FORUM DH-zone.com

Jozan że niby w którym miejscu sucho jak fix?

Byłem ostatnio w sobotę na dualu i łopacie i muszę powiedzieć, że błoto to raz.., a dwa to drzewa leżą na środku trasy.. :/

Byl ktos ostatnio w lesie? Jak sie przedstawia sytuacja?

KilofeQ Ja bylem ostatni raz w niedziele. Ale od tego czasu nie padlao wiec bedzie juz chyba kurz;p bo w niedziele bylo suchutko. Ale komary, tego gowna jest tyle ze nie mozna usiasc. Do gory idziesz i odrzu trzeba jechac bo żrą

Mega sucho to nie jest, ostatni raz jeździliśmy w sobotę. Miejscami ultra gnój, a gdzieniegdzie rewelacyjnie sucho. Tak więc nawierzchnia jest umiarkowana. Generalnie lepiej sie trzyma górna część łopaty, dolny wąwóz za to jest istnym bajorem. Foty niżej.

byłam dzisiaj na chwile na łopacie, góra jest sucha, jedynie troche na dole przed bandą jest standardowo błotko ale można je bezproblemu objechać, w drugim wąwozie przed dużym step-upem i tam gdzie są 3 garby jest błoto,na innych trasach nie bylam wiec nie wiem jak wyglada.

Bedzie ktos jutro? Chetnie wpadne chwilke pojezdzic.

Bylem dziś rano. Tu i tam jakieś małe bajorko czy woda stoi ale nie jest źle. Spotkałem stadko dzików

Nie wiecie, czy komary juz nieco odpuscily?

Tną jak cholera, i śmiem mniemać że będzie już tak cały sezon...

Cieszmy sie ze jeszcze w trakcie jazdy nas nie doganiaja...:P

Bylem wczoraj, taka masakra z komarami, ze dlugo nie pobylem

Irion pisze:jeszcze

dobrze powiedziane

Bez przesady, rżną głównie na górze i przy bandach gdzie stoi woda. Tragedii nie ma, dla porównania proponuję pieszą wycieczkę po puszczy niepołomickiej. Zapewniam że wrażenia niezapomniane, chociaż po utracie takiej ilości krwi to kto wie...

siema. wybiera się ktoś jutro na łopatę? jeszcze nigdy nie byłem tam- zawsze musi być ten pierwszy raz

prawdopodobnie będę w sobotę na dualu

jade dzis koło 10-11 do lasu, jesli nie bedzie bagna to zostane na dluzej niz jeden zjazd, jak ktos by jechal to moze dzwonic 505-293-802

byl ktos na lopacie i wie jakie warunki po deszczach? jest sens jutro jechac?

a ja zapytam jak ze zwalonymi drzewami? od miesiaca mnie w lesie nie bylo ale pamietam ze dual byl strasznie zawalony a mam dostep do pily spalinowej wiec jesli by cos bylo trzeba pociac to moge sie za to zabrac. I jak tam sie trzymaja moje kosze?;)