Strona 2 z 2

: 12.12.2011 18:14:26
autor: DH master
jesli chodzi o serwis to i w tym i w tym bym go robil co rok. co do ceny to tak 1800/2000 zl bede chcial wydac a stan to zeby byl jak najlepszy i po serwisie.

: 12.12.2011 18:20:29
autor: DH master
co do serwisu to tak czy tak bym go robil co rok. cena: bede chcial wydac cos ok. 1800/2000 zl. stan: wiadomo, jak najlepszy i najlepiej po serwisie.

: 12.12.2011 18:58:45
autor: DH master
http://allegro.pl/fox-40-2009-nie-boxxe ... 27646.html

np. co powiecie o tym? bo co w tym rodzaju bede chcial kupic.

Re: kupno amortyzatora

: 12.12.2011 19:06:32
autor: Ignacek
ten fox z linku ma spore przetarcie na ladze, nie wiadomo, czy to nie cieknie :wink: jak dla mnie ryzyko, ale jak wszystko będzie git to cena dobra

: 12.12.2011 19:30:54
autor: MichaelBiker
DH master pisze:jesli chodzi o serwis to i w tym i w tym bym go robil co rok.
w 888 jak najbardziej co rok, w foxie srednio..

a moze boxxer team? ;>

: 12.12.2011 21:22:03
autor: DH master
niee. boxxer odpada. slyszalem zle opinie o boxxerze od kumpli ktorzy sie przesiedli na te amory wiec wole nie. ale chcialbym sie cos o tym fox'ie dowiedziec bo jednak fox robi dobre amory. a nie wiem jak to jest z uzywkami, czy warto czy sa jakies zastrzezenia itp. bo na nowego mnie nie stac :p

: 12.12.2011 21:46:07
autor: marcin.g
A nie lepiej kupić nowe?? http://www.bike-arena.pl/index.php?k24, ... ortyzatory
skoro tak chcesz te 888 to chyba najlepsza opcja ;)

: 12.12.2011 22:56:06
autor: zetek
DH master pisze:jesli chodzi o serwis to i w tym i w tym bym go robil co rok
Jeżeli chcesz Foxa to musisz się liczyć z serwisem co 1-2 miesiące, w zależności z jaką częstotliwością jeździsz. Jeżeli będziesz to robił to bierz śmiało, tylko poszukaj egzemplarza zadbanego. Ktoś tu wspomniał o Boxxerze, jego też trzeba często serwisować. Jeżeli z góry zakładasz, że serwis będziesz robił rzadko to bierz 888, do 2k powinieneś bez problemu wyrwać wersje evo.

: 12.12.2011 22:59:38
autor: MichaelBiker
No w foxach dosyc czesto trzeba robic serwisy. Hm w boxxerze mysle ze 2-3 razy w sezonie zmienic judy butter miedzy uszczelkami i smarujacy to nie jest duzo a czasu nie zajmuje duzo bo ten co jest w tlumiku jest zamkniete to raz w sezonie wg mnie wystarczy ;) mam go rok i naprawde mozna polecic, ale zalezy kto co lubi

Jesli nie masz zamiru czesto serwisowac kup ten 888 rc3 co dal [bmarcin.g][/b] za 2k nowka spoko opcja ;) chyba ze czegos nowszego z 2010/2011 bedziesz szukal

: 13.12.2011 13:51:13
autor: DH master
dzieki wielkie za ten link prawdopodobnie go kupie :D

: 13.12.2011 15:37:14
autor: off_road
Chłopaki ilu z was potrafi z ręką na sercu przyznać, ze serwisuje swojego fox-a co 1-3 miesiace? ;)
Ile ich nie robiłem to większość jak marzocchi raz na rok robiona hehe
To co trzeba robic a co jest faktycznie robione... to dwie rozne kwestie w PL.

: 13.12.2011 16:33:01
autor: ravfr
off_road pisze:
Chłopaki ilu z was potrafi z ręką na sercu przyznać, ze serwisuje swojego fox-a co 1-3 miesiace? ;)
Ja. :mrgreen:
Jeżeli ma to działać przyzwoicie nie ma innej opcji . Dlategoż wracam w roku przyszłym do MZ w podskokach, przepraszając wielkie M za niewierność .

: 13.12.2011 16:40:31
autor: EDDIE
off_road pisze:Chłopaki ilu z was potrafi z ręką na sercu przyznać, ze serwisuje swojego fox-a co 1-3 miesiace?
Ja swojego musiałem robić co wyjazd (czyli 2-3dni jazdy pod wyciągiem), bo po tym czasie już dość mocno było odczuć spadek jakości pracy. Z tego powodu też sprzedałem Foxia ;) Po za tym działał bardzo dobrze. Do dzisiaj jak mam okazje to z ciekawości sprawdzam jak innym działają Foxy i około 10 sztuk na 13 był w stanie zatarcia (po prostu ludzie go nie smarują).
Jakiś dziwny pech z tymi 40stkami, bo znajomy ma 36 180mm z Kashimą i jest rewelacyjny cały czas.

: 14.12.2011 01:03:05
autor: zetek
off_road pisze:Chłopaki ilu z was potrafi z ręką na sercu przyznać, ze serwisuje swojego fox-a co 1-3 miesiace?
Foxa kupiłem pod koniec sezonu, od razu został zrobiony pełen serwis, wraz z rozebraniem tłumika. Poprzedni właściciel serwisował go dość często w Variobike co widać po stanie amortyzatora. Nie po to wydałem dość sporo pieniędzy, żeby pracował gorzej niż mój poprzedni amortyzator. Poza tym lubię, jak w rowerze wszystko pracuje jak powinno. Dla mnie to przyjemność zejść w wolnym czasie do garażu i pogrzebać przy sprzęcie 8-)

: 14.12.2011 02:48:50
autor: GgG
zetek pisze:Nie po to wydałem dość sporo pieniędzy, żeby pracował gorzej niż mój poprzedni amortyzator. Poza tym lubię, jak w rowerze wszystko pracuje jak powinno.

Super podejście, szkoda że tak mało osób myśli podobnie. "wydaje xxxx zł to nie robię przy tym nic a potem płaczę, że częsci drogie". Swoje 888 serwisowałem ze 3-4 razy w roku przy nie dużej ilości jazdy w górach i wszystko pięknie pracowało. Jeśli ktoś myśli, że marzocchi wystarczy serwisować raz na kilka lat to powodzenia.