FORUM DH-zone.com

Ja po pumpie jeżdżę fullem 203/200 mm. Co z tego, że korbię tam gdzie mogę. Rower nie jest do tego przeznaczony ale jeżdżę dla zabawy. Wiadomo, że w zawodach nie wystartuję, ale kolega zadał tu pytanie typu:
Mam ciężarówkę, czy da się nią jeździć po mieście?
Wszystko się da jeśli się chce.

Pytałem się tylko czy jest sens jechać gdzies na pumptrack
mam mały pumptrack na ogrodzie i jezdziłem w kluszkowcach
i trudno mi własnie było pompować.
i przez to pytanie chciałem się dowiedzieć czy to wina tego że mam za duży skok czy mojej techniki.
a teraz postawcie się w mojej roli
Chcesz o coś zapytać bo czegoś niewiesz
a tu odrazu jaja sobie z ciebie robią.
Kto pyta ten nie błądzi!!!

masz za dużo skoku

marceldh19 pisze:i przez to pytanie chciałem się dowiedzieć czy to wina tego że mam za duży skok czy mojej techniki.

Mi kula powiedziała, że to i to.

marceldh19 pisze:i przez to pytanie chciałem się dowiedzieć czy to wina tego że mam za duży skok czy mojej techniki

jak dla mnie nigdy nie jest za dużo skoku i techniki

agressor pisze:jak dla mnie nigdy nie jest za dużo skoku i techniki

tak sie akurat sklada, ze na pumptrack im mniej skoku tym lepiej, chociaz jak dla mnie 100mm jest optymalne. w zasadzie na pumpie jezdzi sie w 70% technika, a w 30% kondycja.

Ja śmigałem po jakimś takim pseudo pumptracko-czymś na Voltage 180/180mm skoku i poza tym że mi zjadał prędkość i miałem gorsze wyniki w okrążeniach niż na normalnych rowerach do tego, to bawiłem się tak samo dobrze.

zdecydowanie za nisko siodelko na pumpa

TO SA ZDJECIA POPRZEDNIEGO WLASCICIELA!!!

Gdzie mu tam bedzie trudno pompowac? Jezdzilem po pumpie na zjazdowce i zabawa jest porownywalna! Wiadomo, na sztywnym troche szybciej ale taki rowerek spokojnie ogarnie. I robienie sobie jaj z chlopaka nie wydaje mi sie fajne, nie kazdy wie od razu co do czego, nie pamietacie jak sami zaczynaliscie? Nie takie pytania sie zadawalo...