Strona 2 z 3

: 07.04.2013 21:53:49
autor: MUSZEL
zdziwiło mnie po prostu, że dla Ciebie 25% to za dużo, ja zawsze muszę mieć ok 30 by czuć to co się powinno czuć ;)

: 07.04.2013 22:26:00
autor: MLYNoBIKER
Biorę srebrną, dzięki wszystkim zwłaszcza @nhp890 za pomoc

: 07.04.2013 22:42:13
autor: off_road
MUSZEL pisze:zdziwiło mnie po prostu, że dla Ciebie 25% to za dużo, ja zawsze muszę mieć ok 30 by czuć to co się powinno czuć ;)

Na płaskim mam 20 przód 30 tył.
W czasie zjazdu zapierdalajka ma nagle wyrównany sag przód/tył ;) Dla tego takie wartości.
PS. Craig z Avalanche downhill racing też poleca 20% na przód.

I tak wszystko zależy od preferencji ridera więc nie ma co się trzymać jakiś ultra sztywnych zakresów :)

: 08.04.2013 16:34:37
autor: MUSZEL
off_road pisze:PS. Craig z Avalanche downhill racing też poleca 20% na przód.
a niech poleca i wsadzanie palca w dupe przed zjazdem dla lepszego samopoczucia. Ale
off_road pisze:I tak wszystko zależy od preferencji ridera więc nie ma co się trzymać jakiś ultra sztywnych zakresów
;)

: 08.04.2013 20:08:36
autor: quake
off_road pisze:PS. Craig z Avalanche downhill racing też poleca 20% na przód.
MUSZEL pisze:a niech poleca i wsadzanie palca w dupe przed zjazdem dla lepszego samopoczucia. Ale
off_road pisze:I tak wszystko zależy od preferencji ridera więc nie ma co się trzymać jakiś ultra sztywnych zakresów
;)

Tu wkradla sie tylko drobna polprawda. Mianowicie, preferencje powinien miec rider posiadajacy wiedze o pracy zawieszenia, ustawieniach i fizyce.
Istnieje zakres ustawien, w ktorych mozna zawierac "preferencje zawodnikow", ustawienia poza tym zakresem to juz nie "preferencje ridera", ale brak wiedzy. Nie musze chyba pisac, ze kazdy amortyzator/damper mozna ustawic bardzo daleko od tego "dobrego" zakresu.

Tym samym, osoba twierdzaca, ze "jego preferencje" to brak hsc, brak lsc, zbyt wiele sagu i zbyt duzo oleju, bo "wybiera nawet liscie, a nie dobija!", po prostu nie ma bladego pojecia o tym, jak ustawiac zawieszenie.

Krotko mowiac - sa ustawienia, wcale nie tak skrajne, ktore gwarantuja ZLA przyczepnosc, ZLA prace zawieszenia i generalnie ZLE prowadzenie roweru. Taki rider nigdy nie pojedzie na 100% swoich umiejetnosci, bo ograniczy go... niezbyt przemyslany setup amortyzatorow.

: 09.04.2013 08:56:06
autor: MUSZEL
quake pisze:Tu wkradla sie tylko drobna polprawda. Mianowicie, preferencje powinien miec rider posiadajacy wiedze o pracy zawieszenia, ustawieniach i fizyce.Istnieje zakres ustawien, w ktorych mozna zawierac "preferencje zawodnikow", ustawienia poza tym zakresem to juz nie "preferencje ridera", ale brak wiedzy. Nie musze chyba pisac, ze kazdy amortyzator/damper mozna ustawic bardzo daleko od tego "dobrego" zakresu.Tym samym, osoba twierdzaca, ze "jego preferencje" to brak hsc, brak lsc, zbyt wiele sagu i zbyt duzo oleju, bo "wybiera nawet liscie, a nie dobija!", po prostu nie ma bladego pojecia o tym, jak ustawiac zawieszenie. Krotko mowiac - sa ustawienia, wcale nie tak skrajne, ktore gwarantuja ZLA przyczepnosc, ZLA prace zawieszenia i generalnie ZLE prowadzenie roweru. Taki rider nigdy nie pojedzie na 100% swoich umiejetnosci, bo ograniczy go... niezbyt przemyslany setup amortyzatorow.
co racja to racja ;)

: 09.04.2013 09:00:52
autor: Korean_Boy
FRmaniak pisze:Poza tym, amor nie powinien dobijać nawet przy za miękkiej sprężynie.
a to ciekawe ...

: 09.04.2013 10:17:00
autor: off_road
Korean_Boy pisze:a to ciekawe ...
Dla czego ciekawe? Dla przykładu Ava ma niezależny od spręzyny i poziomu oleju bottom out. Można wymontować jedną sprężynę a ten i tak nie dobije.

: 09.04.2013 11:22:56
autor: nhp890
Mój boxxer też nie dobije. Ostatnie milimetry są nie do ugięcia. I bardzo dobrze.

: 09.04.2013 15:48:14
autor: Korean_Boy
czyli wazac 80kg i zakladajac sprezyne pod 70kg mam NIE zamknąć ani razu zawieszenia na trasie DH (nie mowiąc o lataniu dropów i duzych jumpów ) ?

czytajcie co koleś napisał !

