Legalna sprzedaż na allegro, ktoś pomoże?

[piet.b]

US może się przyczepić. Może stwierdzić, ze to co robisz ma cechy działalności gospodarczej i zrobi ci tzw domiar za zaległy okres. Już zdarzały się takie sytuacje w przeszłości przecież.

[Nieznajomy1596]

To czemu np. na OLX nie trzeba płacić? I czemu trzeba ten podatek płacić?

[rafal.zwdh]

bo na OLX nie ma opcji "Kup teraz" i nikt Ci nie udowodni że sprzedałeś to co wystawiłeś w ogłoszeniu, jeżeli nie spisałeś żadnej umowy, nie wystawiłeś paragonu/faktury to skarbówka się o tym nie dowie.

A jak ktos coś kupi na allegro to skarbówka już się o tym może dowiedzieć.

I to nie jest tak, że na OLX nie trzeba płacić, tylko tak że na OLX łatwiej to zataić.

[djwiocha]

Na allegro płacisz prowizję, nie podatek. Zapłacenie podatku to twój "obywatelski obowiązek" i według prawa powinieneś to zrobić sam oddaoddaidąc do Urzędu Skarbowego, najlepiej pokazać umowę kupna-sprzedaży i pani w okienku naliczy ci ile masz zapłacić w kasie. W przypadku kupna samochodu jest to obowiązek bo inaczej w Wydziale Komunikacji ci nie zarejestrują auta. OLX nie płacisz prowizji bo serwis zarabia na reklamach, a i oferuje też l niższą jakość od allegro (np. jakość zdjęć czy nawet jakąś tam ochrona kupującego).

Czemu musisz płacić podatek? WoSu jeszcze nie miałeś? Coś sądzę że jeszcze nie. Możesz zapytać się w urzędzie skarbowym albo ustwodawów Ale w dużym skrócie to w tym samym celu co płacisz VAT albo PIT, czyli żeby cię oskubać.

[Nieznajomy1596]

Wos jest w gimn., a ja jestem w podstawówce 6 klasa.

Skoro ja sprzedałem już kilka używanych rzeczy na olx i nic nie płaciłem to to było po części nie legalne? I czemu od rzeczy używanych się płaci, a od nowych nie, czy jakoś tam?

[Nieznajomy1596]

Ups...teraz weszłem na mój olx i weszłem w zakładkę płatności i wyświetliło się to "W tym miejscu pojawią się informacje o dokonanych przez Ciebie wyróżnieniach ogłoszeń oraz wpłatach na konto. Znajdziesz też tutaj informację o aktualnym saldzie Twojego konta. Dowiedz się więcej o wyróżnieniach.

[djwiocha]

Podatek od obrotu towarami czyli ten o którym gadamy płaci się dopiero po przekroczeniu kwoty 1000 zł. Po za tym ten "obywatelski obowiązek" dotyczy KUPUJĄCEGO. Jeśli sprzedawałeś to jesteś czysty (Hehe jak to brzmi ). Po za tym nie ma się co bać bo uwierz mi że nie znam osoby która by coś kiedyś płaciła, a mam znajomych którzy kupowali używane rowery za grube tysiące czy nawet amory powyżej tysiąca albo nawet telefony używane ponad 1000 złotych. Teoretycznie powinni zapłacić w US te 2% podatku, no ale bez przesady...

Czemu od używanych się płaci a od nowych nie? Od nowych też płacisz. Tyle że nawet tego nie zauważasz bo płacisz podatek VAT w większości przypadków jest to 23% (ale od wartości netto, czyli podatku w cenie brutto jest około 18%, można sobie z proporcji obliczyć). Nie jestem dokładnie zorientowany ale z tego co kojarzę to po ostatnich zmianach nie zostało wiele produktów nie obciążonych podatkiem VAT. Tak więc płacisz za wszystko. Tylko dlatego że kupiłeś. Zobacz sobie paragon ze sklepu jakiś, na dole jest coś tam o PTU (VAT tylko ze po polsku) tam zobaczysz ile i za co zapłaciłeś podatku.

