Strona 2 z 3

: 04.11.2013 21:16:24
autor: Heist45
Do usunięcia.

: 04.11.2013 21:19:00
autor: Heist45
.Do usunięcia

: 04.11.2013 21:22:09
autor: Heist45
Za duro się nie bierz mój kupel rozwalił to na pierwszym drzewku
Podobno to jest spoko: spinner ammo2 150mm.
poszukaj w bikershopie czy coś

: 04.11.2013 22:50:26
autor: MLYNoBIKER
Typ ma 1,7tyś + na rower i chce składać horneta z duro na singlespeedzie :lol:

Re:

: 04.11.2013 23:33:52
autor: Puncu
Ligeiro pisze:Wielkie dzięki za taką pomoc. Ja proszę abyście mi podrzucili linki do jakichś części, a wy mi kuźwa wałkujecie o tym singlu.
Czytajcie 2 razy zanim coś palniecie, rama 700zł i jeszcze 1k na pozostałe części...
Przeczytaliśmy, zrobiliśmy facepalm i doradzamy co jest lepsze i praktyczniejsze.

Temat ramy zostawiamy. Hornet...

Śpiący dobrze Ci napisał, a Ty go krytykujesz.
Śpiący pisze:-Amor to wydatek 500zł, polecałbym od siebie coś z regulacją skoku Pike/55/66, ew. bez tego Z150fr

-Zostaje Ci 500zł na pozostałe części,co jest niewykonalne. Koła to koszt 250-500zł (od używek DM24 po jakiegoś fajnego MTX-a),suport z korbami to 100-200zł(Ruktion/ SLX?), mostek 70zł(husseleft), kiera 80-150zł(husseleft,fatboy), hamulec 100-150zł(Hayes Nine,Juicy 3/5).
Najtańsza wersja: 200+100+100+75+75=650zł
Amor za 100zł nie można nazwać amortyzatorem. Jest to uginacz, który Ci się ledwo ugnie przy uderzeniu, żadnej pracy, brak wybierania. Czytaj co do Ciebie piszemy. Jak robisz po swojemu to prawdopodobnie będziesz pluł sobie w twarz, że nie posłuchałeś dobrych rad albo zrezygnujesz w ogóle bo to będzie walka z rowerem a nie przyjemność.

: 05.11.2013 02:39:42
autor: pawcisq
panowie. On wie lepiej. Niech się połamie. Może wtedy zrozumie, że robi głupotę oszczędzając na sprawdzonych i polecanych rozwiązaniach. To taka sama sytuacją jak z kumplem. Wyczekuję pierwszej jego gleby bo śmiga bez kasku i czegokolwiek ochronnego mówiąc, że to dla frajerów i nikomu niepotrzebne ; ) Nie wygrasz ani z głupim ani z zatwardziałym. Tutaj mamy do czynienia z tym drugim.

: 05.11.2013 06:59:41
autor: Śpiący
Selekcja naturalna :)

: 05.11.2013 19:31:47
autor: sokol3miasto
Nie kupuj duro, nie dosc ze praca jak w ursusie, anoda(?) schodzi to i swoj połamałem na lądowaniu (nie był to niedolot czy cos normalnie spadlem na tył i przod i pacnal :) ) Na amora bierz Pike.

Re:

: 05.11.2013 21:07:34
autor: Ligeiro
dobra to wiem ze nie duro, podawajcie jakies linki. :)
i powiedzcie mi ile skoku powinienem miec w tym hornecie i jakiej firmy amorow szukac. xD

: 05.11.2013 21:19:32
autor: Ligeiro
http://www.ceneo.pl/23756319 co o nim sądzicie?

: 05.11.2013 23:19:39
autor: Puncu
Szukaj coś z marcoków (Marzocchi). Znów powołam się na Śpiącego, Marzocchi 55, 66 lub Z150fr. Można trafić na starego Pike (RockShox)
Ligeiro pisze:powiedzcie mi ile skoku powinienem miec w tym hornecie
Ja bym proponował coś od 150mm do 180mm.