: 09.04.2013 15:57:12
autor: FRmaniak
Korean_Boy pisze:czyli wazac 80kg i zakladajac sprezyne pod 70kg mam NIE zamknąć ani razu zawieszenia na trasie DH (nie mowiąc o lataniu dropów i duzych jumpów ) ?
Dokładnie tak, założę się że mojego Juniora nawet bez żadnej sprężyny nie dobijesz, owszem 16,5cm wejdzie bez problemu po wciśnięciu tego ręką, ale ostatnie 0,5 cm jest nie do ruszenia, wystarczy tylko mieć odpowiednią ilość oleju w amortyzatorze

: 09.04.2013 17:04:22
autor: nhp890
U mnie to samo. Sprawdzałem bez sprężyny - końcówka po prostu nie jest do ugięcia. Możesz mieć nawet sprężynkę od długopisu.

: 09.04.2013 21:00:19
autor: off_road
Obrazek

Umnie to odpowiada za dobicie, i nie ważne jakie sprężyny wpakujesz i tak będzie hamować prawidłowo. Raz wyciągnąłem sprężyny i po prostu amora starałem się dobić... robiąc to bardzo powoli no problem robiąc to szybciej nie ma szans na metaliczne kliknięcie ;)

Dla przykładu podam też DHX 5.0 Czlensona, mimo IFP na max głębokość, komorę na max wielką i ciśnienie na 75psi amortyzator NIGDY nie wykorzystał ostatnich 2cm tłoczyska. Wyciągnąłem sprężynę i starałem się go dobić bez niej bezskutecznie i o tym wszyscy tu mówimy. To akurat ekstremalny przykład ale anti bottom na ostatnich milimetrach skoku jak najbardziej mi się podoba na 2cm niekoniecznie. Ale myślę, że kumacie co miałem na myśli.

: 10.04.2013 10:19:08
autor: marudny
Boxxer ma na dnie dwa gumowe krążki (5mm grubości mniej więcej), co też wyklucza metaliczny klik przy dobiciu.
Obrazek

Nie znaczy to jednak, ze jazda na zbyt miękkiej sprężynie jest dobra. Chociaż uszkodzić się nic powinno. Najpierw te krążki musiały by się wyrżnąć na wylot od dobijania - raczej mało prawdopodobne...

Przy 73-76kg używam sprężyny średniej, czerwonej - z wyboru. Sag ok 20-23%. Elastomer (BO) nie cięty. Żeby wykorzystać pełny skok i skorzystać z krążków na dnie, musiał bym się postarać ponad moje możliwości... Nie uważam tego za wadę.

: 10.04.2013 12:10:28
autor: Spaced
MUSZEL pisze:a niech poleca i wsadzanie palca w dupe przed zjazdem dla lepszego samopoczucia. Ale
Widzisz prawda jest taka, że im twardszy amor tym lepiej o ile umiesz utrzymać przyczepność bo na twardym przodzie zyskuje się bardzo dużo czasu na trasie (nawet 5s na 5min trasie), do tego na stromej trasie nie wywali Cię przez kiere. Problem jest nie wysadzenie w powietrze rąk i utrata przyczepnosci ponizej 20% sagu. Preferencje preferencjami ale jak zależy ci na czasie to im twardszy tym lepszy, a to że jest Ci wygodniej bo po schodach jest miekko to już inna sprawa.

: 10.04.2013 13:15:36
autor: nhp890
Ale im twardziej tym więcej przyczepności tracisz, nie wygląda to tak w praktyce że chcę być szybki -> utwardzam amor -> odbijam się od nierówności -> jestem wolniejszy?

: 10.04.2013 13:17:35
autor: Spaced
nhp890 pisze:Ale im twardziej tym więcej przyczepności tracisz, nie wygląda to tak w praktyce że chcę być szybki -> utwardzam amor -> odbijam się od nierówności -> jestem wolniejszy?
Tracisz dlatego trzeba się nauczyć jeździć na twardszym amorze. Na pinku był art gdzie racet z pinka na rowerze Brendoga jezdził, który był mega twardy jak na normalną osobe i zachowywał się dobrze tylko jak sie piecem jechało, a podobno Gwina jest jeszcze twardszy co zreszta widać na filmach. Dlatego należy zachować złoty środek ale ogólna zasada powinna być najtwardszy możliwy przy którym nie odkleja cię w zakretach ;)

: 10.04.2013 18:37:00
autor: MUSZEL
Spaced pisze:Widzisz prawda jest taka, że im twardszy amor tym lepiej o ile umiesz utrzymać przyczepność bo na twardym przodzie zyskuje się bardzo dużo czasu na trasie (nawet 5s na 5min trasie), do tego na stromej trasie nie wywali Cię przez kiere.
ja po prostu nie jeżdże na czas ;) Nie twierdze że lubie totalne masło jakby tłumika nie było, troche lsc jest wskazane, ale jednak wole sag bliżej 30% niż 20%. I to właśnie są osobiste preferencje - jeżdże tak i tak, lubie tak i tak, więc tak ustawiam ;) no ale mniejsza o to.

: 10.04.2013 20:32:52
autor: Spaced
MUSZEL pisze:ja po prostu nie jeżdże na czas ;) Nie twierdze że lubie totalne masło jakby tłumika nie było, troche lsc jest wskazane, ale jednak wole sag bliżej 30% niż 20%. I to właśnie są osobiste preferencje - jeżdże tak i tak, lubie tak i tak, więc tak ustawiam ;) no ale mniejsza o to.
LSC nic wspólnego z sagiem nie ma. Jak przytyłem i nie dodawałem cisnienia bo byłem kretynem to nawet z duzym LSC mnie amor zabijał wiec nie wiem jak mozesz na miekkim pogo jezdzic gdziekolwiek poza nizinami