FORUM DH-zone.com

groochas pisze: KubalaLa - bagaznik dachowy "nie wystaje poza obrys auta" - rozbawiłeś mnie do łez Choć w sumie masz racje, nie wystaje poza obrys, tylko jest w całości poza obrysem.

Czepiasz się. Wszyscy wiemy o co chodzi. W takim razie każdy bagażnik wystaje. Tylko jeśli jest szerszy od oświetlenia samochodu to powinieneś jakoś oświetlić najbardziej wystające elementy - koła.

groochas pisze: Spalanie samochodu w góre.

W przypadku seicenta tyranego przy ok 110 km/h czyli rawie z butem w podłodze spalanie wzrosło ooooo.... uwaaagaaaaa 1l lpg. Czyli 2,6 zł! Faktycznie straszna strata kasy.
Za zakrętach nie czuję roweru w aucie ważącym 800 kg. Wątpię by w cięższych i lepszych samochodach było coś czuć.
A zakłada się rower wcale nie tak źle, to wszystko zależy od bagażnika.

A ja uznaje tylko vana/pickupa/furgon i przekładam rowery taką pianką z wałków po budowie jakiejś.

KubaLaPL Dziwne troche, cos nie chce mi sie wierzyc.. W wiekszosci aut spalanie wzrasta 2-3l wiec gazu teoretycznie powinno jeszcze wiecej. Dla przykladu u mnie w passacie jest to nie 5.5l jak z rowerami z tylu a 7.8l ropy

Tak jak pisze Groochas - moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to bagażnik na hak. Od dwóch lat używam platformy na 4 rowery i złego słowa o niej nie dam powiedzieć. W miarę tania, umożliwia transport każdego typu roweru bez względu na kształt ramy czy grubość rur, spokojnie wytrzymuje obciążenie czterema zjazdówkami i pozwala swobodnie podróżować i nie przejmować się że rowery spadną z dachu, w zakrętach też jakoś szczególnie nie odczuwam tego dodatkowego balastu za samochodem. Co do rejestracji, to wystarczyło wydrukować ją na kartce A4, dociąć do kształtu i zalaminować. O oświetlenie też nie musiałem się martwić, bo platforma posiada własne światła.
Do minusów TEJ konkretnej platformy, można zaliczyć brak możliwości otworzenia bagażnika gdy rowery są na platformie (nie wiem jak w mniejszych samochodach typu sedan czy hatchback, ale w mini vanie kalpa jest za duża i tylko z pustą platformą da się ją otworzyć, całe szczęście mam dostęp do bagażnika od środka samochodu).
Kwestia spalania - z rowerami średnio spalam ok 1,5 - 2,5l ropy więcej, w zależności od prędkości.

http://interpack-sklep.pl/Inter_Pack_EC ... _-271.html

seicentem jak sie buja 50 po miescie to spalanie moze sie nie zmienia ale jak sie bujalem juz 100 swoim mietkiem to byl taki spodochron ze masakra na klape lepsze co do rejestracji to poszlem do agencji reklamowej i zrobili mi za 15 zl i wyglada podobnie do normalnej na blaszce co do tego bagaznika to bardzo wygodny montaz i rowery stoja bardzo stabilnie w sedanie mozna klape uchylic wystarczajaco problem z montazem robi sie tylko wtedy gdy chcesz ustawic na niej 4 a jeden ma amor monstera

Nie było większego kłopotu z przewozem 4 rowerów z Foxem 40 (Summum), 888 (Poison EPO), Boxxerem (Cane Corso) i właśnie Monsterem (stara Glorka). Wystarczy dobrze ustawić i przełożyć rowery piankowymi rurkami, którymi np Giant okłada swoje rowery w kartonach

klexuh pisze:Dla przykladu u mnie w passacie jest to nie 5.5l jak z rowerami z tylu a 7.8l ropy

Więc większe spalanie auta z rowerem na dachu to jest mit. Może dlatego, że jednak rower wzdłuż jest bardziej opływowy niż problemy z zaburzeniem tunelu aerodynamicznego spowodowane rowerami na klapie? Trzeba by zrobić badania w tunelu, żeby do tego dojść.
Tak jak mówię, normalnie sejko na trasie pali 7,5l a z 1 rowerem na dachu, bądź nartami i snowboardem 8,5l. Może to jest spowodowane moim bardzo spokojnym stylem jazdy po trasie i tym, ze nie zapierdalam, tylko np wklejam się za tira i cisnę w jego tunelu. Nie wiem. Ale skoro mówicie, że bagażnik na haku powoduje wzrost spalania o 2,5l ropy to jest w cholerę dużo i nie podejrzewam, żeby z bagażnikiem na dachu palił więcej.

