Strona 2 z 6
: 03.12.2011 16:01:33
autor: jasiek_krk
jak sprzedawalem evila (rama+damper) to mialem propozycje zamiany za merca lub subaru zagazowane.
Ten sam czlowiek kumplowi za widel bosa proponowal inne samochody
to apropos historii Smoter'a
: 03.12.2011 17:41:27
autor: dawid1991
Full takich ******* jest...
Ja mialem np takie sytuacje:
* wyraznie w aukcji napisane ze sama rama z damperem ( sign fr2 + swinger ) , cena 600 iles tam zl , gosciu zdecydowany , 100 % pewny ze chce go brac i nagle tuz przed zakupem zdziwiony , ze to nie caly rower
* juicy 7 za 150 zl
* 888rc w bdb stanie serwisowane 500 zl
* Nowy rower giant faith 2010 z papierami i gwara PL ... to byl dopiero hit
pierwszy sms " ma pan najpiekniejszy rower na allegro" hahah pozniej 50 innych smsow z negocjacjami , w miedzyczasie dołączyła sie dziewczyna (niby chciala kupic) , smieszne propozycje cenowe oraz mozliwosci rat typu 4000 i reszta w ratach , odbior po splaceniu , potem 8000 i reszta w ratach , potem 7000 itp ... a jak zapytalem czy ma jakies udokumentowane stale dochody , to stwierdzil, ze go obrazam hahahha
* rower NS Core z Z 1 , gosciu nakreca pyta sie czy jakas drobna negocjacja cen wchodzi w gre a tu sie okazuje ze negocjacja do ponad 1000 zl w dol
* Rock shox pike 409 ( co prawda troche dorzniety no ale ... ) propozycja cenowa 200 zl haha
itd... itd...
: 03.12.2011 19:03:30
autor: LisuKrakow
Mnie jeszcze jedna rzecz denerwuje, wiekszosc aukcji wystawiam od 1zl (czy to rama, amortyzator, wzmacniacz gitarowy itp) i ludzie podbijaja cene z 1zl do np 1.25, pozniej do 1.50 i tak wlasnie licytuja hah :P traktujmy sie powaznie.
: 03.12.2011 19:28:13
autor: Ajz
Ja w taki wkurzający dla was sposob kupiłem sporo części za bezcen. pozdro dla kumatych
: 03.12.2011 19:48:08
autor: pietryna
LisuKrakow pisze:
Mnie jeszcze jedna rzecz denerwuje, wiekszosc aukcji wystawiam od 1zl (czy to rama, amortyzator, wzmacniacz gitarowy itp) i ludzie podbijaja cene z 1zl do np 1.25, pozniej do 1.50 i tak wlasnie licytuja hah :P traktujmy sie powaznie.
Chyba nie wiemy jak działa system licytacji na allegro :P
: 03.12.2011 21:51:13
autor: Jarell20
Wiadome trzeba sie postawic jako kupujacu i sprzeadajacy.Ten pierwszy zawsze wszystko chce kupic za poldarmo (czasem sie udaje) a ten drugi wycisnac za towar jak najwiecej .Normalna kolej rzeczy