UWAGA Korwinowanie
To że podatki płaci się od wszystkiego stało się już normalne. Ale jak widzisz kasa ściągana jest gdy zarabiasz (kara za pracę ), gdy kupujesz, gdy masz ziemię, gdy masz dom na własnej działce itp. /End of KORWiN

Dobra, wcześniej zapomniałem napisać że na OLX też możesz płacić za płatne usługi takie jak wyróżnienie. To jest normalna zapłata za usługę, za coś muszą serwery utrzymać. Jeśli nie wybierasz super opcji przy ogłoszeniu to nie płacisz nic. Pewnie nic nie wybierałeś czyli w tej zakładce będzie widniało 0,00 PLN. No chyba że wyróżniałeś swoje oferty wtedy się za to płaci. Ale jeszcze raz powtórzę, typ jest tylko uczciwa zapłata za usługę na którą się godzisz akceptując regulamin.

Na poziomie serwisów ogłoszeniowych czy aukcyjnych podatku nie płacisz. Jakby mieli to wszystko ścigać to kobitki w US by musiały robić 24/7

(dh-zone.com twoją placówką edukacyjną - zapisz się już dziś )

[KubaLa]

1. Wszedłem. Nie weszłem.
2. Nie pisz posta pod postem, użyj opcji edytuj.

[pdmobil]

Moja rada - przestań sprzedawać. Będziesz miał spokój.
Polska to popierdolony kraj i niestety nawet podatek od darowizny trzeba płacić...

[rafal.zwdh]

@djwioch a nie pokręciłeś coś?
podatek płaci sprzedający gdy przekroczy 1000zł dochodu rocznie,
chyba że sporządziłeś umowę np. na zakup samochodu i był w niej zapis, że opłaty skarbowe ponosi kupujący

Ps. Sam się nie do końca w tym obeznaje, chociaż od wielu lat mam firmę to i tak te ******** prawo jest nie na moją głowę.

[djwiocha]

Mi chodziło o ten podatek co płacisz jak np. kupisz samochód. Z tego co pamiętam to zawsze płaci kupujący, no chyba że to było tak że wszyscy sprzedawcy dawali taki zapis w umowach. A to by było mocno prawdopodobne, bo komu chce się płacić jak i tak już nie ma wozu Może coś było nie zrozumiałe bo pisałem z tapatalka, a ciężko jednak na tel ogarnąć taką ścianę tekstu

A co do podatku dochodowego to mi się wydaje że to tylko jak handlujesz i przekroczysz już kwotę wolną od podatku. W sumie to jeszcze nigdy nie pracowałem w 100% legalnie, a narty to co na czarno to nie przekroczyło progu kwoty wolnej od podatku. Także tego, raczej z doświadczenia się nie znam, raczej z obserwacji i lektury

[KubaLa]

Nie zawsze to 2% płacisz Jak kupisz na fakturę od firmy to nie odprowadzasz

[Nieznajomy1596]

djwiocha- dzięki za posta, ale wystarczyło tylko odpowiedzieć na moje pytanie, to co napisałeś to już większość znam.

Jeszcze trochę, a będzie podatek od podatku (i tak w nieskończoność)

[Puncu]

Jest podatek od darowizny. Że ktoś Ci coś dał :P

[piet.b]

Zależy od skali. Mogą się przyczepić. Wystarczy, że ktoś podkabluje. Teraz popularna jest metoda na słupa. Znajdź jakiegoś słupa i rób to na niego. Oczywiście nie namawiam do przestępstwa. Na słupa w sensie na jakąś firmę która weźmie Cię pod skrzydełko.

[rafal.zwdh]

Firma to prędzej weźmie cię pod skrzydełko jak będziesz kupującym a nie sprzedającym :p
A wtedy mogą ci nawet zapłacić do 10% wartości faktury wystawionej na nich.
W drugą stronę to nie bardzo mi się wydaje, żeby komuś opłacało się wykazywać większe zyski.