Strona 2 z 2

: 29.06.2012 11:38:07
autor: marcelek2231
ale czego??

: 29.06.2012 11:44:02
autor: ari4
W tłumaczeniu na nasz język: "Zmień amora jak chcesz żyć". ;)

: 29.06.2012 11:44:59
autor: Las3k_91 Ldz
E tam, kiedyś się na Gilach naprawdę wiekie dirty latało i każdy jakoś żyje :mrgreen: A teraz się już nie da.

: 29.06.2012 11:47:10
autor: ari4
No też. Tylko wtedy to były inne czasy. "Za komuny było inaczej" xD :lol:

: 06.07.2012 22:56:54
autor: Krispy
Generalnie chyba trzeba uświadomić pacjenta że ma amortyzator typowo turystyczny i żeby go nawet wysmarował w środku kujawskim to to nie będzie działać.
Generalnie jak nie masz kasy na dobry amorek to kup widelec sztywny.

P.S Dobra opcja z tym masłem, będę musiał kiedyś przetestować na swoich szóstkach :P

: 06.07.2012 23:05:19
autor: FRmaniak
Weźcie tak nie mówcie, jak mi się posypał amor to kupiłem od kumpla jakiegoś suntour`a xc 60mm skoku i jeżdżę na nim drugi rok w fr. Hopy 3-4 metry spokojnie ogarnia, wiadomo że komfortu przy lądowaniu nie ma ale napewno się nie sypie, i jeżdżę tak do puki nie uzbierałem na nowy amor, czyli jeszcze z 2 miesiące muszę się z tym męczyć.
Więc nie mówcie żeby zmienił jak chce żyć

: 07.07.2012 10:22:35
autor: EZrider
FRmaniak pisze:Więc nie mówcie żeby zmienił jak chce żyć
Zmień amora jak chcesz żyć.

Park Tool PPL-1 jako smar, Ipone jako olej i Finish Line/Protone teflon na lagi (jak nie stać to czerwony Finish do łańcucha).