: 04.12.2011 01:11:18
autor: KefirQn
Iron_Horse_KRK
Nawet wiem kto Ci to proponował hahahahahahaha
Ja miałem okazje bo np całe koło na piaście dt 440 i nowej obręczy mavica zapłaciłem ok 300 zl.
Ale ze swojego czasu jak sprzedawałem to mnie irytowało takie coś:
Koleś kupił ode mnie na allegro intense m3 caly bike , po czym nie daje odzewu , dzwonie pisze w koncu koniec sprawa do allegro a na drugi dzien Matka dzwoni i mówi ze synek przez przypadek kupił rower i on nie ma pieniędzy i nie zapłaci
Sprzedając treka 10 , w aukcji pisało jak byk ze ściągnięty lakier , koleś kupił a potem nie chciał zapłacić bo lakier ma ściągnięty a on nie doczytał , po przedstawieniu mu regulaminu allegro matka dzwoni i straszy mnie rzeczoznawcą ze sprzęt nie jest wart swojej ceny i ze ona nie zapłaci....
Po czym i tak mi zwróciła kase za prowizje i wystawioną aukcje.....
a najlepsze jest to , piszą o części są dostępne podaje ceny a oni uwaga cytuje " kolega kupił taniej i ja tego nie kupię bo pan oferuje mi to samo co kolega kupił za 100 zł drożej "
-że tak zapytam a co mnie obchodzi za ile kolega kupił ?
- bo on ma znajomosci i kupuje taniej części ja panu mogę zaoferować taką i taką cene.... ( co w rzeczywistości wychodziło jeszcze ok 150 zl taniej )....
padam po prostu na pysk.....
albo najlepsze jak sprzedawałem rower ;D coś ok 6 k , koleś pisze ładny ma pan rower,
Ja odpisuje Dziękuje
następnie on ładne ma Pan pedały sprzeda mi je pan ?
A ja owszem sprzedam
A on a za ile mi je Pan sprzeda ?
a Ja za te pochwały itd za 5900 zl a w gratisie dorzucam caly rower
......
Chce pan ? naprawdę okazja za takie pedały to dobra cena.
yyyy....
( i na tym się rozmowa zakonczyła )
: 04.12.2011 02:48:24
autor: SegatiV
KefirQn pisze:A on a za ile mi je Pan sprzeda ?
a Ja za te pochwały itd za 5900 zl a w gratisie dorzucam caly rower
MISTRZ !

: 04.12.2011 07:09:12
autor: diskordia
ja niedawno wystawiałem nowe buty snowboardowe. oryginalna cena to 1100 -chcialem za nie 350pln -
koleś pisze , że da 200 - ja mu na to:
ze za 200 moge oddać jednego,i podałem nr konta.
nastepnego dnia wpłata byla zaksiegowana-musiałem zwracać
: 04.12.2011 11:20:29
autor: Kamil89
Ja też mam swojego mistrza

sprzedawałem Foxa 40 2009 rok temu po jednym sezonie no i gość pisze do mnie żebym kończył aukcje bo on na 100 kupuje itd. tylko ma jedno pytanie ... czy jak ma lagi od boxxera race 2009 to góra od foxa będzie pasować bo chicałby tamte , że pasują mu do roweru :d Ja w tym momencie siedziałem z 10 minut przed komputerem i płakałem ... jeszcze kiedyś sprzedawałem klamki od juicy 3 chyba a gość się pyta czy będą pasowały zaciski od Magury. Fakt ,najgorsi są Ci którzy piszą i męczą a później i tak stwierdzają że nie mają kasy albo że chcą zamienić koła za PSP .
: 04.12.2011 11:33:00
autor: TheSebaFr
Sprzedawając motor miałem oferte: 2 golfy dwójki

