Strona 2 z 3

: 15.04.2012 13:19:47
autor: Maciex09
Ja bym wolał za 2k kupić używanego HT

: 15.04.2012 13:21:25
autor: Las3k_91 Ldz
Nie pakować, on nie jest z tych, do których mozna Boxxera zamontować.

: 15.04.2012 13:35:41
autor: karol1512
no tak nie za bardzo i nie wiem czy rama wytrzyma i wgl

: 18.04.2012 15:51:52
autor: filip.zblindside
Mój kolega to jeździ na stinky już od 3 lat i mocno ja katuje i nic jej nie jest. więc bierz stinky :D .

: 18.04.2012 16:21:04
autor: Spaced
Kup gotowca

: 18.04.2012 16:47:51
autor: Impus
filip.zblindside akurat ma szczęście;) Kony pękają często i to jest fakt. Nówkę można kupić, ale bałbym się brać uzywaną, która nie wiadomo co przeżyła.

karol1512 nie rozumiem czemu uzależniasz budżet od typu roweru. Gdybyś chciał HT za 3k to ja bym typował http://allegro.pl/rower-dartmoor-hornet ... 33115.html albo coś składał.

: 18.04.2012 18:15:35
autor: F4rr3ll
Ja bym wział tego horneta - bardzo fajny bike, porządny osprzet i w miare nowy , zdecydowanie lepszy od wczesniej wymienionych surga i bitcha .
Fulla za 3k sie nie opyla bo więcej bd sie pierdolił niz jeździł , za to koncepcja małego fulla jest bardzo fajna- kup sobie teraz HT a potem nazbieraj na jakąś ramke z małym skokiem , przełozysz części i śliczny mały fullik wyjdzie :P

: 18.04.2012 19:08:35
autor: Frcol
Bierz HT i nawet się nie zastanawiaj. Przy okazji wyrobisz sobie technikę. Jak już wyżej pisali Fulla w tej cenie nie znajdziesz a jeżeli już to prawdopodobne będzie to już coś wysłużonego. Kupisz HT , nauczysz się jeździć ;] ,potem zmienisz ramkę i masz fajny rower.

: 18.04.2012 19:18:09
autor: Las3k_91 Ldz
Hahaha, kocham te mity z dupy o "technice" na ht i "wysłużonych" rowerach. Jak masz łeb na karku, to gówna nie kupisz, a trafiają się już fajne fulle w tych pieniądzach.

: 18.04.2012 19:31:25
autor: Impus
Las3k_91 Ldz technika techniką, czort wie jak z tym jest. Popatrz na przeznaczenie. Po co komu krowiasty full mający po 7 czy 8 cali skoku na obu kołach na mało strome, kilkudziesięciometrowe odcinki bez większych lotów? Żeby taszczyć parę kilo więcej? Żadnego pożytku z tego zawieszenia przy takim użytkowaniu o jakim pisze karol1512 nie będzie. W takich warunkach sztywniak da dużo więcej frajdy. Jak zajawka zostanie i przyjdzie ochota na coś większego to przyjdzie i czas na fulla. Teraz tylko by przeszkadzał. Nie jest chyba jakimś koszmarnym problemem zmienić ramę za powiedzmy sezon czy dwa i kupić jakiegoś fulla z ok 150 czy 160 skoku (bo powiedzmy sobie szczerze po co więcej, kiedy się nie przesiaduje długo w górach?)

karol1512 ja bym pisał do gościa od Horneta bo rower nie poszedł.

: 18.04.2012 19:35:21
autor: Las3k_91 Ldz
Impus - na takie traski faktycznie mały rower będzie lepszy, ale kupić sprawnego fulla za 3k się jak najbardziej da.

http://allegro.pl/rower-dh-fr-nsbitch-6 ... 71938.html - fajniejszy i tańszy o tysiaka od tego Horneta. I też nie poszedł.

: 18.04.2012 20:28:44
autor: F4rr3ll
Ja bym brał Horneta bo wszystko nowe i całkiem porządne , a ten bitch stary i z butów nie wyrywa - skoro i tak to potem miałby częsci wymieniac to lepiej od razu kupic lepsze :P

: 18.04.2012 20:48:02
autor: Las3k_91 Ldz
Lepsze, czyli Bitcha i 66RC w tym wypadku... I przedni hebel w nim hamuje, a nie ledwo zwalnia.

