Strona 2 z 3
: 11.07.2012 03:29:54
autor: Las3k_91 Ldz
Tylne.
green95 - KATUJ! I powodzenia

Doczep się najlepiej do jakiejś ekipy z Twojej okolicy, jesteś panna, to masz duuużo łatwiej

A w rower bym na Twoim miejscu nie inwestował, dopóki nie czujesz, że Ci coś przeszkadza albo się nie zepsuje. Ofc poza wymianą całego na inny.
: 11.07.2012 09:29:17
autor: freed
Masz fajny,podstawowy rower xc to bym szedł w tym kierunku. Niestety forum jest teraz pełne gimnazjalistów i podsuwają głupie pomysły. Kupić kask normalny i śmigać po lasach jak najwięcej. Ostatnio po paru latach wróciłem do roweru xc,daje to niesamowity fun z jazdy. Idź w tym kierunku i bardzo dużo jeździj, przyniesie to efekty. Masz różne tutoriale w internecie jak skręcać, jeździć z górki itd... Katuj. Da Ci to na pewno wiele więcej niż ćwiczenie pół roku wheelie pod blokiem....
: 11.07.2012 12:07:59
autor: pietryna
freed pisze:Ostatnio po paru latach wróciłem do roweru xc,daje to niesamowity fun z jazdy.
To się nazywa dojrzewanie xD Ale z opinią się zgodzę.
: 11.07.2012 21:52:48
autor: green95
po jednym dniu (niezbyt intensywnych chyba) ćwiczeń, whellie, o ile moje wyczyny można tak nazwać, nie wyszedł w ogóle :/ . trochę za szybko się zniechęciłam, ale jutro ćwiczę znowu
udaje mi się podnieść przednie koło na wysokość zbyt żenująca, żeby tutaj o tym pisać.. swoją drogą, czy w trakcie wypychania koła do góry, mam jednocześnie pedałować? <sory za trywialne pytania>
A jak Wam szło na samym początku? :>
: 11.07.2012 22:07:15
autor: green95
Las3k_91 Ldz, tak sie składa ze w okolicy jest kilka ekip i pewnie gdyby tylko zobaczyli, co wyczyniam z merida mieliby niezły ubaw xD
dzieki za rade, wiadomo, w grupie siła

tylko zeby sie jeszcze zdobyc na odwage -.o
freed, oj bede katowac, bede, latwo nie odpuszce

Re: sory za powtórzenie tematu, od czego zacząć?
: 11.07.2012 22:11:29
autor: Michal9999
green95 pisze:A jak Wam szło na samym początku? :>
"Wheelie" zacząłem robić jak miałem ok.9-10 lat
Z tego co pamiętam to szło mi całkiem dobrze.
W 2 tygodnie z odrobiną chęci można zdziałać cuda

: 11.07.2012 22:20:41
autor: KubaLa
A skąd jesteś?

Ja wybierając się na przejażdżki na XCku zawsze jadę tam gdzie mnie wzrok poniesie czyli zawsze tak, by było jak najbardziej z górki i jak najtrudniej. Zboczenie z DH. Katuję w dół na ramie 22", amorze 40 mm skoku i oponach 1,9 nabitych do 4 barów. Często się dziwnie patrzą, ale mam to głęboko i szeroko

Pamiętaj, ze na rowerze jeździsz dla siebie nie dla innych

: 11.07.2012 22:53:48
autor: monster98
Jest z Płocka

Ja też na samym początku miałem problem z pedałowaniem, pół obrotu korbą i koniec

: 12.07.2012 11:48:45
autor: jakubas101
Naucz się regulować "pion" tylnym hamplem i nie bój się polecieć trochę na plecy. Zawsze zdążysz nacisnąć klamkę. Dobierz sobie przełożenie i śmigaj. Potem nauczysz się wheliee jadąc. Czyli zapierdzielasz, cyk i jedziesz na jednym.
: 12.07.2012 13:11:29
autor: pietryna
jakubas101 pisze:Zawsze zdążysz nacisnąć klamkę.
Nie zawsze :P
Re: sory za powtórzenie tematu, od czego zacząć?
: 12.07.2012 13:42:05
autor: monster98
pietryna pisze:jakubas101 pisze:Zawsze zdążysz nacisnąć klamkę.
Nie zawsze :P
A jak ktoś nie ma hebli? Albo ma tylko z przodu?

: 13.07.2012 10:00:47
autor: jakubas101
Hardcore to musi być na Wigry

Regulacja takim hamplem

Założycielko tematu, jak Ci idzie?
: 14.07.2012 19:19:55
autor: green95
jakubasie101, małymi kroczkami do celu

wheelie nie wyszedł jeszcze na tyle, żeby się nim pochwalić xD
wytłumacz mi prosze co to znaczy regulować "pion" jak napisałeś kilka postów wyżej ^^
: 14.07.2012 21:09:39
autor: przemoo1
W regulowaniu pionu chodzi o to że jak robisz wheelie i lecisz do tyłu na plecy to lekko naciskasz hamulec, żeby nie polecieć na plecy albo jak lecisz do przodu to naciskasz na pedały.
: 15.07.2012 13:13:30
autor: green95
dzięki przemoo1, już ogarniam
mój problem z podniesiem koła polega na tym, że kiedy już sobie jadę, niezbyt szybko, uginam ręce, pochylam się na kierownicę, prostuję je, udaje mi się podnieść koło do góry i ono błyskawicznie opada i nie jest podniesione na jakąś sensowną wysokość :/ (w trakcie tego przestaje pedałować)
jak to zrobić, żeby tak szybko nie opadało w dół?

: 15.07.2012 13:19:57
autor: kokz666
Dupa za siodełko, praktycznie nad koło i zadziała.
Nie probowałes wyrwac roweru do wheelie bez uginania rąk? Non stop sztywne i wyprostowane, a reszte roboty robisz przeciwagą.
: 15.07.2012 13:29:54
autor: Las3k_91 Ldz
A umiesz zrobić tak, żeby przednie koło poleciało całkiem do góry, a Ty zeskakujesz na nogi za rowerem? Przyda Ci się taki odruch.
: 15.07.2012 13:43:35
autor: monster98
Racja, spadanie na plecy bardzo boli

: 15.07.2012 16:22:34
autor: jakubas101
Może basen z piasku? Jak by poradził
Ever 
U mnie jest ten problem, że jak chcę sobie regulować tylnym hamplem to hamuje za każdym razem inaczej. No niestety śmigam na razie na markietowcu. Konkretniejszy bike jest w trakcie składania.
Staraj się wypchnąć rower poprzez pedałowanie a nie wyrywanie kierownicy do siebie. Lekko szarpnąć za kierę można ale tylko w pierwszej fazie podnoszenia koła. Resztę regulujesz pedałowaniem, ułożeniem ciała i hamplem. Przesadź parę razy i wyrób sobie odruch hamowania. Ja ostatnio śmigałem po długich kałużach co dość mocno motywuje ale na wyślizganych i mokrych Hellium'ach i tak przednie koło wpadło i mnie z deka zmoczyło
