kasa od rodzicow

[Krzywy]

zreszta patrz opis, taki rowerek mam. sporo czesci rozjebalem. sprzedaje stare. i tak to sie kreci... po dordze urodziny, gwiazdka. ucze sie ok to mi latwiej.

hmm ale i tak do stanu co zbieram na jakies fajne nowe czesci doszedlem jakeis 3 tyogdnie temu. tak to zawsze jezdzielm 3 dni i miech czekalem na nowe czesci. juz nie mowiac jak kurwica strzela jak kupisz cos i okaze sie ze gowno. rrr

ehh ale ogolnie to przyejbana sprawa. az zal kurwa chipsy albo cole kupic, do "a moze na opone pozbieram" =/ takie zycie bikera... ale co by nei mwoic i tak to kocham :) lepsze zbieranie kasy na rower niz na ziolo i pivsko...

[vivabiker]

powiem ci tak!!! masz makrokesza i to dobry początek!!! zacznij sie uczyć(dobrze uczyc,a przynajmniej udawaj ze to robisz,ale tak zeby jakieś wyniki w miare były tzn mozesz też udawac ze dużo czasu spedzasz nad ksiazkami ale jestes ciemny i nie mozesz sie nauczyć :D:D:D), pomagaj w chacie, proponuj pomoc dziadkom i ogólnie komu sie da(zawsze jakiś grosz rzucą)!!! jak masz nadmiar czasu to skołuj sobie jaką robutke dorywczą(roznoszenie ulotek itp itd)!!! na wakcje zaplanuj jakąś ładną prace i skolujesz w ten sposób troche kasy!!!!oczywiście na twoim miejscu nie napalałbym sie raczej na zakup całego roweru bo to full kasy!!!

moja rada co do kupowania roweru(przynajmniej da ciebie):
1.nazbieraj kase na jakąś ramke(i ją kup),
2.odkładaj każdy grosz i dokupuj kolejne komponen/ę-ty do ramy,
3.najlepiej nie śpiesz ise z tym tylko szukaj okazji w necie(allegro,bB,dh-złom) albo wśród znajomych i w sklepach
4.w ten sposób po jakimś czasie dojdziesz do wniosku że masz juz prawie całego bika i wtedy sprzedaj makrokesza i za to co za niego dostaniesz kupjakies ochraniacze na kolana i piszczele i jakis kask
5.szczeże mówiąc to jak skończysz ten proces to sam beziesz sie dziwił jak udało sie złożyc rower za tak "małe pienieniądze"(takie jest wrazenie jak kupujesz pojedyńcze części)

mam nadzieje ze troche rozjaśniłem ci klimacik

ja w ten sposób złozyłem super rowerek na który moze looknać na www która mam w podpisie!!!!

pozdROWER i życze powodzenia na 100% sie uda tylko musisz robic to z głową na karq!!!

[emat-e]

[quote="Cszyvy"]nie dyslektykow. analfabetow z wyboru :P[/quote]

buehehe... swietnie to ujales...

i nie mow bzdur, ze majac srednie 5.5 to jest ok... ok to jak mialbys 3.8... :) (ja nawet tyle nie mam heh...)

[emat-e]

i tak na marginesie... jak rodzice maja pieniadze... to nie trzeba miec nie wiadomo jakich stopni... tak mi sie przynajmniej wydaje... bo jak ktos nie ma szkoly w dupie i idzie w miare dobrze do przodu to wtedy jest uczciwosc z dwoch stron... ale nie kazdy ma rodzicow i rodzine z hajsem... to jest main problem...

[bzp]

sprzedałem prase balansową: 500
sprzedałem tamponiarke: 600
sprzedałem stare banknoty: 150
sprzedałem trzy monety: 50
sprzedałem 8 winyli: 50
sprzedałem kurtke: 150
sprzedałem drugą kurtke: 150
pomalowałem sąsiadce piwnice: 300
dostałem od babci: 100
dostałem od ojca: 100
zarobiłem koszac trawe: 300
zgrabiłem liście u sąsiadki: 50
zarobiłem w ciao darwin jako publika: 50
kupiłem buty na zime: -100
kupiłem kurtke na zime: -250

:D

No i mam to co jest w podpisie i jedną pare spodni :D haha
Jeszcze 2x supra mt 24", 2x szprychy, piasta na przód i JECHAŁ KURNA! :D

[com_bayn]

ja tam zbieram z roznych okazji swieta urodziny moje i brata dzien chopaka ostatnio nawet jak dam mamie kwiatka na dzien kobiet to tez dostaje!!! tak sie zbiera motem biore u mamy porzyczke ktora czesciowo splacam a czesciowo mama niej zapomina ai bierzcze pozyczki!!!!!!!!!!!

[com_bayn]

ja tam zbieram z roznych okazji swieta urodziny moje i brata dzien chopaka ostatnio nawet jak dam mamie kwiatka na dzien kobiet to tez dostaje!!! tak sie zbiera motem biore u mamy porzyczke ktora czesciowo splacam a czesciowo mama niej zapomina ai bierzcze pozyczki!!!!!!!!!!!

[-=GrindeR=-]

com_bayn o dniu dziecka zapomniales ... ;-)

[wd40]

[quote="emat-e"]i tak na marginesie... jak rodzice maja pieniadze... to nie trzeba miec nie wiadomo jakich stopni... tak mi sie przynajmniej wydaje... bo jak ktos nie ma szkoly w dupie i idzie w miare dobrze do przodu to wtedy jest uczciwosc z dwoch stron... ale nie kazdy ma rodzicow i rodzine z hajsem... to jest main problem...[/quote]


Moi rodzice nie nazekaja na brak kasy :), ale tak od razu mi nie daja- musze byc pozadnym obywatelem (0 nalogow, malo imprez, dobrze sie uczyc itp) to dostane wiele. Na szczescie jestem taki :) , wiec z kasa na rower nie mam problemow...