I właśnie ten Hornet z butów nie wyrzuca, bo nie ma ani jednej fajnej części. A Bitch kilka.

: 18.04.2012 20:51:40
autor: Impus
Las3k_91 Ldz Bitch też fajny całkiem, ale jakby nie było to Hornet to prawie nówka. W Bitchu jest 66RC 2005 a nie żadne RCV. wiem, że fajne, ale przy tym cholernie wysokie i jakby nie było amor ma już 7 lat na karku.

Można by jeszcze tego pitbulla wziąć pod uwagę http://allegro.pl/piekny-rower-do-wyczy ... 03526.html

karol1512 generalnie kiepska pora na zakup roweru, przed sezonem raczej mało kto pozbywa się maszyny.

: 18.04.2012 20:57:53
autor: Las3k_91 Ldz
Impus pisze:Las3k_91 Ldz Bitch też fajny całkiem, ale jakby nie było to Hornet to prawie nówka. W Bitchu jest 66RC 2005 a nie żadne RCV. wiem, że fajne, ale przy tym cholernie wysokie i jakby nie było amor ma już 7 lat na karku.
No i? Wiem co tam jest, sam na to zwróciłem uwagę w którymśtam temacie. Wielka zaleta tego roweru to jest. I tak pochodzi dłużej i wytrzyma więcej niż ten Domain, więc nie widzę sensu pitolić o wieku. Rama to samo. Poza tym po co mu 2 blaty z przodu, cholernie długa, droga i kiepska przerzutka itp. nieprzemyślane szpeje?

: 18.04.2012 21:27:28
autor: Maciex09
co Wy widziecie w tym hornecie ?
to że jest lekki?
i wszyscy teraz go kupują bo co? bo taka moda?

ja bym wolał bitcha + 66... i to za tysiąc złotych mniej...

: 18.04.2012 21:39:38
autor: Impus
Las3k_91 Ldz ciężko za 3k kupić rower, który "wyrzuca z butów". Kupując rower zależałoby mi, żeby był solidny i żeby nie dokładać od razu po kupnie do niego. Hornet jest pod tym względem pewny, z Bitchem może być różnie. Chyba wszyscy już wiedzą, że jesteś wrogiem przedniej przerzutki, ale ona na prawdę nie gryzie ;) Ten SLX to chyba medium cage, więc znowu nie jest nie wiadomo jak długa.Domaina 318 ludzie chwalą, to nie 302 ;) Osobiście wolałbym Horneta niż Bitcha. Na obu miałem okazje się przejechać, więc nie teoretyzuje. Z poziomymi hakami bywa trochę użerania się a prawie kilo więcej na samej ramie swoje robi.

Maciex09 Sorry, ale jak dla mnie ~18kg sztywniak to lekki bezsens. I tu nie chodzi oto, że jest faza na lekkość. Kilku gramów nie czuć, ale 2kg czy więcej na prawdę zmieniają to jak się rower prowadzi. Nie jestem zwolennikiem przelajtowanych maszyn gdzie ludzie zabijają się o każdy gram, ale ciężka krowa to też nic dobrego i ma odczuwalne wady. Wiem, bo mam :wink:
Las3k_91 Ldz pisze: Wielka zaleta tego roweru to jest.
Mistrz Yoda zdania uczył pisać Cie :wink:

: 18.04.2012 21:52:24
autor: pietryna
Znowu bym swój rower podsumował. Dałem 2,4k. Za 3k już by urywał dupę.

: 18.04.2012 21:53:54
autor: Las3k_91 Ldz
Impus pisze:Na obu miałem okazje się przejechać, więc nie teoretyzuje.
Ja też. Bitch ma jak dla mnie lepsze geo i jest pewniejszy. A poziome haki to zaleta, nie wada. Nie widzę problemu z ustawianiem koła prosto itd. :D
SLX ogólnie jest delikatny, łamie się toto łatwo i często, nie polecam. Sora to z kolei syf i z 2 grupy niżej, ale już jest taka, jaka ma być - krótka i twarda. Domain nie jest zły, ale 66 są fajniejsze. I pewniejsze.
Impus pisze:Chyba wszyscy już wiedzą, że jesteś wrogiem przedniej przerzutki
A tego to akurat ja nie wiedziałem. Mam nawet jedną. Ale nie w rowerze FR/DH, tu po prostu nie ma sensu.

No i coś jak mój Void da sie złożyć za cenę tego Horneta, a w porównaniu z nim urywa dupę :mrgreen: