Strona 2 z 2
: 31.12.2012 09:20:34
autor: freed
Stary,z cane corso nie zrobisz legenda, takie ingerowanie w konstrukcję ramy wymaga grubych obliczeń i lat praktyki, poprzez taką zmianę linka prawdopodobnie spowodowałbyś,że rama by mega kopała, mogłaby nie współpracować z zębatką pod Twój wymiar,zawieszenie straciło by swoje właściwości. To nie jest taka prosta sprawa. . . .
: 31.12.2012 11:10:30
autor: Jaca
freed pisze:Stary,z cane corso nie zrobisz legenda, takie ingerowanie w konstrukcję ramy wymaga grubych obliczeń i lat praktyki, poprzez taką zmianę linka prawdopodobnie spowodowałbyś,że rama by mega kopała, mogłaby nie współpracować z zębatką pod Twój wymiar,zawieszenie straciło by swoje właściwości. To nie jest taka prosta sprawa. . . .
Jak to leciało? "Wszyscy mówili, że się nie da, ale przyszedł jeden, co tego nie wiedział i zrobił"?
Jak chce, niech kombinuje. Sądząc po ułożeniu tego elementu, zmiana nie sprawi, że rama zacznie niesamowicie kopać, a zawieszenie za to będzie trochę mniej progresywne. Zresztą, jak sam wspominał, zrobił prowizoryczną przedłużkę i osiągnął efekt, jakiego chciał. Nie ma co mu podcinać skrzydeł.
: 31.12.2012 11:24:44
autor: Grzesiek888
freed pisze:freed
Mam zebatke 32T , przy prowizorycznym linku i umieszczeniu bez sprezyny dampera 230mm przy maksymalnym ugieciu tylny wahacz nie uderza o podsiodłowke ani link. Lubie dlugie ramy wiec moge zaryzykowac, najwyzej wroce do starego linka i tyle.