Strona 2 z 2

: 09.08.2012 07:55:23
autor: naxcel
To nie lepiej podnieść siodło?
Siodło sobie opuszczam i podnoszę w zależności od potrzeb. Czasami nawet ponad granicę wyznaczoną na sztycy :) Chodzi o to czy FS nada się na dłuższe dystanse, rzędu 50 - 100 km.

(Wybaczcie mi moje może czasami śmieszne pytania ale są to dla mnie sprawy ważne. Nie mam jakiejś zajawki sezonowej na fajny rower tylko sprawa wygląda tak że rama będzie musiała mi posłużyć przynajmniej kilka lat. Więc pytam bo będę chciał aby nowy sprzęt był jak najbardziej dopasowany do moich indywidualnych potrzeb :))

: 09.08.2012 08:26:31
autor: lollex
Moim zdaniem poskładaj dobrego ht, i tyle, a pakowanie sie w fula jest bez sensu, chyba że jeździsz w góry, na jakieś zawody, rejsing ogólnie. Dopieść ht bo masz fajną ramke i tyle.

: 09.08.2012 08:55:26
autor: naxcel
W góry nie jeżdżę bo nie lubię :D
Z jednej strony masz rację. Wymiana osprzętu, przede wszystkim amora, na lepszy przy zachowaniu HT nie jest złym rozwiązaniem.
Z drugiej strony, wg. mnie FS daje więcej możliwości jeśli chodzi o rozwijanie swoich umiejętności.
Wiesz, jeśli miałbym zmieniać na full to nie wymagam sprzętu wartości kilku tysięcy zł. ponieważ takowy nie jest mi potrzebny bo wiem że nie wykorzystam wszystkich jego możliwości. Myślałem raczej o czymś prostszym jak np. sign FR1/2 w ostateczności (jeśli chodzi o cenę) kona stinky.

: 11.08.2012 13:43:04
autor: jakubas101
Z tą wysokością siodełka to chyba do mnie :D Sztycę mam prawie na max wysuniętą.
Ja bym sobie kupił FS i damper z blokadą skoku wrzucił w ramkę i po problemie. Rama musi być nowa?

: 12.08.2012 18:03:50
autor: naxcel
HT może być nowe, FS ze względów na ceny - używana.
Amorek też używka.
Plany modernizacji przesunięte na zima/wiosna.

: 12.08.2012 20:25:36
autor: jakubas101
Szkoda bo na Alledrogo pojawił się Sign z Vanillą rc chyba ale nie wiem w jakim stanie bo korzystam z tel teraz.