Strona 2 z 2

: 04.01.2012 19:06:07
autor: mysticar
miki_ck na Twoim miejscu spróbowałbym Totema, najwyżej go po prostu....połamiesz ;) Zresztą z tym łamaniem jest tak, że wielu o tym mówi a tak naprawdę mało kto to robi. Skoro 66 dają u Ciebie bez problemów radę, to jest bardzo duża szansa że Totem też będzie ok. Sam osobiście nie miałem Totema ale jeździłem przez 3 sezony na przynajmniej teoretycznie słabszym Domainie i zero problemów. Przeżył trochę metalicznych lądowań chociaż o to trzeba się było naprawdę postarać bo końcówkę miał mega progresywną. Dolne lagi też swoje przeżyły. Przyszła więc teraz pora na delikatnego boxxera i ten paraliżujący strach przed każdą jazdą że polegnie :mrgreen:

: 04.01.2012 20:00:42
autor: miki_ck
mysticar pisze:Skoro 66 dają u Ciebie bez problemów radę, to jest bardzo duża szansa że Totem też będzie ok
No powiedzmy... nie bez powodu chcę je zmienić ;)

O połamanie Totema aż tak bardzo bym się nie bał, bo nie widziałem zbyt wielu w kawałkach... Raczej obawiam się tego, że może się coś w środku psuć, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.
Opinie o rocznikach 2007-09 np. na mtbr nie są do końca przekonujące - połowa na plus, połowa mówi o samych problemach (od bardzo szybko zużywających się uszczelek po psujące się tłumiki)... :roll:

: 04.01.2012 20:28:04
autor: Vin_OSW
Totema nie połamiesz, jedynie jakieś wgnioty na dole ;)