FORUM DH-zone.com

Heej?

Heej.
Jeśli piszesz po dłuższym czasie możesz napisać posta pod postem, ma to więcej sensu niż edycja po to aby później pisać posta 'heej?'
nt. rozmiaru - XL może być za duży, w wypadku kasku lepiej wziąć ciut mniejszy niż za duży. Mniejszy się ułoży do większej głowy, większy się nie zejdzie do mniejszej głowy.
Czy jest to okazja? Raczej nie. Dolicz sobie jeszcze przesyłkę, i z jakichś 230 złotych wyjdzie Ci 260. Za 275 jest w tym momencie comp na rowerowy.com (nie wiem co prawda jak z dostępnością, biały L i XL są na zapytanie). Na rowerowym jednak masz polskiego dystrybutora co oznacza mniej więcej tyle że w wypadku fuck-upu ponosisz znacznie mniejsze koszty i czekasz mniej na przesyłki.

Nie polecam używanych pedałów - jak to Zalas (bodajże) gdzieś ostatnio ładnie powiedział - kupisz używane które już mają wyjechane bieżnie łożysk, dwa tygodnie i zamiast pedałów masz grzechotki. Tanie a całkiem dobre - VP-559. Ciężkie jak cholera, dość wysokie ale mają wymienne piny i są niemalże przeciwpancerne i przeciwlotnicze.
Jeśli chcesz lżej i drożej ale bardziej filigranowo to HT i seria AN.

Btw. jak to zrobiłeś napinacz? ;x Jakieś frezarki etc. czy pochodna druciarstwa/napinacz z szyjki butelki/cięcie brzeszczotem i kątówką w blasze?

Vinrael pisze:Heej.
Jeśli piszesz po dłuższym czasie możesz napisać posta pod postem, ma to więcej sensu niż edycja po to aby później pisać posta 'heej?'
nt. rozmiaru - XL może być za duży, w wypadku kasku lepiej wziąć ciut mniejszy niż za duży. Mniejszy się ułoży do większej głowy, większy się nie zejdzie do mniejszej głowy.
Czy jest to okazja? Raczej nie. Dolicz sobie jeszcze przesyłkę, i z jakichś 230 złotych wyjdzie Ci 260. Za 275 jest w tym momencie comp na rowerowy.com (nie wiem co prawda jak z dostępnością, biały L i XL są na zapytanie). Na rowerowym jednak masz polskiego dystrybutora co oznacza mniej więcej tyle że w wypadku fuck-upu ponosisz znacznie mniejsze koszty i czekasz mniej na przesyłki.

Nie polecam używanych pedałów - jak to Zalas (bodajże) gdzieś ostatnio ładnie powiedział - kupisz używane które już mają wyjechane bieżnie łożysk, dwa tygodnie i zamiast pedałów masz grzechotki. Tanie a całkiem dobre - VP-559. Ciężkie jak cholera, dość wysokie ale mają wymienne piny i są niemalże przeciwpancerne i przeciwlotnicze.
Jeśli chcesz lżej i drożej ale bardziej filigranowo to HT i seria AN.

Btw. jak to zrobiłeś napinacz? ;x Jakieś frezarki etc. czy pochodna druciarstwa/napinacz z szyjki butelki/cięcie brzeszczotem i kątówką w blasze?

Z tymi grzechotkami to.... nie mogę się przestać śmiać XDDD
A odnośnie Vp mam 558 (chyba) w każdym razie też tłuczki do mięsa ale są sku***syny mocne. Zajechane z każdej strony, z pourywanymi pinami, luźne jak nasz polski hip-hop i nawet grzechotają :P ale działają i się sprawują nadal A napinacz robił chyba z wężyka ogrodowego :P

Dokładnie z węża
Pedały znalazłem ht nowe za 9 dych, później podrzucę link.
A kask 40€ z wliczoną przesyłką. To by mi wyszło, przy niepomyślnym kursie, poniżej 200. Ale ten rozmiar właśnie :/
Dzisiaj się dowiedziałem, że z tyłu mam chyba oś pękniętą, bo trochę jest luz w kole. zainwestować w ten rower, dobre pedały, nowa opona na tył itd. droższe? Czy kupić jakiegoś fajnego hardtaila?

