkować kreatyny bo jest wydalana z moczem. Nie odwodnij się tylko!!! Na 1h treningu co najmniej 1,5l wody.

KubaLaPL przy jabłacznie Cie minimalnie napompuje, to nie monohydrat. Dużo wody to się pije ale wlasnie przy monohydracie, jabłczan nieznacznie zwiększa retencje wody. Nie ma co gadać o kreatynie ,bo gość jest początkujący. Z odżywkami może jeszcze poczekać, póki co musi ćwiczyć i "poznawać swoje ciało" .

Romo pisze:Dużo wody to się pije ale wlasnie przy monohydracie, jabłczan nieznacznie zwiększa retencje wody.

Mnie suszy po tym jabłczanie

Romo pisze:Nie ma co gadać o kreatynie ,bo gość jest początkujący.

Minimum 3-4 m-ce ogarnięcia się na treningu i można zaczynać Zawsze lepiej później niż wcześniej Co wiecej warto robić ćw również na kondycję oraz porozciągać się. Mój trening wygląda tak: Na rozgrzewkę bieg ok 2 km (na powietrzu, nie na bieżni elektrycznej) potem 10-15 minut rozciągania, następnie ćwiczenia właściwe ok godziny w tym proste kondycyjne, np wyskoki w górę z półprzysiadu. i potem jeszcze godzina grania w kosza. W tygodniu 2 razy taki trening plus pompuję sobie w domu wg. www.100pompek.pl i są efekty

BikerJG - ja tylko przedstawiłem poglądy "Beyond Bodybuilding" Pavla Tsatsouline z ciekawością jak się do tego odniesiesz, dlatego też dopisałem że jestem małym smarkaczem i nie mam co narzucać Ci własnego zdania. A skoro już jesteś taki doświadczony, to powiedz mi, czy przetestowałeś na sobie również taką wersję treningu? Sprawdzałeś na sobie, "czy to działa", a "czy to nie działa"? Czy po prostu szedłeś przetartym szlakiem ubijania mięśni raz w tygodniu, bo to działało?

Same sportsmeny i wypasione byki. Bzdury, które pojawiły się w tym temacie przebiłby dyskusję na forum kulturystycznym , o wyższości Boxxera nad 888.
W kwestii treningu DH była rozpiska na DHz.
Jeżeli ktoś jest dociekliwy ogarnie temat w kilka tygodni chociażby na http://www.kfd.com . Łącznie z dietą , treningiem , atlasem ćwiczeń itd. Jeżeli gość jest leniwy i nie chce mu się odkrywać już odkryte , na siłce pyta instruktora .