Za rower tłumik do kawasaki ninja

Jeden koleś oferował mi 1600zł za rower, który wart był 2300 zł i pisał do mnie codziennie przez kilkanaście dni oferując swoją cene i pisząc, że za tyle nikt nie kupi. Koniec końców rower sprzedany za 2300 :P
Stanardowo ludzie piszą, proszą o zdjęcia. Ja już zadowolony, że mam kupca, a oni, że pieniądze po świętach za 2 miesiące.
Oczywiscie psp/ps2 to przynajmniej po 2 oferty na każdą rzecz jaką sprzedaje są.
: 04.12.2011 11:38:54
autor: MichaelBiker
To jakie czasem sie dostaje wiadomosci od niektorych osob to masakra.. Ale wydaje mi sie ze tylko u nas to jest, nie raz cos sprzedawalem na PB to nigdy nie bylo jakis smiesznych oferty tylko konkrety i albo bierze albo nie..
: 04.12.2011 15:12:53
autor: Blady214
Głównie kupuję sprzęt na allegro, rzadko coś sprzedaję, ale ostatnio na PB ktoś złożył mi propozycję kupna mojej ramki, mimo że nie chciałem jej sprzedać i wyraźnie o tym pisałem.
http://www.pinkbike.com/photo/5875403/
: 04.12.2011 15:21:12
autor: Spaced
W swoim czasie miałem zabawna rozmowe z pewnym znanym handlowcem z dhz. Zajebiscie zajarany chwale mu sie, ze udało mi sie wyrwac boxxera wc 2010 (był pierwszy tydzien kwietnia 2010) w stanie idealnym, zaraz po sewrisie w sram holland (wiec nie wymagał juz serwisu) za 2700zł (w pl po 3500zl chodziły totalnie zajechane, dobry stan koło 4k był). Sugeruje mu zeby przekopał te giełdy gdzie szukałem, na co dostaje odpowiedz.
Dam ci za niego 2300zł.
: 04.12.2011 23:31:14
autor: jasiek_krk
pogrzebałem w starycj mailach i znalazłem jeszcze taki kwiatek:
podczas sprzedaży DJ III z 2003r dostałem ofertę zamiany za bmx'a

: 04.12.2011 23:35:42
autor: Spaced
jasiek_krk pisze:podczas sprzedaży DJ III z 2003r dostałem ofertę zamiany za bmx'a
Cos podobnego mialem.
Wcale nie chciałem sprzedawac mojego Dj 1 07. Był 2008 czy 2009. Amor jeszcze na gwarze i dostaje oferte dj 2 07 + kasa. Po co miałbym brać gorszy amor jak nie probuje go sprzedać?
: 05.12.2011 02:24:15
autor: knofel
Ostatnio miałem na sprzedaż Dj4.
Dzwoni gość i po chwili rozmowy pyta:
-Jaka długość sterówki
-Jakoś 18 cm
-A ty nie jeździsz czasem na FR20 ?
-Jeżdżę
-Jaką on ma sterówkę?
-Coś koło 21 cm
- To ja go wezmę...
Padłem

: 09.12.2011 15:45:54
autor: Kruk
Sprzedawałem fona i była licytacja i kup teraz wyższe o jakieś 30zł (choć i tak telefony zazwyczaj idą na kup teraz).
Koleś się pyta o stan i czy jestem w stanie coś zejść z ceny. Daje mi propozycje jakieś 10zł niższą od ceny z licytacji.
No to pytam czy odbiór osobisty i czy bierze od ręki.
On - tak i zaczyna żmędzić mi o stanie.
(Wiedząc, że coś się dzieje) Piszę mu, że wymienię mu na obudowę w bdb stanie i cena wzrasta o 40zł i nie ma negocjacji.
Odpisał mi jakieś pierdoły, że zaraz cena wzrośnie jeszcze bardziej.
Kończąc marnowanie mojego czasu napisałem mu, że nie umie czytać ze zrozumieniem i mu nie sprzedam, a fon parę dni później bez jęczenia poszedł przez kup teraz.
Zauważyłem tendencje, że ludzie mający nicki na allegro w których są dane personalne stwarzają problemy. Albo jak ktoś zaczyna się targować o 5zł.
Jak wystawiłem rower koleś zadał mi pytanie czy chce go sprzedać. Odpisałem mu w skrócie, że rower wcale nie istnieje i to jest mój akt sprzeciwu przeciw całemu światu, zakończyłem na tym, że chcę przejąć władze na świecie.
Odpisywanie wierszem na prośbę o wycofanie.
Było trochę kwiatków.
: 09.12.2011 16:41:05
autor: Litera
Mnie tam dobijają dziesiątki wiadomości na PB czy może nie sprzedam roweru, czy nie sprzedam amorka, czy może nie wymienię się z kimś rama za coś tam..