Strona 2 z 2

: 16.04.2013 15:52:57
autor: stomatolog
Schody przy wieży?

: 17.04.2013 07:58:11
autor: 18stary
Tak przy wieży.
W piątek wcześniej z pracy się chyba zwolnię i przed 16 podjadę schody zaliczyć jeszcze raz. Wezmę moje kochanie ze sobą to w razie gleby będę miał pomoc medyczną i materiał filmowy :D

: 17.04.2013 13:26:27
autor: stomatolog
Nigdy nie poznałem osoby, która tam zglebiła, aż strach myśleć, schody są długie i szybko można tam latać (no i przy glebie daleko się turlać)... Ja kiedyś i na sztywniaczku tam latałem (brak wyobraźni hehe), ale nie do końca oczywiście... Bardzo współczuję, dzwon musiał boleć, mam nadzieję, że nic się nie stało ani tobie, ani sprzętowi :D

Pozdro

: 17.04.2013 16:38:41
autor: 18stary
nie no spokojnie wyjebałem zaraz za schodami :) kilka metrów po gleb ie sie poturlałem i tyle :) nie wyglądało to nawet pewnie tak źle :) kiedyś tam też wyglebil chłopak co jeździ teraz na pomarańczowym norco atomik :) sprzęt cały :) to najważniejsze :)

: 17.04.2013 16:48:26
autor: stomatolog
To dobrze, że wszystko ok :) Myślałem, że na schodach bezpośrednio, to pewnie dlatego, że teraz koniec za schodami jest wypłukany i niżej niż kiedyś, nie wiem. Ja starałem się zawsze bawić tak, by lądować bardziej po lewej, gdzie są cegły na taką kupkę ułożone na końcu, łagodniejszy zjazd. Ostatnio jak były śniegi i był Przemek M na chwilę, co przypadkiem spotkałem, to polatałem z nim na ośnieżonych i to przy lekkich roztopach :P teraz myślę, jakbym glebnął... ale przygoda była. Oczywiście Przemek na lajcie 100x dalej latał, wybijając się przed tj.by bunnym i jeszcze z whipem, ten człowiek ocieka zajebistością.

Pozdrawiam

: 17.04.2013 18:48:02
autor: 18stary
po imieniu nie kojarzę ) a na czym jeździ ?
jak chcesz to wpadaj w piątek około 15:30 na schody to pofruwamy :) zawsze raźniej będzie :)

: 17.04.2013 19:06:08
autor: stomatolog
No.. wy go nazywacie chyba cycu ;) transition. Mam na sobie aktualnie 30+ szwów, jestem po zabiegu ;) i generalnie jeżdżę enduro, ale czasem wpadam coś pozjeżdżać, lekko polatać, naprawić mój mini czy główny zjazd jak coś się rozsypie. Schody lubię, to i jak będzie okazja, można się pobawić, najdalej latałem na nich w okolice połowy, to pora pobić swój limit :oops:
Tak w ogóle, będzie lato, może by tak ludzi zmobilizować i zrobić jakąś traskę funbikową nową gdzieś w Sz-nie, np. w głębszych partiach bukowego? Kiedyś to powstawało jak grzyby po deszczu.

Pozdrawiam, zębodłub

: 18.04.2013 09:44:23
autor: 18stary
o fuck 30 szwów, co Ty się z brzozą zderzyłeś jak tupolew ?:D nie kojarzę cyca :)
połowa schodów to dobry wynik :) żebyś z prędkościa nie przesadził, bo nie będzie co z Ciebie zbierać jak przeskoczysz schody :/

na budowę traski jestem chetny ale w arkońskim :D

: 18.04.2013 11:05:03
autor: stomatolog
Nie, u mnie to był... czynnik wewnątrz pochodny, nie brzoza.
Nie liczyłbym na przeskoczenie schodów, zbyt pękacz się zrobiłem od pewnego wydarzenia ;) dlatego też częściej jeżdżę enduro, no grunt to się przyznać.