KubaLaPL pisze:ak jak mówię, normalnie sejko na trasie pali 7,5l

Gazu? Bo jeśli gazu to ok ale jeśli benzyny to fajnie bo myślałem że moja nubira jest paliwożerna...

pietryna pisze:Gazu? Bo jeśli gazu to ok ale jeśli benzyny to fajnie bo myślałem że moja nubira jest paliwożerna...

Oczywiście, że gazu :P Ale obstawiam, że benzyny niewiele mniej.
Bardzo oszczędnie jadąc da się zejść poniżej 6,5l ale to jest bez sensu, po przeliczeniu, że na połowę Polski zaoszczędzisz niecałe 10 zł a jazda znacznie bardziej denerwująca
EOT :P

"większe spalanie auta z rowerem na dachu to jest mit" matko sam nie wierze w to co czytam Moze jeszcze spada spalanie i wzrastają osiągi ?

Poproszę to takie autko i zmieniam platformę na rzecz bagażnika dachowego. Tuning bagażnikowy
U mnie spalanie znacznie wzrasta, bo nie wlokę za tirami 90km/h, tylko jadę swoje :P Fakt, mogę zejść ze spalaniem do poziomu 0,5l więcej niż normalnie, ale to nie jest jazda tylko męczarnia...

groochas pisze:"większe spalanie auta z rowerem na dachu to jest mit" matko sam nie wierze w to co czytam Moze jeszcze spada spalanie i wzrastają osiągi ?

Dobrze, w porównaniu do innych bagażników. Tak trudno to wywnioskować z rozmowy?
Skoro nic nie masz do dodania w temacie to po co coś piszesz.
Mikel, ja po prostu oszczędzam na paliwie po to, żeby wyjazd był jak najtańszy. A czy jadę 90-100 za tirem, czy 110 samemu - więcej nie widzę sensu po naszych drogach to już mi to nie robi takiej różnicy. Wiele szybciej nie będę u celu.

KubaLaPL pisze:Może dlatego, że jednak rower wzdłuż jest bardziej opływowy niż problemy z zaburzeniem tunelu aerodynamicznego spowodowane rowerami na klapie? Trzeba by zrobić badania w tunelu, żeby do tego dojść.

Były robione parę lat temu
http://www.auto-swiat.pl/1-bagazniki-ro ... na-majowke Generalnie bagażnik na klapę najgorszy z możliwych

Używam thule platformy na hak na 3 rowery i bagażników na dach, takie mam spostrzeżenia po 2 sezonach:

Bagażnik na dach:
+ można z nim jeździć non stop
+ bardzo szybki montaż (szybszy niż na platforme, przynajmniej w tych modelach, które posiadam)
+ lepsze rozłożenie masy w załadowanym samochodzie
- spalanie rośnie z jednym rowerem o 1l, z 2 o ok. 2l
- sama jazda z zamontowanym bagażnikiem na dachu bez rowerka powoduje wzrost spalania
- bardzo męczący montaż rowerów
- rowery wystają wysoko ponad samochód i mogą zahaczać o gałęzie, obijają się o nie owady syfiąc lagi, a nawet raz zabiliśmy nietoperza pedałem (!)
- gdy rowery są brudne cały syf masz automatycznie na dachu
- słyszalny wewnątrz samochodu świst powietrza podczas jazdy

Platforma na 3 rowery:
+ najbardziej aerodynamiczna, znikome zwiększenie spalania
+ łatwy i w miarę szybki montaż
+ posiada własne światła i tablicę
- ciężka, dłuższy montaż niż dachowego, po każdym wyjeździe trzeba ją ściągać
- strasznie obciąża tylną oś, zmienia właściwości jezdne auta
- na mojej platformie jeśli jedzie komplet rowerów trzeba zabezpieczać je przed obdarciem się o siebie (czasochłonna zabawa)
- no i ten strach jak ktoś Ci siedzi na dupie, żeby przypadkiem nie wjechał w tył auta i rowery tam przewożone ;)

Podsumowując, na bliskie odległości śmigam z dachowym, którego nie ściągam. Natomiast na dalsze wyjazdy tylko i wyłącznie platforma.

