FORUM DH-zone.com

sznib bywało gorzej, to nie jest wina firmy, tylko dystrybucji. Nie żądaj od firmy rzeczy nie możliwych (podaj mi jeden przykład "porządnej" firmy która wraz z rowerami do dystrybutora przysyła stertę części w razie gwarancji)

Proszę bardzo oto skan karty gwarancyjnej.

http://speedy.sh/xGfyp/Karta-gwarancyjn ... alized.zip

Profesor pisze:Jest to amortyzator X-Fusion 180mm.

nie mozesz go uzywac tylko po prostu brdziej niz zwykle uwazac? ewentualnie okleic go czyms, lub nawet oponami go owinac, obojetne. byle nie wygladal na bardziej uzywany niz go dostales?

"Jest to amortyzator X-Fusion 180mm." to jest amortyzator właściwy reklamowany. Zastępczy otrzymałem Rocx Shox Domian. Ale tu nie rozchodzi się o ryski czy odpryski jaką mam pewność jaki jest stan faktyczny tego amortyzatora... Mój amortyzator X-Fusion rozsypał się od zwykłej jazdy FR. Kto mi zapewni że w tym amortyzatorze nie stanie się podobna usterka czy nie dojdzie do jego rozszczelnienia lub zmieszania komor...

Bo Domain nie ma żadnych komór, jest stalowy, dobrze spasowany i sprasowany, sztywny i w sumie ciężko go zepsuć? Jak te XF takie kapryśne a dostałeś Domka 318 to ja bym przy tym został...

Użytkuj go sobie spokojnie, póki nie będzie dzwona takiego, że sam ledwo wstaniesz to pomożemy na forum ewentualne usterki naprawić "jak fabryka dała".

To tak jakbyś zamiast reby dostał torę albo i darta. Nie ta klasa sprzętu żeby przy tym zostawać.

Profesor pisze:Kto mi zapewni że w tym amortyzatorze nie stanie się podobna usterka czy nie dojdzie do jego rozszczelnienia lub zmieszania komor...

A Kto Ci zapewni że nic takiego nie stanie sie z nowym X-Fusionem? Może znowu trafisz na felerną sztukę?

Głupio że tyle czasu czekasz ale tak to jest kiedy dystrybutor związany jest producentem roweru a producent zasłania się firmą która zrobiła widelec.

=disbrainer= pisze:nie mozesz go uzywac tylko po prostu bardziej niz zwykle uwazac?

nic dodać, nic ująć.

Fajnie, że XF przyjemnie pracują ale odpierdzielenie się lagi od korony to nawet w Duro się nie zdarza.

GgG pisze:To tak jakbyś zamiast reby dostał torę albo i darta. Nie ta klasa sprzętu żeby przy tym zostawać.

Profesor pisze:Mój amortyzator X-Fusion rozsypał się od zwykłej jazdy FR.

Profesor pisze:po pewnym okresie użytkowania roweru doszło do uszkodzenia amortyzatora przedniego (rozszczelnił się na goleniach górnych w miejscu mocowania ich z koroną amortyzatora)

właśnie widać, że to klasa sama w sobie

Ale ja sie chłopakowi nie dziwię, bo różne przypadki się zdarzają, ja kiedys lagę przy mega błahej glebie przyrysowałem, poprostu czasem się zdarza, a myślę, że autor nie chciałby się na dodatkowe koszty narażać.

boogiel zarysować lagę to możesz nawet bez gleby, opierając nieuważnie rower jak Ci się potem przewróci.

Sory zaszła pomyłka to nie jest Domain tak mi napisali w karcie amortyzatora zastępczego to jest jakiś Liryk prawdopodobnie z serii RC. On ma samo powietrze... Bez sprężyny.

Lyrik to już jest faktycznie delikatny sprzęt ale powinien fajnie pracować.

Profesor pisze:Sory zaszła pomyłka to nie jest Domain tak mi napisali w karcie amortyzatora zastępczego to jest jakiś Liryk prawdopodobnie z serii RC. On ma samo powietrze... Bez sprężyny.

Poważny Ty jesteś ? Zobacz ile takie urządzenie kosztuje a potem ewentualnie biadol .
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś termin usunięcia usterki 30 dni. Spec zachował się bardzo przyzwoicie, problem w tym, że dystrybucja i serwis XF w Polsce to kpina.
Jeździj na tym widle , jeżeli go porysujesz i nie przyjmą go z powrotem , tym lepiej dla Ciebie.

Tak jestem jak najbardziej poważny kosztować może i nawet 5tyś. ale co z tego skoro przeznaczenie tego amortyzatora to nie z pewnością DH...

A co do 30 dni na rozpatrzenie gdybyś uważnie czytał zauważył byś dodany skan karty gwarancyjnej i tam jest wszystko jasno opisane
Niesamowite myślałem, że cuda na tym świecie się już nie zdarzają. Właśnie zadzwonił do mnie P. Marcin z Specialized Polska. Zaproponowano mi układ tego typu, że otrzymam nówkę sztukę Rocx Shox Boxer RC 2010. Jednak firma Specialized stanęła na wysokości zadania szkoda, że po tak długim czasie al ten amorek w zupełności rekompensuje ten czas Nie umiem tylko zrozumieć dla czego CR nie było w stanie wyegzekwować tego osobiście od dystrybutora. Gdyby nie moja interwencja podejrzewam, że bujał bym się z tym fantem do styczni jak nie dłużej. Amorek ma zostać w przyszłym tygodniu do Wawy. a oni bezzwłocznie jak go tylko otrzymają odsyłają go do Bdg. do sklepu CR.

Ktoś pewnie DH-zone czyta od Speca i teraz mają pozytywną reklamę w huhu.

No jak nie patrzeć po takim kroku należy im się

Brawo dla specialized, naprawdę w porządku się firma zachwala , widać czytają dh-zona

hehe nie pierwszy raz forum dziala cuda na dystrybutorow. No moze tylko na cult bikes niema mocnych

pozdro