No jak chcesz się faktycznie bawić w DH/FR to zawsze warto zainwestować w lepszy rower a sztywniaczki to bardzo fajne i przyjemne rowerki A im lepszy rower tym więcej zabawy z jazdy i tym bardziej ci się spodoba więc warto

A odnośnie kasku to ja zamiast się bawić w jakieś euro, wysyłki z wypiździejewa itd to wolał bym wziąć 200zł kupić np na rowerowym czy allegro kask Naxa DH. Ponoć dobry, różne kolorki i ciekawe malowanie

Nad kaskiem pomyślę
A rower to coś pokroju Krossa sign ds? Bo są na olx fajne oferty.
Rozmawiałem ostatnio z gościem, który ma ten rower( btw ma też compa) i bardzo chwalił, zarówno kask i rower. Ale on miał na rst a fajne ogłoszenia to z bomberami

sign ds to może nie najlepszy rower ale dla ciebie w zupełności wystarczy i będziesz się długo nim cieszył

Naxa DH to taki sam kask jak Comp... Malowanie inne, skorupa i wyściółki są takie same. Cena zdecydowanie niższa
Kross Sign DS będzie jeszcze w miarę jak cię mogę, przynajmniej nie zakatujesz jak ten rower
Jeśli chcesz powiedzmy bardziej nowocześnie (i lżej) to szukaj Dartmoor Hornet/NS Bikes Surge/NS Bikes Clash/od biedy NS Bitch z nowszych roczników.

Okok to szukam, już kilka znalazłem, ale dartmoor streetfighter i ds oba na bomberach 55. Jak znajdę jeszcze kilka interesujących ofert to Wam podeśle linki. A szukam na olx używanych po 1000 i więcej, ale do 1600, w tych okolicach. To dobrze, czy więcej wydać?

To Twoja decyzja ile chcesz wydać na rower Jednak za 1000-1600 nowych polskich złotych nie oczekuj wybitnego sprzętu.
Ogólnie sprawa wygląda tak - szukaj okazji w przedziale cenowym na który Cię stać. Jeśli stwierdzisz że możesz wydać maksymalnie powiedzmy 2000 złotych to szukaj najlepszej okazji do 2000 złotych. Możliwe że uda Ci się znaleźć jakiś rower za 300 złotych z fajną ramą ale na tragicznych częściach - wtedy możesz przełożyć części ze speca, uszkodzone wymienić za pozostałą kasę bądź ewentualnie zrobić od razu jakiś upgrade.
Możliwe że za 2000 uda Ci się znaleźć na start dobry rower w którym nie trzeba będzie nic tykać, wtedy warto będzie dołożyć jednak to 400 złotych.

2 najfajniejsze, które znalazłem( wg mnie ):
http://olx.pl/i2/oferta/rower-ns-surge- ... e53a62b5fe
Tu jest zee, domain i surge, jak marzenie, ale pedały spd, to by trzeba wymienić. Trochę dziwny kształt ramy (?)
http://olx.pl/i2/oferta/rower-dirt-dh-4 ... 0a59785787
Też fajny, ale nie przekonuje mnie to xt stare chyba. Poza tym rama nie wiem czy dobra.

I pozostałe
http://olx.pl/i2/oferta/ns-bitch-nie-sc ... 9411705362

http://olx.pl/i2/oferta/ns-surge-rower- ... 418e290c55
Tu trzeba by było przedni hamulec dodać
http://olx.pl/i2/oferta/rower-ns-surge- ... 418e290c55
Ten moim zdaniem za drogo, bo bez napędu i amor do serwisu

http://olx.pl/i2/oferta/rower-kross-sig ... 4ffa0d4307

To co sądzicie? Jak coś, to street fightera sprzedał.

no koledzy pomóżcie
teraz decyduje się pomiędzy
http://olx.pl/i2/oferta/rower-ns-surge- ... e53a62b5fe
i
http://olx.pl/oferta/rower-dartmoor-hor ... 9878814f0d

hornet ma lepszy amor, ale xt z długim wózkiem, a ns ma zee :p i nie wiem która opcja jest lepsza, bo zee bardzo mi się podoba (nie wiem czemu, ale tak jest).
mógłbym kupić horneta bo tańszy, skosić xt i kupić tę:(?)
http://olx.pl/oferta/przerzutka-tylna-s ... 17534563b0

Ja bym brał horneta, kupił bym zee na zapas a na xt śmigał do póki się nie rozleci

Ok. To jeszcze trochę dozbieram, dopracuję i biorę. Dzięki

ej a jakbym to xt wymieniał to na zee na pewno? bo jest jeszcze saint. czytałem że zee to jej tańszy odpowiednik, ale do fr i posiada blokadę. Zee bardziej mi się podoba (?) ale sainta znalazłem na alledrogo tanio też
edit:
dobra coś mi się z tym saintem pomieszalo bo jednak na alledrogo z długim wózkiem, a wersja właściwa juz nie tak tanio

zee ma dwie wersje pod DH i pod FR

pod fr to ma pojemność od 11-32 albo 36 zębów? bo tylko fr można na alledrogo znaleźć od 180

zalecane 11-32 ale ogarnia też do 36 jednak jak ludzie piszą są drobne problemy z ustawieniem 11-36 ale da sie. Ja mam 11-32 kasetę i pięknie śmiga