: 05.01.2017 02:29:22
Ja dalej jednego nie rozumiem. Raz podajesz lekkie rowery full XC (Banshee Carrera, RR 500s) które chcesz przerabiać na zjazdówki z czapy, raz podajesz toporne konstrukcje do ścinania brzóz w locie (Sign FR, Prodigy Freedom które waży bagatelka 4400g bez dampera!), raz podajesz wysłużone sztywniaki (LF Dragstar czy NS Bitch).
Wszystkie te rowery mają już srogo ponad 10 lat, ich geometria nawet przy najlepszych chęciach jest słabsza jak byle Hornet, a ich jedyną wspólną cechą jest że nadają się przy beznadziejnie niskim budżecie do przeżycia jakiegokolwiek bardziej skomplikowanego zjazdu (jeśli Cię to kręci - przygody jak w Top Gear z samochodami za 100 funtów - to bierz cokolwiek, różnicy zbytnio nie ma, ale nie oczekuj że ktoś do tego rękę przyłoży).
Jednak po to człowiek ten sport uprawia aby mu to sprawiało przyjemność, więc tutaj rada ode mnie.
Jeśli kupisz tak stary rower za psie pieniądze, do tej dyscypliny, możesz być pewien że będzie ukatowany. Aby go doprowadzić do stanu bezpiecznego użytku, będziesz musiał w niego przynajmniej drugie tyle włożyć. Może się okazać że po dwóch tygodniach jazdy pęknie Ci rama - ma już kilka(naście) lat - ma do tego święte prawo! Wtedy będzie znowu szukanie ramy. Kaseta, łańcuch do wymiany? Od biedy masz 80-90 złotych w plecy, i to o ile wiesz czego i gdzie szukać. Wymienić olej w widelcu, uszczelki - stówka minimum.
Można tak wymieniać długo.
I nagle z 'okazji' za 500 złotych robi się 'nie-taka-wcale-bardzo-okazja' za 1000 w górę.
Dlatego proszę Cię, dla własnego bezpieczeństwa, nerwów oraz portfela.
Uzbieraj trochę więcej pieniędzy - i wiem że nie zawsze jest to łatwe - kup coś, z czego chociaż podstawy do rozbudowy będą pewne świetlanej przyszłości. Zazwyczaj jeśli chcesz zaoszczędzić, przepłacisz dwa razy. Tutaj w szczególności.
Za nie wiele więcej jak 1200-1500 złotych możesz kupić przemyślany, zadbany rower bez 'druciarskich' części sprzed trzeciego tysiąclecia, w dobrym stanie do którego nie będziesz musiał non-stop dopłacać. Szukaj Dartmoorów Hornet na okej osprzęcie, NS Surge może się jakiś ustrzeli na słabym osprzęcie, NS Clash jest świetną tanią ramą - może na tej ramie coś wypłynie, może ktoś się pozbywa fajnego duala za dobrą cenę...
Wszystkie te rowery mają już srogo ponad 10 lat, ich geometria nawet przy najlepszych chęciach jest słabsza jak byle Hornet, a ich jedyną wspólną cechą jest że nadają się przy beznadziejnie niskim budżecie do przeżycia jakiegokolwiek bardziej skomplikowanego zjazdu (jeśli Cię to kręci - przygody jak w Top Gear z samochodami za 100 funtów - to bierz cokolwiek, różnicy zbytnio nie ma, ale nie oczekuj że ktoś do tego rękę przyłoży).
Jednak po to człowiek ten sport uprawia aby mu to sprawiało przyjemność, więc tutaj rada ode mnie.
Jeśli kupisz tak stary rower za psie pieniądze, do tej dyscypliny, możesz być pewien że będzie ukatowany. Aby go doprowadzić do stanu bezpiecznego użytku, będziesz musiał w niego przynajmniej drugie tyle włożyć. Może się okazać że po dwóch tygodniach jazdy pęknie Ci rama - ma już kilka(naście) lat - ma do tego święte prawo! Wtedy będzie znowu szukanie ramy. Kaseta, łańcuch do wymiany? Od biedy masz 80-90 złotych w plecy, i to o ile wiesz czego i gdzie szukać. Wymienić olej w widelcu, uszczelki - stówka minimum.
Można tak wymieniać długo.
I nagle z 'okazji' za 500 złotych robi się 'nie-taka-wcale-bardzo-okazja' za 1000 w górę.
Dlatego proszę Cię, dla własnego bezpieczeństwa, nerwów oraz portfela.
Uzbieraj trochę więcej pieniędzy - i wiem że nie zawsze jest to łatwe - kup coś, z czego chociaż podstawy do rozbudowy będą pewne świetlanej przyszłości. Zazwyczaj jeśli chcesz zaoszczędzić, przepłacisz dwa razy. Tutaj w szczególności.
Za nie wiele więcej jak 1200-1500 złotych możesz kupić przemyślany, zadbany rower bez 'druciarskich' części sprzed trzeciego tysiąclecia, w dobrym stanie do którego nie będziesz musiał non-stop dopłacać. Szukaj Dartmoorów Hornet na okej osprzęcie, NS Surge może się jakiś ustrzeli na słabym osprzęcie, NS Clash jest świetną tanią ramą - może na tej ramie coś wypłynie, może ktoś się pozbywa fajnego duala za dobrą cenę...