[bzp]

Uuu to ja mam 3 nałogi: fajki, browar, dupy, imprezuje codziennie i wogóle sie nie ucze : D

[Mokry]

[quote="Pi3tr0"]ee radio za 1500zl?? a to nie byla wieza przypadkiem??[/quote]
jesli az tak cie to interesuje to byl to boom box (takie wieksze radio)

[Nimitz]

Ja robie tak:

a) mamaaaaa, potrzebuje oleju z teflonem, kosztuje 24 zl, przejdziemy sie do sklepu? oczywiscie w sklepie przypominam sobie o nowych dentkach, paru zapasowych szprychach, oponie , gripach, lancuchu i mostku ;]

b) tatoooooo, dzisiaj sie prawie zabilem przez ten glupi chamulec (tu streszczenie sytuacji ktora nie nastapila, byla auitorstwa kolegi czy cos w tym stylu, byle wystarczajaco makabryczna) (tak wysepilem tylny hampel, Julie)

c) maaaamo (maniaczka promocji i obnizek), zobacz teraz XXX przecenil YYY o tyle i tyle (oczywiscie cena po 'przecenie' to cena faktyczna, a cena 'przed' to faktyczna + powiedzmy 300zl :)), no i oczywiscie do tego niebywale zagrozenie zycia spowodowane np. strrzelaniem amora- tak zarobilem MX COMP 'a :]

no i najczestsze i najbardziej uczciwe

tatooo, mamooo zarobilem troche pieniedzy, dorzuccie mi do sprzetu troche (udzial tej opcji mialo uzyskanie amortyzatora)

[SuchY]

hehe ale wam fajnie ja to jak powiedziałem starszym że chamulce mi się popsuły i że jeżdże bez to mi powiedzieli że wogue nie będę jeździł a jak wpadne pod samochud to nawet nie przyjdą do szpitala bo to wszystko przez ten rower jedyną kasę jaką dostaje od starych to kasa na bilety do szkoły których itak nie kupuje w sumie od starych za bileciki moge dostać koło 60 zł miesięcznie no ale jeszcze oszukiwać trzeba na książkach a tak pozaytym to kasa za ciężką prce u dziadka na wsi no i czasem jak się rozjebie to odszkodowanie. Ale nienażekam bo wiem że niektuży kumple mają gorszą sytuacje więc nie pierdolci że niema kasy tylko bieżcie się do roboty i kombinujcie

[elot]

[quote="bzp"]Uuu to ja mam 3 nałogi: fajki, browar, dupy, imprezuje codziennie i wogóle sie nie ucze : D[/quote]

ja podobnie tylko + palenie, palilem codziennie, teraz bede palil tylko w Piątki i Soboty! nie pale tak od wtorku i już 60zł na koncie . jak ktos pali też codziennie proponuje to samo, tylko trzeba sobie wkręcić że montujesz kase na bake wtedy zawsze coś kasy załatwisz, a kase odkładaj.

[Paul]

A ja dziś miałem tak

"Chcę sonie qpic 661 Full Bravo2
-M. Co to jest
- Kask jest teraz promocja i kosztuje o 100zł mniej
-T. Tzn ile??
-500
- T &*@!&*#(%@!%# Ty wiesz ile to jest pieniedzy!!!!!!!!!!
- No wiem płace wszystko ze swoich
-T Dopiero dostales kask (rok temu do XC)
- ale ten nie wystarcza nie ma ochrony na szczeke
-T &(*!@&&%#*&@!#(%@!* !!!!!!!!NIE!!!!!!!!
-T - wykład na temat wartości pieniądza i koniec

Nie chce nawet od nich siana a nawet jakbym chciał to by nie zbiednieli ale nawet za moje sieno NIE no i d u p a

Tak mam i co wy na to???

[elot]

pienta

[amerykaninek]

[b]Paul_ems[/b]
jeżeli twoi starzy są aż tak oporni i nie masz naprawde ale to naprawde z kąt wziąć kase na ten kask to zastosuj draztuczne środki:D weź czymś sobie obedrzyj twarz (tak żęby ciebie nie bolało ale by było widoczne i wyglądało na groźne) i zrób to przed wruceniem z roweru no i powiedz starej:
-Żałowałaś kase na kask to patrz jak sie wypierdoliłem (pokazujesz twarz) i miałem szczęście że to tylko mi sie stało ale mogło być korzej:P
no a starsza powinna coś wymyślić i dać ci kase, ale najlepiej coś wymyślić że sie coś ci stało itd

[piotrex]

taaa albo da mu szlaban na bike'a

[Paul]

[quote="amerykaninek"]

Niestety o tym też była rozmowa przekonywałem ze mam swoja kase (a mam dosc duzo bo przez cały rok oszczedzałem na nowy bike) i że ten kask jest potrzebny bezpieczeństwo i tyle. To stary wjechał na temat ze jak sie rozwale (sugerujac ze mam to w zamiarze) to zabroni mi na biku jeżdzić a nie kask kupi i tyle ;(

Albo bede męczył i nawijał dzień w dzień aż do znudzenia i za pół roku moze dostane (tylko ze wtedy znowu beda za 600zł i znowu kwestia kasy - ze to jest wypłata kogos a ja tyle na cytuje "pie**** miske ze styropianem w środku" chce wydać)

Niestety chyba nie da rady. Ale teraz nie bede sobie robił wymówek że skocze jakiegoś dropa jak dostane FF skacze i tyle jak sie rozyebie trudno.