Ja się jaram tym, co może powstać na nartostradzie - jest fajne nachylenie, nawet bez trasy fajnie się zjeżdża
Ale ogólnie to po samych Koninkach więcej się spodziewałem po zachwytach Schodka... Przede wszystkim mizerna infrastruktura, trzeba się nieźle wstrzelić z czasem, żeby np. kupić coś do picia na szczycie (i to w godzinach szczytu w majówkę).
Obsługa wyciągu też bez szału... Kumpel w piątek przed majówką siedział ze sporą grupą rowerzystów przez parę godzin pod wyciągiem, który nie został uruchomiony mimo wcześniejszych ustaleń telefonicznych.
Ale potencjał faktycznie jest, trasy które już są w większości zajebiste. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz wrócę
