
Mój dziadek ślusarz razem z wujkiem zrobili mi takie cudo na podstawie złamanego starego haka. Mam nawet regulację

Miałem pięknie pomalować ale jak założyłem do ramy, to tak został na cały intensywny sezon 2011. Zniósł cały cykl Joyride, kilka wypadów do Koninek i Myślenic.