Manitou revox serwis

[Kacper Czewa]

Pietryna. W tym zbiorniczku jak rozkręciłem była tylko ta blaszka na końcu,nic więcej.Nie ruszałem nawet tego.Postanowiłem to skręcić tak jak było i popytać się Was co i jak powinno się robić.

[ari4]

Zrób zdjęcie tej "Blaszki".
Tam powinno być takie coś:

[Kacper Czewa]

ok godziny 17 będę rozbierał tego skubańca. Bardzo podobnie to wygląda.Nie wyciągałem tego bo się wystraszyłem że coś zepsuje. Jak od razu wyciągnę zrobię fotkę.Ale raczej to jest to. podważyć to czymś aby wyszło czy olać to i niech tak będzie jak jest i rozkręcać dół ?

[ari4]

Trochę dużo pisania.
Wypychasz go najlepiej ściskając damper. Musisz mieć odkręcony dekiel od rezerwuaru (ten z wentylem). Następnie:
1. Ściskasz damper.
2. Przy ściśniętym damperze odkręcasz nakrętke od tłoka (tę drugą gdzie wchodzi tłoczysko).
3. Przy wykręconej nakrętce rozciągasz powoli damper (powoli, żeby nie zassać tej "blaszki".
4. Wyciągasz tłok.
5. Zalewasz olejem.
6. Wsadzasz tłok i go zakręcasz tą nakrętką.
7. Powtarzasz czynności 1-6, aż ta "blaszka" wyjdzie z komory.

Albo jak masz dobre ssanie w ustach, to zasysasz pływak. Ale, to pewnie tylko kobiety potrafią .

[Kacper Czewa]

hahahahahahahah

Z ssaniem to muszę jakąś kobitkę zawołać hehehehe :P
hahahahahaahhaha

A tak poważnie :

jestem przy etapie 2 (nakrętka od tłoka) cóż to jest ? :P heheh

odkręciłem,tą z wentylem pobrałem pomiar, amorek wciśnięty, ta blaszka wewnątrz się ruszyła i jestem przy wciśniętym amorze.


Czy ta nakrętka od tłoka to ta podobna do tej z wentylem czyli jakby ta od drugiego zbiornika,tego większego ?

[ari4]

Dokładnie. To ta.
Później postępujesz wg punktów.
Jako olej możesz użyć nawet kujawski, bo ma on służyć tylko do przepchania "blaszki".
Później wymyj damper i zalej go odpowiednim olejem.

[Kacper Czewa]

spoko.Czyli to powinno wystarczyć i to całe stukanie mi wyeliminuje ?

Olej się wlewa tam jak się wyciągnie tą "blaszkę" tak ?

[ari4]

To już inna bajka. Nie tak łatwo, jak Ci się zdaje. Trzeba tak złożyć, żeby powietrza nie było w oleju . To nie tak w kij pierdnąć, jak mój dziadek mawiał .

[Kacper Czewa]

hahahahah

ile tego oleju dać ?

[ari4]

Na jakim etapie jesteś. Bo o oleju gadać, to chyba jeszcze za wcześnie. Nie chcę, żeby Ci się coś pomieszało i żeby był mniej więcej porządek dla potomnych.
Oleju się daje tyle ile wejdzie.

[Kacper Czewa]

jestem na etapie że odkręciłem i wylałem olej który miał kolor jakby ktoś na nich frytki smażył 4 sezony .

całkowicie wyciągać tłok ?

[Kacper Czewa]

Ps. mam problem z tą blaszką nie mogę jej wyjąć...

[ari4]

Tak. Przemyć go w benzynie ekstrakcyjnej (nie w nitro i innych bardziej agresywnych rozpuszczalnikach!). Sprawdź, czy tłok jest dokręcony mocno do tłoczyska. Przed dokręceniem odkręć na maxa pokrętło tłumienia powrotu!

No to powtarzaj te czynności tak długo, aż sam ten pływak nie zostanie wypchnięty przez olej.

Używaj Edit, żeby nie robić syfu na forum.

[Kacper Czewa]

no dolewam oleju i sie podnosi caly czas coraz wyzej ta blaszka. Powiedz mi ona ma wyjść całkowicie czy dojść do tej odległości co była ? tzn do tej co zmierzyłem ?

[Kacper Czewa]

usunąłem tą blaszkę i co dalej ?

[pietryna]

Czyścisz środek.

Stawiasz to tak żeby otwory zbiorników sterczały pionowo w górę. Wlewasz olej tak żeby sięgnął gwintu tego mniejszego zbiornika(rezerwuaru). Najlepiej zrobić z oleju menisk wypukły tj. żeby wystawało takie półkole z oleju ponad skraj rezerwuaru.

Moczysz blaszkę w oleju, najlepiej włóż do oleju osobno uszczelkę i blaszkę i w oleju załóż uszczelkę. Delikatnie wpychasz ją do rezerwuaru uważając żeby nie zamknąć w środku powietrza. Tak naprawdę najlepiej będzie jak i rezerwuar będzie zanurzony w pojemniku z olejem i wetkniesz blaszkę wtedy. Na pewno nie zamkniesz powietrza.

Wpychasz blaszkę na głębokość taką jaką zmierzyłeś.

Wlewasz olej do pełna drugiego zbiornika(no prawie do pełna - minimum powinien sięgnąć gwintu.

Bierzesz nakrętkę przez którą przechodzi tłoczysko. Moczysz tłok w oleju, spód nakrętki najlepiej też. Tłok podczas wkładania powinien być całkowicie wyciągnięty. Delikatnie wsuwasz tłok do środka tak żeby powoli zanurzył się w oleju i tenże olej oblał go ze wszystkich stron. Dokręcasz nakrętkę. Podczas dokręcania cały czas przez gwint powinien przelewać się olej - to gwarantuje że nie zamkniesz powietrza.

Sprawdzasz głębokość blaszki(czy się nie przesunęła ku górze). Jeśli się przesunęła to odkręcasz lekko nakrętkę i delikatnie ją wpychasz na odpowiednią głębokość. Jeśli nie idzie to niestety będziesz musiał powtórzyć wszystko z blaszką wsadzoną nieco głębiej żeby zrównoważyć jej wysunięcie.

[ari4]

Dokładnie tak jak PIETRYNA mówi.
Dodatkowo, żeby się upewnić, że w rezerwuarze nie zamknąłeś powietrza. Wpychasz blaszkę tak, aby była trochę poniżej gwintu (jakieś 1-1.5 cm). Odwracasz damper do góry tyłkiem. Wtedy ewentualne powietrze idzie do góry. I w takiej pozycji wpychasz blaszkę. Wtedy powietrze powinno wyjść przez główny zbiornik (cylinder, gdzie tłok pracuje).

[Kacper Czewa]

gotowe.Działa lepiej niż przedtem ale szału nie ma. Możliwe że dałem za duże ciśnienie powietrza i muszę się pobawic regulacjami

[ari4]

Po pierwsze.
Jak nie dasz wiatru do dampera, to nie możesz go uginać. Jeżeli tak zrobisz, to damper sam Ci się zapowietrzy.
Musi być jakieś ciśnienie.
Czemu szału nie ma?
Jak się ugina to wydaje jakieś dźwięki?