FORUM DH-zone.com

Soulforged - a więc tak: fox lżejszy , i można się spodziewać ze i praca jest lepsza , na foxie niż na tych 380 , kashima , ceny podobne , uszczelek nie porównuje bo i w foxie i 380 są SKF ale naj na lagi 38mm to powinien być lżejszy od foxa a tu lipa.

Chyba miałem okazję widzieć Cię na telegrafie w Kielcach w ostatni weekend. Jeśli tak, to powiem tyle, że rower naprawdę kozacki. Ciężko było oderwać wzrok od takiej maszyny. Naprawdę rzuca się w oczy, a osprzęt w stosunku do ceny jest wręcz kapitalny.
Świetna zjazdówka!

@MaxxisDH

Fox waży (w praktyce a nie katalogowo) 2780g a 380 2730g więc mylisz się już od początku. "spodziewać się" to chyba możesz tylko przy pomocy kryształowej kuli zwłaszcza że 380-tka ma wciąż otwartą kąpiel a Fox nie. Co więcej Kashima czy inne pokrycie to nie jest jakaś magia i diametralnie pracy widelca nie poprawia ani nie zmienia, zwłaszcza że amory projektuje się jako całość i pokrycie goleni jest dobierane do ślizgów i medium smarujących.

Co ma marka uszczelek do pracy i jakości widelca też nie wiem.

Proponuje zająć się wirtualnymi zakupami kolejnych rowerów :P

Fox float 40 5.98 lb / 2.71 kg

To waga katalogowa, ja piszę o realnej - w sumie można było się spodziewać :P



P.S Kończę OT i przepraszam autora tematu

lisur pisze:Chyba miałem okazję widzieć Cię na telegrafie w Kielcach w ostatni weekend. Jeśli tak, to powiem tyle, że rower naprawdę kozacki. Ciężko było oderwać wzrok od takiej maszyny. Naprawdę rzuca się w oczy, a osprzęt w stosunku do ceny jest wręcz kapitalny.
Świetna zjazdówka!

Zgadza się Dzięki !

poprosze o relacje z dzialania 380 oraz moto jako uzytkownika !! i to juz na teraz po testach .. tylko po czasie bo wiadomo ze wszystko musi sie dotrzec