FORUM DH-zone.com

Wolan pisze:tak tylko ze w motocyklowych nigdy nie ma smaru chyba ze w wskach starych. Normlanie masz oleje o różnych gęstosciach.

Tutaj panuje pogląd że jak się ma kąpiel smarującą to i tak się smaruje uszczelki smarem. Wtedy wypada użyć bez litu jednak. Nie wiem jednak z czego trzeba mieć uszczelki żeby je w kąpieli jeszcze smarować... z domieszką krzemionki czy w ogóle piasku? Ja jak zwilżę uszczelkę olejem to już prawie całe tarcie z niej znika. A potem smaruje się to olejem z kąpieli.

Mój brat miał ten amorek. Najprawdopodobniej jest to ten z signa który był kilka postów wcześniej. Były z nim 2 problemy a mianowicie był tam olej. Smarował i wchłaniał się w te gąbki które po wyczyszczeniu są żółte. Niestety po prawidłowym zalaniu mocno ciekł bo lagi były już wytarte z teflonu, a uszczelki mają o ile dobrze pamiętam 37,5mm i nigdzie tego nie można było dostać. U ciebie lagi są ładne, ale jeśli masz chociaż trochę wytarte uszczelki to ratuje Cię tylko smarowanie wazeliną lub smarem.

Przepraszam ze nie pisałem pare dni ale nie było mnie w domu. No to zaczynamy: doszedł suport (tym razem prawidłowy), napinacz, kiera, sztyca, siodełko to prezent od kolegi za 2 piwa. Na jednym ze zdjęć widać już wspawane kolejne wzmocnienie mufy w miejscu byłem przeżytki. Jutro na 90%zakoncze prace nad ramą będzie ostatecznie pospawana, wzmocniona. Zacząłem już prace nad malowaniem(mam dość dużą wiedze i doświadczenie na ten temat więc jak by ktoś miał z tym problem mogę pomóc) Czekam jeszcze na mostek, opone.

Dziękuje za zainteresowanie i uwagi w sprawie mojego zomowca przedniego.

Jaki mam kupić łańcuch ? tzn jak go dobrać ? z przodu jeden bieg z tyłu 9.?

Dziękuje za pomoc i czekam na opinie sugestie Pozdro

Łańcuch pod 9 biegów musisz mieć, nie ważne ile z przodu.

Jak tak patrze na tą rame to nawet jak ci na wzmocnieniu nie pójdzie to konsrtrukcja jest tak idiotycznie pomyślana, że jesli nie waży tyle co t-34 to jest sporo miejsc gdzie moze popekac. Pomijam, ze masz tu kąty z roweru miejskiego. Sprzedaj rame na allego pospawana moze ktos dla dampera za 150zł kupi. Wziałbyś za to dragstara.

Spaced a może by tak dosłownie wszędzie w tą rame wspawać wzmocnienia?

i tak sie stanie

10kg? 15kg?

Na Twoim miejscu bym ją pokroił i kąty robił od nowa Skoro i tak ją bedziesz spawać cała

nie no całej nie będe kroił, planuje jeszcze dodatkowe 2 wzmocnienia. Co do kąta to spróbuję go zminić przez opuszczenie tyłu będzie wtedy większy kąt główki ramy. Rower ma być do nauki, stawiania pierwszych kroków w DH więc wystarczy mi na początek że będzie mocny.

Orientuje się ktoś jaki powinien byc kąt główki ramy ?
jak narazie plan sie powodzi i zmieszczę się w 1350zl.

Wolan pisze:Orientuje się ktoś jaki powinien byc kąt główki ramy ?

63*-64* będzie ok.

no to dobra w coś takiego będe uderzał tylko musze zrobić przymiary....ale będzie roboty. Na dniach będę rozbierał tylny amor, wrzucić foty ?

Czemu nie :P powodzenia życzę przy zabawie z rowerem

no to będe robił foty i wrzucę może komuś sie przyda. Jutro będzie najgorsze

Zdajesz sobie sprawe, że wytrzymałośc ramy nie zależy tylko od ilości wzmocnień? Swoja droga te wspawki to chociaż z takiego samego alu robisz? Tak czy siak zeby to było mocne i miało poprawne kąty to bedzie ważyć duzo za dużo żeby dało sie na tym uczyć.
Na cegle nie wyrobisz techniki tylko bedziesz sie roweru trzymać. Do nauki to błąd.
Do tego poświęcasz swój cenny czas, a krojąc i spawajac rame w milionie miejsc spokojnie mógłbyś zarobic sobie na coś co nie przebije ci płuca.

Spaced pisze:Na cegle nie wyrobisz techniki tylko bedziesz sie roweru trzymać. Do nauki to błąd.

Chyba sobie zartujesz. Czesc zawodnikow DH zaczynalo na mx. Jezdzac na ciezkiej maszynie uczysz sie kontroli, polozenia ciala itp. Potem przesiadajac sie na lzejszy rower masz latwiej.

Teraz jest presja na wagę bo rower nie ma silnika więc uważa się że lżejszym nauczysz się manewrować.

Mi tam się zawsze zdawało że ćwiczenia robi się cięższe od faktycznej uprawianej dyscypliny bo potem to niesamowicie ułatwia sprawę.

Strzelałem z łuki kiedyś sportowo. Trener zawsze powtarzał że technika na lżejszym... Jakoś nigdy nie udało mi się po wzięciu cięższego strzelać bardziej technicznie niż na lżejszym.

no nie przesadzajcie z tą wagą. Rower seryjnie ma wazyć cos kolo 17kg, wzmocnienia daję z aluminium o oznaczeniu PA6 stop bardzo lekki a zarazem wytrzymaly. Ogólnie jak waga wszystkich wzmocnień zmieści się w 300g to bedzie max. Więc waga roweru jak przekroczy po skonczeniu z malowaniem te 18kg to bedzie max. Na forum widziałem rowery co wazą po 20kg i ludzie sobie radzą.

Powodzenia w dalszej realizacji palnu a przede wszystkim w "zmieszczeniu" się w 18kg

Wolan pisze:18kg to bedzie max

Ambitny cel patrząc na części. Powodzenia.

Napisz jak ci poszło z Burnerem