FORUM DH-zone.com

Bejker pisze:W centrowanie to najglupsza rzecz jaka istnieje bo naciaga szprychy

I tu się nie zgodzę.
Jak zaplatasz koło to co robisz ze szprychami? NACIĄGASZ!
Jak scentrujesz koło to też można je wycentrować bo to normalna czynność serwisowa. Gorzej jak faktycznie koło powyginasz, powgniatasz etc to w tedy fakt jest problem... Ale jak jest tylko lekko skrzywione to jak najbardziej.
Tak trochę od tematu ale nadal w temacie.
W rowerach szosowych centrowanie to żadna nowość a koła taśtasiając się po naszych pięknych dziurawych drogach w tych rowerach dostają mocno po dupie a ludzie centrują i jeżdżą.

Ale nie, nie opłaca się, przecież można co 5min nowe koło kupować, zaplatać. Takie tanie i wgl to aż grzech nie wymienić na nowe...

Mój post potraktuj z przymrużeniem oka. Musiałem z siebie wyrzucić złe emocje ponieważ czytając posty na takim poziomie jak wyżej coś mnie trafia...

Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka

Bejker pisze:Mój post potraktuj z przymrużeniem oka. Musiałem z siebie wyrzucić złe emocje ponieważ czytając posty na takim poziomie jak wyżej coś mnie trafia...

Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka

Wiem spoczko. Ale czasem trzeba zrozumieć, że ktoś się wcześniej wziął za kolarstwo niż za poznanie się ze sprzętem którego będzie używał. I też nie jestem orłem choć z rowerem nie rozstaję się od gnoja to z faktycznymi freeridówkami i zjazdówkami mam styczność dopiero od niedawna...

SSnakebite pisze:siema wszystkim po ostatniej jezdzie udało mi się rozwalić przednie koło obręcz jest cała ale koło jest zwichrowane warto je centrować czy raczej wydać kasę na nowe lepsze te co poszło jest firmy Kore torsion SL 27,5 tak się zastanawiam czy w ogól warto centrować koła przeznaczone do extramalnej jazdy proszę o pomoc DZIĘKI

Wrzuć fotkę koła i zobaczymy co da się zrobić

Pomijam aspekty techniczne. Składania, nie mowiac juz o używaniu przecinkow to tragedia.

Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka

Zalas, w kwestii gnoja niewiele się zmieniło[emoji38]
Koło jeżeli da się to warto centrować. Chyba że jest już takim czipsem że nie ma sensu.

Przynajmniej trafi Ci się ciekawa lekcja. Bierz klucz do ręki i centruj. Jak nic z tego nie wyjdzie to kupisz nową obręcz


Wysłane z Commodore 64

Powiedział dorosły Puncu xd

Pojezdziłbym na rowerku,a tu śnieg za oknem :< ,jeszcze trochę i odpalamy nasze rowery!

Ja byłem dziś i maiłem niespodziewanego dropa na płasko a nawet 3 pod rząd :P dobiłem wszystko co było do dobicia xd amor, damper, opony, ręce i nogi xd

więc tak dzięki panowie za wasze podpowiedzi byłem dziś w salonie Scotta porozmawiałem z paroma osobami i zdecydowałem się wycentrować koło zrobią mi to za 20zł ile wytrzyma to wytrzyma a w między czasie porozglądam się za mocniejszymi kołami może doradzicie jakie były by mocniejsze od tych co posiadam obecnie czyli KORE TORSION SL 27.5 FW 20x110mm RW 12x150mm rower który posiadam to YT Industries Tues AL może to ułatwi sprawę http://www.yt-industries.com/detail/index/sArticle/560

@SSnakeBite - Może to kwestia że jeździsz jak worek kartofli?
@Zalas - 888 postów. Nieźle ;p

Vinrael pisze: @Zalas - 888 postów. Nieźle ;p

Też się właśnie tą liczbą jarałem bo mój amor xd

SSnakebite pisze:więc tak dzięki panowie za wasze podpowiedzi byłem dziś w salonie Scotta porozmawiałem z paroma osobami i zdecydowałem się wycentrować koło zrobią mi to za 20zł ile wytrzyma to wytrzyma

Jak dobrze to wycentrują to wytrzyma naprawdę wiele Ja mam koła własnoręcznie zaplatane i dziś wytrzymały 3 dropy na płasko a jak trzasło to myślałem, że pół roweru połamałem xd Ale nie oszukujmy się, na double trackach można by było jeździć bez szprych i opon i były by całe :P

To jest ta?
http://allegro.pl/azotan-potasu-saletra ... 61009.html

faktycznie rower musi wytrzymać dużo moich błędów technicznych bo ja dopiero się uczę i czy te koła naprawdę to wytrzymają to wątpię dlatego chcę zainwestować w coś lepszego najlepiej niezniszczalnego jak możecie coś zaproponować lub podesłać jakiś fajny link gdzie będę mógł czegoś ciekawego się dowiedzieć w tej tematyce będę wdzięczny DZIĘKI

Polecam DT Swiss ex 471.
Nie wiem nawet co prawda czy na nich kiedykolwiek jeździłem czy nie ale...
Aaron Gwin, Leogang 2014.
https://www.youtube.com/watch?v=PUoCSzVmhhQ
Serio, jeśli on zjechał bez opony i obręcz przetrwała...

W ogóle mam dziwne wrażenie że Leogangbang nie przepada za Gwinem

Mam takie pytanie. Za ok. 80 dni odbędą się zawody Joy Ride. Będą to moje pierwsze zawody i tu mój problem. Czy są już jakieś otwarte bike parki, żeby można było sobie poćwiczyć, bo ja mam tak, że wystarczy mi 1 miesiąc przerwy i od nowa muszę sobie "przypominać" jak to się jeździło[emoji53] Nie sugeruję, że nie umiem jeźdić.[emoji6]

Wysłane z mojego SM-T210 przy użyciu Tapatalka

Ja jednak sugeruję że mocno przesadzasz... Z jazdy się pewnie pośmieję na joyu ;p
Na Joyu masz trzy dni. Masz całe dwa dni coby potrenować na DH, trzeciego są zawody. Chociaż jak zawody na Joyu są całkiem spoko, tak moim zdaniem tam się jedzie dobrze pobawić a nie gryźć o setne sekundy ;p

Czyli sugerujesz, że 2 dni starczą? Jeśli tak to ok. A co z tymi bike parkami? Są jakieś otwarte?
Nie dziw się, że przesadzam, bo ciekwae jak ty zachowywałeś sie przed 1 zawodami[emoji2]
Wysłane z mojego SM-T210 przy użyciu Tapatalka

Zachowywałem się względnie normalnie bo mi nie zależało ;p Dalej zresztą nie zależy. Nie jeżdżę dla wyników w zawodach a dla własnej przyjemności. Na Joyu w tym roku też zapewne nie będę startował, tak jak w poprzednim. I nie żałuję, nie tęsknię za tym.

Plus na Joyu jeśli chcesz mieć porządny wynik musisz lecieć ostatniego dropa z drewna. Który pieruńsko gniecie. Plus hopa z bunkra, gdzie obok niej stała grupka ze 20 filozofów rozkminiająca jak tą hopę skoczyć... I się nie dziwię, bo jest dla przeciętnego człeka trudna.

Z tego co widziałem na filmikach to dropa można spokojnie ominąć nie tracąc przy tym czasu

Wysłane z mojego SM-T210 przy użyciu Tapatalka