: 26.04.2013 10:45:04
Jak miałbym kasę to na szosę wybrałbym raczej carbon, w teren zresztą też, ale kasy nie mam i jeżdżę na Alu HT i mam do tej ramy zaufanie mimo że waży tylko lekko ponad 2kg. Nie rozumiem pakowania się w ramę która sama bez damprera waży 6kg.Spartan pisze:ale taki rower wybrałbym do jazdy po szosie, jeśli chodzi o teren mam jednak większe zaufanie do stali/tytanu,
Nikt, nawet w zawodach amatorskich nie jeździ na fullach z cr-mo.Spartan pisze:Mówie ogolnie o zawodach, tych amatorskich jak i bardziej profesjonalnych,
Mnie też nie stać. I co? Moich kolegów też nie. I co? Jeżdżą na stalowych fullach? Nie. Jeżdżą na ALU.nie wszystkich stac na wymiane ramy co jakiś czas,
Ja też ufam bardziej stali, ale nie w ramie tylko raczej w osi suportu, osiach kół itp. ale nawet sterówki a teraz a alu.ufam bardziej stali, poza wagą nie ma wad przecież,
To kup sobie tego fulla z cr-mo co sama rama waży 6kg do tego dołóż SuperMonstera koła na DoubleWide z dętkami po 600g i oponami po 1,5kg i jeździj na rowerze warzącym 30kg. Nikt ci nie broni. Tylko po co? Po co?naprawde waga nie gra roli, nie będę startował przecież na światowych zawodach