Strona 2 z 3

: 01.01.2013 15:06:05
autor: MalakDH
Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad ramą w przyszłości, zależy jakie będą fundusze i co będzie na rynku ;)
myślę że do 2 kafli

: 01.01.2013 15:09:50
autor: k1kaka
Świetny pomysł bierz montera zamiast 66 :lol: I to jeszcze do HT pogratulować w ogóle takiego pomysłu ;)

: 01.01.2013 15:10:40
autor: MalakDH
Jak tak masz pisać to się nie udzielaj.

: 01.01.2013 15:21:04
autor: pietryna
Oczywiście nikt nie pomyślał że to 66 jest w gruncie rzeczy za wysokie i za duża dysproporcja między sztywnym tyłem a 180mm skoku z przodu jest.

A monstera można obniżyć dość znacznie - http://www.pinkbike.com/photo/6081428/ tj. o wysokość tych czarnych tulei.

Zmieni się trochę praca bo opuszczenie zje praktycznie całość skoku w którym nie działa tłumik X ale można zmienić jego zaworowanie.

: 01.01.2013 15:28:59
autor: MUSZEL
pietryna pisze:A monstera można obniżyć dość znacznie - http://www.pinkbike.com/photo/6081428/ tj. o wysokość tych czarnych tulei.Zmieni się trochę praca bo opuszczenie zje praktycznie całość skoku w którym nie działa tłumik X ale można zmienić jego zaworowanie.
musiałbyś dać tuleje tej wysokości pod sprężyny negatywne w tłumikach. Zje Ci to ok 10cm skoku... Poza tym... nie da się tak zmienić zaworowania. Albo namieszasz tak, że kompresja końca skoku nie będzie działała, albo będzie mocniej, nie zmienisz miejsca w którym zaczyna ona działać. Można to zrobić (sam tak robiłem) przez nawiercenie otworu/-ów w tłumiku by opóźnić działanie kompresji końca skoku, ale niestety jest to metoda nieodwracalna.

: 01.01.2013 16:13:54
autor: pietryna
MUSZEL pisze:Zje Ci to ok 10cm skoku
Mało? Kupno dwóch rur pcv o odpowiedniej średnicy to też nie jest jakiś zabójczy koszt. A dostajesz w efekcie niski amor który nie rozwali sztywniaka. Będzie tylko ciężki.

Jeśli komuś nie przeszkadzało by to że tłumik jest oklejony taśmą patexa albo czymś innym mocnym to można rozwiercić wiele otworów przez całą długość i odsłaniać te które chcemy.

: 01.01.2013 16:36:44
autor: MUSZEL
pietryna pisze:Jeśli komuś nie przeszkadzało by to że tłumik jest oklejony taśmą patexa
próbowałem wiele, ciśnienie jest przepotężne w tłumiku, tego typu taśmy po prostu się dziurawią ;p ale to tak ot

: 01.01.2013 17:04:43
autor: Firebird
hehe ciekawy temat, kupić wielki ciężki i stary widelec 2-półkowy żeby go rozłożyć i zmniejszyć skok, czy znacznie lżejszy i nowszy z możliwością regulacji skoku. Kup sobie Super Monstera.

: 01.01.2013 17:10:04
autor: MalakDH
To że stary to nic o nim nie świadczy. Jeżeli tak masz pisać, to się w ogóle najlepiej nie udzielaj

: 01.01.2013 17:23:10
autor: ravfr
MalakDH pisze:To że stary to nic o nim nie świadczy. Jeżeli tak masz pisać, to się w ogóle najlepiej nie udzielaj
Rozumiem, że nie akceptujesz krytycznych opinii , w stosunku do swojego(mało zresztą sensownego) wyboru, ale to jest forum, i polega na wyrażaniu różnych zadań.
Doczep sobie cegłę do obecnego widła, sam sprawdź śmiałą tezę, że "waga nie ma znaczenia".

