o ile skrocic kiere? ns pure
Tiaaa... Bo jak rozkraczasz nogi podczas pedałowania i rozkładasz ręce jak do uniesienia sztangi to wiadomo że 'coś jest w tym innego' no i ludzie patrzą. Proste.
A ludzie z szerokimi kierami po prostu nie mają jak docenić tych węższych, więc prosze ich zrozumieć, nie wiedzą co tracą (na hopach np.) dopóki nie zrobią nieudanego barspina/xupa...
A ludzie z szerokimi kierami po prostu nie mają jak docenić tych węższych, więc prosze ich zrozumieć, nie wiedzą co tracą (na hopach np.) dopóki nie zrobią nieudanego barspina/xupa...
a dzis z yesusem naprawialismy rowery (znowu) w piwnicy i ustawilismy mu gripy na 660 :) i roznica duuza, rower bardziej hmm agresywny, ale jakos latwiej... ja sie pobawie gripami i potem skroce. to chodzi o to jak sie kielnie trzyma a nie o zachaczanie. na za szerokiej przy skretach i krotkich lapach jest problem. a co do siodla to fakt ze jak jest najnizej to troche z dupy :)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.04.2004 08:56:50
- Lokalizacja: Łomianki Warszawa
- Kontakt:
z tym siodlem to nie kumam w sumie chlopaki. ja tam mam siodelko nisko jak jezdze ale i tak strasznie zadko na nim siadam bo tak sobie mysle ze denerwuje mnie kiedy widze typow wozacych sie po miescie na niskich siodelkach z przymrozonymi oczami wiec mi ryba a jak wracam trasa do domu to sobie je wysuwam zeby bylo wygodniej. niskie siodelko jest po to zeby sobie jajec nie obic przy wyciaganiu bunnego wiec ja jestem za.
przemooo- jest ogolnie tak, specjalnie bylem nadole zeby sie przyjrzec. ty masz porego amorka i geometria ramy robi swoje wiec gdybys mial bardzo nisko siodlo to byloby ono ponizej najwyzsej czesci kola co mijaloby sie z celem. ja mam prawie na maxa wpuszczone w rame i stosunek kierownicy do siodelka(chodzi mi o roznice wysokosci) jest taki sam. i to chyba bardziej o to chodzi. trzeba wziasc wiecej czynnikow pod uwage a nie samo wysuniecie sztycy...
nie wiem w koncu co z ta kiera... zastanawiam sie caly czas.
przemooo- jest ogolnie tak, specjalnie bylem nadole zeby sie przyjrzec. ty masz porego amorka i geometria ramy robi swoje wiec gdybys mial bardzo nisko siodlo to byloby ono ponizej najwyzsej czesci kola co mijaloby sie z celem. ja mam prawie na maxa wpuszczone w rame i stosunek kierownicy do siodelka(chodzi mi o roznice wysokosci) jest taki sam. i to chyba bardziej o to chodzi. trzeba wziasc wiecej czynnikow pod uwage a nie samo wysuniecie sztycy...
nie wiem w koncu co z ta kiera... zastanawiam sie caly czas.
kupie kola na 24 cale komplet do 400 zeta. kontaktowac sie na gg 1056720
skracaj tak zeby Ci wygodnie bylo... najlepiej jest miec kiere skrocona tak ze ramiona tworza linie rownolegla jak trzymasz kiere - kiera na rowni z barkami...
scinaj ile chcesz jamialem 550 ale ze wzgledu na czeste zmiany na maszyne dh i motor wlozylem szersza zeby szybciej sie przestawic. na waskiej kierze robi sie wiekszego bunnyhopa ( w co wiekszosc nie wierzy patrzac na trilaowcow ) ale za to gorzej sie skreca - bardzo czuly uklad sie robi...
scinaj ile chcesz jamialem 550 ale ze wzgledu na czeste zmiany na maszyne dh i motor wlozylem szersza zeby szybciej sie przestawic. na waskiej kierze robi sie wiekszego bunnyhopa ( w co wiekszosc nie wierzy patrzac na trilaowcow ) ale za to gorzej sie skreca - bardzo czuly uklad sie robi...
www.hcfr.pl !!
jak chcesz przycinać kiere to najpierw przesuń sobie gripy i klamki i jak ci bedzie odpowiadać węzsze ustawienie to wtedy przycinaj
a co do tego że nie przycinać to sie niezgadzam bo czasami szersza kiera możę ograniczać możliwość ruchu poprostu byc nieygodna, każdy pownien dostosować długość do własnych upodobań wkońcu po to na kierach sa podziałki zeby równo przyciąć kiere
a co do tego że nie przycinać to sie niezgadzam bo czasami szersza kiera możę ograniczać możliwość ruchu poprostu byc nieygodna, każdy pownien dostosować długość do własnych upodobań wkońcu po to na kierach sa podziałki zeby równo przyciąć kiere
gg 2566246
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
ja sobie skrocilem z 700 na 660 i jest o niebo lepsza, rower z ciężkiego muła zamienił się ognistego araba ;-)
a tak na serio, to naprawdę mi o wiele lepiej sie jeździ z krótszą, rower latwiej rozpedzic, o manewrowaniu nawet nie wspomnę, takze ja polecam
a szerokość kiery jest taka a nie inna, bo jest seryjna, jak ktoś ma węższe bary (w sensie plecy :-) to sobie skróci, bo nie będzie przecież się rozciągał żeby złapać końce, chyba?
a tak na serio, to naprawdę mi o wiele lepiej sie jeździ z krótszą, rower latwiej rozpedzic, o manewrowaniu nawet nie wspomnę, takze ja polecam
a szerokość kiery jest taka a nie inna, bo jest seryjna, jak ktoś ma węższe bary (w sensie plecy :-) to sobie skróci, bo nie będzie przecież się rozciągał żeby złapać końce, chyba?
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
rasta biker ale ja mowie o ludziach majacych dragstara np 14 i siodlo tak ze nic nei wystaje wsztyca ... i jeszcze wyoska kiera ... ja mam siodlo na wysokosci kierownicy i tak jest dobrze a co do bunnego to z takim siodlem robie tak samo wysoko jak i nawet bez by bylo ...
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
eeeeee pierdoliicie znowu, jak kto chce tak ten ma- ja mam 62 jest za dluga, mialem 73 tez byla dobra....... ale na wtedy, ja polecam ciecie kiery!
mo to taka kiera p 7x cm to do zjazdu, gdzie masz dwopolke i nie musisz wiecej jak 50st zginac kiery, bo wtedy sie nei musisz na niej wyciagac jakos do przodu za bardzo, ale to moja mysl.
mo to taka kiera p 7x cm to do zjazdu, gdzie masz dwopolke i nie musisz wiecej jak 50st zginac kiery, bo wtedy sie nei musisz na niej wyciagac jakos do przodu za bardzo, ale to moja mysl.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość