str0gg pisze:Spaced poczytaj temat od początku d3 uratowała mi życie wiec wiem co mówie. Miałem shit 661 i nigdy więcej.
Teraz mam POC DH mips i drugi raz bym go nie kupił.
- Ze względu na za krótki daszek ( 1-wszy kask w którym słońce oślepia)
- Źle układające się gogle
- Gogle w nim szybko parują.
- Dziury żeby słyszeć są tak zabezpieczone, że bez problemu wbijesz coś sobie w czaszkę...
Ale co ja wiem w końcu naczytałem się reklam hahaha.
No niestety chyba tak. Bo mialem wyższy model poca, mam niższy.
- Gogle układają mi się super (Oakley Crowbar, 100% kumplom też spoko),
- Daszek jak dla mnie jest spoko długosci, a jest gruby i wytrzymały.
- Gogle mi nie parują
- Chyba sobie pocisk przeciwpancerny tam wbijesz. Szczerze to gadasz takie farmazony, ze nie chce mi sie wierzyć, że miałeś poca.
A co do ratowania życia - kask pękł i mocno wyglebiłes to automatycznie załądasz, że ci dupe uratował. Miałem wiele strasznie wygladajacych gleb nawet w antycznym 661 full bravo z 2003 roku i tez nic mi sie nie działo. Widocznie mało glebisz jak jedna gleba i masz magiczny kask. Mi Poc cortex dh też poszedł ale wraz z nim poszedł mi obojczyk i zatrzymałem sie z pełnej prędkości i 2m na ziemi do zera w miejscu. Ale nie zakładam, że jakby inny kask nie pękł to miałbym jajecznice zamiat bani.
str0gg pisze:Zapomniałem jeszcze wg. POC'a cortex dh waży 1kg czyli znacznie mniej D3 kompozytowy.
Prawda jest taka, że D3 razem z brudem, który zebrał nadal jest lżejszy...
Dziękuje za uwagę.
I D3 jest lżejszy bo pogbłogosławił go biskup? Bo jest lepiej wentylowany, lepiej chroni i ma dłuzszy daszek to gdzie brakuje materiału? Weź się zastanów i zajzyj do kasku zanim zaczniesz gadać bzdury. D3 gorzej tłumi bo ma mniej materiału tłumiącego. Jasne jak walniesz mocno to pęknie ale są strzały gdzie kask nie pęka i cos musi wytłumic uderzenie. Miałem takiego strzała 2 lata temu i specialnie po nim przeszedł mi pomysł kupowania wylajtowanych kasków.
str0gg pisze:W D3 czułem tylko efekt ducha na zasadzie jak by mi ktoś pręt włożył od potylicy do czoła, ale efektów wizualnych w postaci siniaków nie było czyli sam sobie odpowiedz na pytanie czy zadziałał jak miał.
Nawet jakbys sie po głowie młotkiem to szanse na siniaka masz małe.
str0gg pisze:Zadaniem kasku jest wchłonąć energię, a nie przekazać ją na Twoją głowę.
I po to kask musi troche ważyć.
str0gg pisze:To, że każdy kask ma wkładkę ze styropianu to jest oczywiste ale pytanie jest jaki to styropian, z czego są zrobione gąbeczki, czy coś jest pomiędzy skorupą, a styropianem, czy skorupa wew/zew może i o ile się przemieścić celem rozproszenia energii czy jest tam jeszcze masa innych czynników związanych z kształtem więc.
No i te lepsze nie tylko lepiej tłumia ale są lżejsze i tylko TLD ma do tych materiałów dostęp. Najbardziej uznana firma ochronna na rynku narciarskim nie? Gdzie tu logika?