Re:

: 06.11.2013 13:39:32
autor: djwiocha
Ligeiro pisze:http://www.ceneo.pl/23756319 co o nim sądzicie?
Lepiej kupić używany amor w tej cenie niż ten. Do 500 złotych, spokojnie kupisz takie amorki jak: Suntour Duro FR20 (ale rzadko w ogóle jest), RST Storm (ale to ciężkie niemiłosiernie, no i RST), Marzocchi Drop Off 3, Rock Shox PIke też powinien się jakiś znaleźć, można nawet za 500 zeta wyrwać Boxxera 2005 ale no bez przesady.

Re: Pomoc w złożenia maszyny do Freeride'u!

: 06.11.2013 17:48:59
autor: Michu_M
Śmiać mi się chce jak czytam posty autora,
Po co pytasz się o rady skoro sam wszystko wiesz ? :?

Re:

: 06.11.2013 18:32:02
autor: bandit_dh
Ligeiro pisze:Wiesz co? Trenowałem przez 4 lata piłke nożną łydy i uda mam w **** wielkie, może będzie mi ciężko pedałować ale dam radę. :)
masz takie wielkie łydy i uda i ważysz 40kg?
to chyba nie masz całej reszty...?,
ale jak czytam ten temat to na pewno nie masz głowy!
;)

: 06.11.2013 19:26:58
autor: Śpiący
Panowie zacytuję popularny tekst "Na **** drążyć temat"?
Kolega dostał odpowiedź,więc nie obrażajmy bo to nic nie wprowadza nowego/dobrego, może komuś jeszcze przyjdzie do głowy jakiś tani set i się z nim podzieli, więc tyle w temacie.

: 07.11.2013 22:21:11
autor: pixel991
Nie rozumiem cię koleś. Chcesz złożyć sam rower na "dobrych częściach", ale nie wiesz jakie są dobre? Ok, hornet to dobra rama i możesz przy niej zostać, ale po co wydawać 700 zł za sztywniaka jak kupisz Ns bitcha za 300 zł a na pewno się nie złamie (twoja waga sama mówi za siebie). Amortyzator to jedyne co mogę Ci polecić to marzocchi 55 lub z1, bezsensowne jest pisanie żeby kupił sobie marcoka 66 jak jego budżet jest za mały na tej klasy amortyzator. Po co kupować zabytek z 2003 r za 500 zł jak spokojnie dorwiesz marzocchi 55, z1 czy rs domain 302. Ss ma taki plus że nie ułamiesz haków czy przerzutki w ramach z poziomymi hakami, ale czy tak czy siak do horneta będziesz musiał wsadzić ten wózeczek do ss. Z mojego doświadczenia to nie polecam ci kupowanie ss, nie dość że człowiek bardzo się męczy jeśli chce dojechać na miejscówkę i na trasach brakuje potem Ci prędkości. Sam mam ss i jak najprędzej chce go zmienić na napęd sram'a.

: 08.11.2013 09:44:45
autor: xprot
panowie, zostawcie gościa, skoro pierdoli wasze rady, to mu nie doradzajcie, proste.

: 08.11.2013 09:51:57
autor: Faerie

: 08.11.2013 11:56:40
autor: operator.ciagnika
jeżeli już byś się uparł na tego SS co jest poronionym pomysłem, to nie kupuj horneta tylko ns'a bitch lub surge +2010 z regulowanymi hakami. Mam takiego surge'a i jestem zadowolony. na przodzie 55 i fajnie sie zgrało. jak byś się zdecydował na horneta, to do przodu by mozna dać może coś takiego http://allegro.pl/marzocchi-dirt-jumper ... 47830.html, i zamiast tego ss chociaż by najniższą grupe shimano czy sram.. chociaż przy twoim budżecie nie bawił bym sie w składanie rowera, jeżeli jeszcze nic nie kupiłes to rozważ kupno całego.