: 01.01.2013 17:29:20
autor: pietryna
MUSZEL pisze: tego typu taśmy po prostu się dziurawią ;p ale to tak ot
To kawałek jakiejś blachy najpierw na otwór dać a potem okleić taśmą. Coś tam może pomóc.

: 01.01.2013 17:29:43
autor: LisuKrakow
sa jakies ramy typowo pod monstera? ten amor to jedna wielka pomylka... Trzeba miec naprawde pecha zeby rozwalic 66 (inne nowsze lzejsze amortyzatory tak samo),
66 do sztywniaka to tez za duzo jak dla mnie ale na pewno lepiej niz monster.

: 01.01.2013 17:51:59
autor: wasall
Ramy typowo pod monstera ?
Amortyzator wsadzisz wszędzie pytanie czy to będzie miało sens ?

: 01.01.2013 18:58:58
autor: pietryna
LisuKrakow pisze:ten amor to jedna wielka pomylka...
Na przełomie wieków(do 2004-2005 w sumie) wcale taką pomyłką nie był. A ludzie ujeżdżający rowery po 25kg wcale nie odstawali umiejętnościami od dzisiejszych freerideowców czy streetowców.

: 01.01.2013 19:02:05
autor: LisuKrakow
pietryna no oczywiscie ze tak, ale czasy sie zmienily i technologia poszla w gore, monster ma nadmiar wytrzymalosci. Pomimo iz zaczylanem jezdzic w 2004 i wiadomo ze monster to bylo marzenie to nigdy sie nie przekonam do takiego oldschoolu ;p

: 01.01.2013 19:08:03
autor: FRmaniak
Zgadzam się z tobą w 100%
Technologicznie w 2004/05r to był on cudem techniki.
Ludzie jeździli na nich tak jak nie jedni teraz na dużo lżejszym sprzęcie.
Ale jaki sens ma kupowanie czegoś co ma 200mm skoku i obniżanie tego do 100? To nie lepiej najpierw kupić DJ'a a potem amor razem z ramą?
Poza tym, czy zdajecie sobie sprawę z tego co to będzie jak z przodu będzie siedział taki klocek i jak to autor zasugerował, będzie odchudzał rower w innych miejscach?
A już nawet nie wspominam o tym że takie 66 wcale nie pracują gorzej od Monstera. Zostaje tylko pytanie czy ty potrzebujesz tej boskiej pracy amora i 2cm skoku więcej, kosztem 3kg wagi czy potrzebujesz fajnego widelca żeby się fajnie uginał, był fajny i miał 2 pułki za wszelką cene

: 01.01.2013 20:11:25
autor: MUSZEL
FRmaniak pisze:A już nawet nie wspominam o tym że takie 66 wcale nie pracują gorzej od Monstera
nie prawda.
FRmaniak pisze: i 2cm skoku więcej
tak naprawdę 12-13mm, bo Monster ma 192-193mm skoku, nie 200 (mierzone na paru egzemplarzach).

Autor tematu niech robi co zechce. Jak chce Monstera niech kupi. Amora bez problemu sprzeda jak nie uszkodzi i uzna że jest jednak zbędny.

: 01.01.2013 23:24:51
autor: LisuKrakow
Muszel, szczerze watpie zeby marzocchi wypuszczalo coraz gorsze tlumiki. Ze wzgledow sprzedazy rozumiem ze monstera wycofali bo za duzo wytrzymywal (ale sie z tym nie zgadzam), ale kurde nie wierze w to zeby robili sprzet ktory gorzej pracuje. To by bylo cholernie glupie z ich strony.

: 01.01.2013 23:33:09
autor: pietryna
LisuKrakow pisze:ale kurde nie wierze w to zeby robili sprzet ktory gorzej pracuje.
Kompromis. Monster z racji rozmiaru miał tłumiki z których miniaturka używana była do 2009 roku. Dopiero RC3 Evo dostało z powrotem zawór kompresji taki jaki miał monster od zawsze.