Strona 2 z 2

: 19.09.2014 22:32:27
autor: Kwiat126p
20 ml na lage to coś daje? To tyle co nic. Łyżeczka chyba :D Jesli mowimy o smarowaniu olejem amora to albo kąpiel albo nasączyć filc/gąbki ktore ma pod uszczelka kurzową. 20 ml to ci spadnie na dno i nic nie da.

: 20.09.2014 08:40:00
autor: Mongolski
tak ludziska pisza i nie wiele wiecej wylałem, wiec juz sam nie wiem, dolac oleju czy jak? -jask doleje wiecej do smarowania to amor nie bedzie pracował całym skokiem.. -to nie marcok;]
a nawet lepiej pisza -10ml tam dzie tłumik i 15ml gdzie spring..

: 27.09.2014 05:59:39
autor: zurek
W instrukcji zalecają 10ml do lagi z tłumikiem/ 30ml ze sprężyną.

Re:

: 28.09.2014 07:46:26
autor: MUSZEL
Kwiat126p pisze:20 ml na lage to coś daje? To tyle co nic. Łyżeczka chyba :D Jesli mowimy o smarowaniu olejem amora to albo kąpiel albo nasączyć filc/gąbki ktore ma pod uszczelka kurzową. 20 ml to ci spadnie na dno i nic nie da.
20ml to wystarczająco jak tyle dodaje producent. Zaleje więcej a stracisz skok. Nie masz pojęcia o czym piszesz ;)
poza tym producent zaleca odwrócenie roweru przed jazdą w celu nasmarowania amortyzatora. Zawsze tak robię i amor zawsze jest płynny

: 28.09.2014 14:13:22
autor: Kwiat126p
ale na szczeście ty masz pojecie o czym piszesz i oświecisz nas blaskiem swojego geniuszu...Chodzi mi o to jak 20 ml dotrze miedzy lagi a ślizgi aby je smarować? Kiedys w moim Cargo zalałem go olejem więcej niz 20-30 ml. Z 80 ml może było i jakos nie stracilem skoku a wymiary ma podobne wlasnie do Domaina. Łyso?

Re:

: 28.09.2014 16:55:29
autor: MUSZEL
Kwiat126p pisze:ale na szczeście ty masz pojecie o czym piszesz i oświecisz nas blaskiem swojego geniuszu...Chodzi mi o to jak 20 ml dotrze miedzy lagi a ślizgi aby je smarować? Kiedys w moim Cargo zalałem go olejem więcej niz 20-30 ml. Z 80 ml może było i jakos nie stracilem skoku a wymiary ma podobne wlasnie do Domaina. Łyso?
Łyso.
Spokojnie, bez spiny. Chcesz mnie obrażać? Na pw ;) Mam Lyrika i 10 ml więcej blokuje już końcówkę skoku, a zalecana ilość to 15 ml. Miałem starego Pike'a 409 i sprawa wyglądała identycznie, a miałem go parę lat i ślizgi były idealne. A jak nasmarować cały amor przed jazdą napisałem powyżej ;) poza tym przy każdym większym ugięciu amortyzatora olej jest rozprzestrzeniany po ściankach przez napierającą górną lage. Nie chce się kłócić i nie miło mi jak mnie ktoś obraża, ale sory, pisze o RSach z doświadczenia o RSach a nie Spinerze ;)

: 07.05.2015 21:50:07
autor: Mongolski
dokładnie, za duzo oleju o kilka ml blokuje koncówke skoku i napewno nie miło wpływa na uszczelki. od zmiany codziennie sprawdzam -na lagach widac tzw "film olejowy", co swiadczy o prawidłowym smarowaniu.
;]
ps
Witam po dluzszej przerwie!
niestety przerwa spowodowana była nie tylko sezonem zimowym, ale i peknietym wahazczem w Agangu..
jestem juz jakis miesiac po wymianie gwarancyjnej -dostałem czarny wahacz :P
Ninja juz w poniedziałek wedruje w rece nowego własciciela, a wiec temat kwalifikuje się do edycji badz zamkniecia, a na nowy sezon zamowiony został scott voltage fr 720 2015r -za czym idzie -pierwsze 27,5' w zyciu.. ;]
Obrazek

: 07.05.2015 23:45:45
autor: boogiel
Znajomkowi też wahacz poszedł, coś krucho, a rama bardzo mi się podoba

: 08.05.2015 14:14:20
autor: Mongolski
poza kolorem rama rowniez mi sie widzi, aczkolwiek pomimo bezproblemowej wymiany wahacza, ktory jest nieco inny niz w serii (-moze poprawiony??) i przedluzeniu gwarancji o kolejne 5 lat -zapadła decyzja o zmianie na ww scotta ;]
a ponizej podgladówka pekniecia. -jest to dolny wahacz po stronie napedu, a pekniecie jest od strony ramy -nie koła.
Obrazek

: 09.05.2015 00:26:27
autor: Vito
Ten nowy wahacz jest chyba od Authora http://en.author.eu/cross-country/full- ... ua42839501 nawet Ci sie kolorystycznie zgrał z przednim amorem :) Gdzie kopiłeś rower jesli można spytać ?

: 09.05.2015 17:31:46
autor: Mongolski
Bike Stacja Legnica -Dobre Sklepy Rowerowe :wink:
a co do wahacza -to by sie chyba zgadzało 8)