Posiadam taki, tylko że na 3 rowery.
http://www.rowerowy.com/akcesoria/bagazniki/rideon9502

66+dc cocker
+
kross 28 cali
+
zwykły rower

i daje radę
Montaż szybki i łatwy, brak oporów podczas jazdy - nie to co na dachu,
można klapę otworzyć nawet dzięki mechanizmowi który unosi rowery.
Nie zamieniłbym na nic innego. I na autostradzie 160 bez łaski


Macie fotki:
http://imageshack.us/photo/my-images/195/dsc0010gn.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/211/dsc0006i.jpg/

Ja bym dodał do wad platformy że przy niepogodzie, albo jeździe w kurzu rower się syfi na potęgę.

A co do zakładania na dach, mój rower lekki nie jest, ale zakłada mi się go łatwiutko ( raz włożyłem go na dach ze złamaną ręką )
To chyba kwestia przyzwyczajenia, tak samo wygodnie wkłada mi się rower na dach co do platform, tyle że nie takich patentów jak z pierwszego tematu, albo tego modelu Twinny Load co ja dałem, do tego zakłada się gorzej niż na dach.

klexuh pisze:powinno jeszcze wiecej. Dla przykladu u mnie w passacie jest to nie 5.5l jak z rowerami z tylu a 7.8l ropy

matko, to co Ty masz tam za silniczek jeśli Ci tak spalanie wzrasta?
ja liczę 0,5-1l ropy na 100km więcej i spokojnie się w tym mieszczę.
Różnicy osiągów nie zauważam, ale nie mam silniczka od kosiarki.
niektórym klima 1l więcej spalania powoduje nawet

Bagażnik na hak to bardzo fajna sprawa. Jest tylko jedno ale.
Kumplowi wjechali w dupę, 2 rowery po kilkanaście tysi pokancerowane a ubezpieczyciel się wypiął, bo nie było faktury. Rowery składane samemu, części z portali aukcyjnych - skąd my to znamy?

ja jeżdżę z belkami Thue Wingbar i uchwytami Thule ProRide 951. Problemów nie miałem. Kumplowi z takiego uchwytu rower wypadł, ale ktoś inny go mocował i był niedociągnięty.
Kumpel z takim zestawem jeździ tak samo jak bez - czyli jak wariat. 150kmh w trasie to norma, na zakrętach w samochodzie wszystko lata. Poza tym jednym przypadkiem, demówki czy inne zjazdówki trzymały się bez problemu.
Ja jeżdże trochę spokojniej.

generalnie nie ma się co kłócić zarówno uchwyt na dachu jak i uchwyt na haku mają więcej zalet niż wad. W moim przypadku przykład kumpla i ubezpieczalni plus fakt że nie miałem haka zdecydował o porządnym rozwiązaniu na dach.

Jedno czego bym nie zrobił to bagażnik "na klapę" mocowany paskami. Widziałem jak to wygina blachę w trakcie jazdy. koszmar.

W przypadku seicenta tyranego przy ok 110 km/h

No tak, ale z trochę lepszym autem fajnie byłoby wykorzystać nasze autostrady i poszaleć te 140 km/h. Z rowerami na dachu wydaje mi się to średnim pomysłem, są jakieś przeciwwskazania dla takich prędkości dla bagażników na klapę?


Czy dużym problemem jest zdjęcie/założenie bagażnika na klapę? Pod tym względem mega mnie denerwuje bagażnik dachowy, często pakuję rower do środka bo po prostu nie chce mi się zakładać tego ustrojstwa. Fajnie byłoby mieć coś co mogę w razie potrzeby założyć w dwie minuty bez przykręcania 10 śrubek. (ten wygląda całkiem OK: http://sklep.cubik.pl/sklep/p-1522-Thul ... a_3_rowery )

brooce pisze:od tym względem mega mnie denerwuje bagażnik dachowy, często pakuję rower do środka bo po prostu nie chce mi się zakładać tego ustrojstwa.

Dlatego ja jeżdżę z tym cały sezon.