: 04.05.2013 21:09:24
nie dogadamy sie bawcie sie z kombinowaniem dla mnie to by było na tyle swoje powiedziałem dziękuje nara 

Próbowałem dobierać tanie zamienniki zwykłych oringów do Dual Air i tłumika MC. Nie wyszło to najlepiej i ostatecznie kupiłem oryginalne. Oczywiście teraz jak zmienię uszczelki to Reba wylatuje na allegro bo mnie tym lekko mówiąc wkur*iła i nie zamierzam kupować zestawu uszczelek za 100zł nawet 2x na rok. Gdzie tu bym jeszcze miał za serwis komuś płacić ciężkie pieniądze. O niedoczekanie.kubuspunxdh pisze:
nie dogadamy sie bawcie sie z kombinowaniem dla mnie to by było na tyle swoje powiedziałem dziękuje nara
zmieniło sie owszem po tym jak za kolejne szkolenie musiałem płacić grubą kasę żeby ktokolwiek mi pokazał "tajniki serwisu" a następnie poprzez udzielenie na tym forum kilku "pomocnych rad" dostaje telefon od jednego z dystrybutorów w PL pod rygorem utraty autoryzacji i odpowiedzialności karnej żeby usunąć pisane posty jak i konto "bo znalazł sie jeden uprzejmy".... a dla mnie osoby która stara sie rozwijać profesjonalny serwis amortyzacji ( nie tylko rowerowej ) takie telefony czy jak w tym wypadku kombinowanie z czymś czego producent nie przewidział to dość dziwne i irytujące zwłaszcza że chłopak ma amortyzator który kiedyś kosztował kupę pieniędzy, mam nadzieje że i Tobie kiedyś przyjdzie z tego "żyć" .pietryna pisze:Poza tym, nie chcę być niemiły ale... po tym jak rozwinąłeś swoją działalność na zawieszenia rowerowe zauważyłem, że bardzo ci się zmieniło podejście oraz rady jakie dajesz. Niby jest to dość naturalne ale raczej odpychające... przynajmniej dla mnie.
To rozumiem. Uroki konkurencji :Pkubuspunxdh pisze:"bo znalazł sie jeden uprzejmy".... a dla mnie osoby która stara sie rozwijać profesjonalny serwis amortyzacji ( nie tylko rowerowej ) takie telefony
Tego nie. Poza tym słowem kluczem jest tutaj kiedyś.kubuspunxdh pisze: tym wypadku kombinowanie z czymś czego producent nie przewidział to dość dziwne i irytujące zwłaszcza że chłopak ma amortyzator który kiedyś kosztował kupę pieniędzy,
Bo to naprawdę jest wiele, szczególnie dla osoby która nie ma stałego, w miarę porządnego źródła dochodu, a domyślam się że raider1997 ma 16 lat i raczej wydaje to co dorobi bądź dostanie od rodziny. Ja nie narzekam na razie na swój status materialny ale i tak uważam że 100-130zł na cztery kawałki gumy z logo MZ to jednak za dużo. A w tym wypadku jest to 1/10 wartości amortyzatora.kubuspunxdh pisze:poco kombinować ~130 zł za oryginalne to naprawdę tak wiele ?