Rock Shox Totem -170mm

mysticar
Posty: 744
Rejestracja: 18.05.2007 00:12:20
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: mysticar »

miki_ck na Twoim miejscu spróbowałbym Totema, najwyżej go po prostu....połamiesz ;) Zresztą z tym łamaniem jest tak, że wielu o tym mówi a tak naprawdę mało kto to robi. Skoro 66 dają u Ciebie bez problemów radę, to jest bardzo duża szansa że Totem też będzie ok. Sam osobiście nie miałem Totema ale jeździłem przez 3 sezony na przynajmniej teoretycznie słabszym Domainie i zero problemów. Przeżył trochę metalicznych lądowań chociaż o to trzeba się było naprawdę postarać bo końcówkę miał mega progresywną. Dolne lagi też swoje przeżyły. Przyszła więc teraz pora na delikatnego boxxera i ten paraliżujący strach przed każdą jazdą że polegnie :mrgreen:
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

mysticar pisze:Skoro 66 dają u Ciebie bez problemów radę, to jest bardzo duża szansa że Totem też będzie ok
No powiedzmy... nie bez powodu chcę je zmienić ;)

O połamanie Totema aż tak bardzo bym się nie bał, bo nie widziałem zbyt wielu w kawałkach... Raczej obawiam się tego, że może się coś w środku psuć, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.
Opinie o rocznikach 2007-09 np. na mtbr nie są do końca przekonujące - połowa na plus, połowa mówi o samych problemach (od bardzo szybko zużywających się uszczelek po psujące się tłumiki)... :roll:
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

Totema nie połamiesz, jedynie jakieś wgnioty na dole ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości