: 28.12.2014 20:51:47
Lord,alez ja sie nie spinam! Po prostu rzuciles bardzo kategorycznym stwierdzeniem, jednoczesnie bardzo generalizujac!
Tak sie sklada,ze pewne aspekty produkcji ram rowerowych nie sa mi obce (moze dlatego,ze przepracowalem kilka lat w tej branzy) i moge Ci powiedziec,ze pewne rzeczy robi sie (lub wlasnie nie robi sie) tylko i wylacznie dlatego,zeby obnizyc koszty produkcji.
no i tu wlasnie jest pies pogrzebany - bo te modyfikacje zostaly zaaplikowane nie przez polakow. tak samo jak modyfikacje dw linkow polegajace na usunieciu jednej "rozporki"-przodowali w tym brytole.
odpowiadajac na Twoje pytanie - ludzie kupuja sprzet na wlasnosc i ja osobiscie nie widze powodu dla ktorego mialoby im sie zakazywac robic z nimi cokolwiek, dopoki nei placza ze zly producent bo przecieli i nei sa w stanie zlozyc do kupy.
Twoje stwierdzenie "atomiast za osłabianie wcześniej zaprojektowanej i dokładnie przeanalizowanej konstrukcji powinni karać śmiercią." traca mi system zakazow i nakazow,a ja jestem z natury liberalem i nie znosze takiego czegos. jak ktos chce cos kupic i zepsuc to niech psuje.co Cie za przeproszeniem interesuje co zrobie z moja rama? autem? butami? absolutnie nic Ci do tego.
juz nie mowiac o tym,ze producenci,nawet ci duzi,to wcale nie takie alfy i omegi jak Ci sie wydaje - popatrz na sessiony,przez 2 lata nei byli w stanie poprawic wahacza. fox-przez sezon tlukli damper (rc4) ktory byl zle zaproejktowany. przyklady mozna mnozyc.
Tak sie sklada,ze pewne aspekty produkcji ram rowerowych nie sa mi obce (moze dlatego,ze przepracowalem kilka lat w tej branzy) i moge Ci powiedziec,ze pewne rzeczy robi sie (lub wlasnie nie robi sie) tylko i wylacznie dlatego,zeby obnizyc koszty produkcji.
Każdy logicznie myślący człowiek stwierdzi, że poprawianie konstruktora w warunkach domowych przy pomocy ślusarza Mietka, jest pomysłem po prostu głupim i to myślenie można chyba przypisać tylko nam - Polakom.
no i tu wlasnie jest pies pogrzebany - bo te modyfikacje zostaly zaaplikowane nie przez polakow. tak samo jak modyfikacje dw linkow polegajace na usunieciu jednej "rozporki"-przodowali w tym brytole.
odpowiadajac na Twoje pytanie - ludzie kupuja sprzet na wlasnosc i ja osobiscie nie widze powodu dla ktorego mialoby im sie zakazywac robic z nimi cokolwiek, dopoki nei placza ze zly producent bo przecieli i nei sa w stanie zlozyc do kupy.
Twoje stwierdzenie "atomiast za osłabianie wcześniej zaprojektowanej i dokładnie przeanalizowanej konstrukcji powinni karać śmiercią." traca mi system zakazow i nakazow,a ja jestem z natury liberalem i nie znosze takiego czegos. jak ktos chce cos kupic i zepsuc to niech psuje.co Cie za przeproszeniem interesuje co zrobie z moja rama? autem? butami? absolutnie nic Ci do tego.
juz nie mowiac o tym,ze producenci,nawet ci duzi,to wcale nie takie alfy i omegi jak Ci sie wydaje - popatrz na sessiony,przez 2 lata nei byli w stanie poprawic wahacza. fox-przez sezon tlukli damper (rc4) ktory byl zle zaproejktowany. przyklady mozna mnozyc.