W arkońskim właśnie nie ma za bardzo gdzie już budować, jest główna trasa, której się nie będzie modyfikowało, bo ma wartość historyczną i wielopokoleniową :roll: taki antyk. Przed burzeniem elementów z drewna, to był hicior wiele lat temu.. Jest trasa z korzeniami z boku wieży, która jest po prostu już typowo zjazdowo-enduracką trasą naturalną. Jest duża chopka przez stare koryto, jest przelotówka przez drogę, jest przepompownia, na której są krawężniki (kiedyś tam był krótki z dwoma profilami i elementami) jest dirto-dublowisko, które zasadniczo spełnia swoją rolę, tylko co jakiś czas warto podsypać, jest moja traska obok głównej taka z jednym długim profilem z górki, jednym krótszym i zakończona progiem z palety (tutaj chciałbym powiększyć profile, zrobić chopkę przez dziurę i zakończyć to dropikiem, jak będzie czas) a tak ponadto nie ma już gdzie. Bukowe to zawsze była oaza przestrzeni i górek :)

Pozdrawiam

: 19.04.2013 10:26:51
autor: 18stary
stomatolog pisze:Nie, u mnie to był... czynnik wewnątrz pochodny, nie brzoza.
Nie liczyłbym na przeskoczenie schodów, zbyt pękacz się zrobiłem od pewnego wydarzenia ;) dlatego też częściej jeżdżę enduro, no grunt to się przyznać.
Nie ma się co wstydzić :) tylko idioci się nie boją, rozsądni ludzie przełamują strach :)
stomatolog pisze:est moja traska obok głównej taka z jednym długim profilem z górki, jednym krótszym i zakończona progiem z palety (tutaj chciałbym powiększyć profile, zrobić chopkę przez dziurę i zakończyć to dropikiem, jak będzie czas)
No tą dziurę warto jakoś ogarnąć :) bo strasznie wybija z rytmu:/ dropik na końcu jest ale można go podwyższyć :) Ja bym z chęcią pomógł.

Fakt bukowe to zajebiste miejsce. szkoda że tak daleko wyrosło :/
stomatolog pisze:Jest duża chopka przez stare koryto
Nie wiem gdzie to jest. A z chęcią bym poleciał jeśli to nie więcej niż 5m

: 19.04.2013 12:26:02
autor: stomatolog
Ta chopa przez koryto, ja z niej nie latam, ale widziałem, że fajnie na niej katają. To taka co w środku dziury wyrasta taki krzaczek, tak na prawo od głównego profilu głównej trasy, ale nie tam gdzie ta lajtowa przelotówka nad drogą, tylko trochę w bok. Ciężko opisać :P

Bukowe- dlatego ja z kumplem ładujemy rowery w samochód, 5zł za paliwko i jedziemy. Kiedyś jak było więcej czasu robiło się całodniowe wypady od rana do wieczora, to się rowerem dojeżdżało.. :D Tylko, że ostatnio gaśnica nam buchła i wszystko było białe ;)

: 19.04.2013 18:38:44
autor: Hemp
Jutro bedzie wieksza ekipa pewnie kolo 12 - 13 wiec zapraszam zainteresowanych :)

Piss Joł !

: 22.04.2013 09:19:20
autor: 18stary
stomatolog pisze:Ta chopa przez koryto, ja z niej nie latam, ale widziałem, że fajnie na niej katają. To taka co w środku dziury wyrasta taki krzaczek, tak na prawo od głównego profilu głównej trasy, ale nie tam gdzie ta lajtowa przelotówka nad drogą, tylko trochę w bok. Ciężko opisać :P
a ta hopa :) ja to nazywam gapem śmierci :mrgreen: bez zbroi tego nie polece :)

Niezła ekipa była w niedzielę z rana chyba z 20 osób