FORUM DH-zone.com

No ja jednak mysle ze hopa bedzie akuratniejsza, no i nawet mam juz lokalizacje. Z powodu braku miejscowy na ta hope w okolicach bsk (jak sie zjezdza na ta hope na 2 osoby to wcale predkosc nie jest taka duza i nie da sie zabardzo dokrecac, gdzieindziej nie ma miejsca) moze to byc +/- miedzy moim domem a Stinkiego :-D. Mianowicie chodzi o te 2 gorki przy placu zabaw na Mikolowskiej. Kiedys nawet byly tam jakies hopy (stoly) ale zarosniete i wogole poniszczone. A pomysl na tamtejsze hopy wymyslil Skrzypek, moze ktos zna, niebieski giant z jakims niebieskim suntourem. W tym tygodniu pojade tam oblukac miejscowe, po roku nieobecnosci pewnie sie cos zmienilo. Jak popatrze to napisze albo powiem jak tam jest. Ewentualne kopanie czy cos raczej na wiosne.

na bsk spokojnie bedzie miejsce- tylko jest kwestia, czy ktos inny nie bedzie chcial kopac cos innego tam. Sadze, ze hopki moha spokojnie powstac wzdluz walu w strone od bsk. A przy placu zabaw, to ja osobiscie balbym sie skakac- juz mam przykre doswiadczenia z kili...

ale ja nie mowilem o tych dwoch, tylko ta jak jedzie sie na bks ze strony sluzy- tam jest jedna na dole (taki ostry zjazd) przy drzewku z lina- obok moze byc ta odleglosciowa, a nawet jeszcze dalej w strone sluzy.

No tak, ale tam juz jest bardziej plaski wal, trzeba bedzie rozryc troche walu zeby nie bylo krzakow, a naruszanie walu (ale tylko walu, milimetr za walem to juz moze byc cokolwiek chcemy - moj tato pracuje w RZGW na Zaciszu i sie dowiedzialem, za pare dni bede nawet wiedzial kogo dokladnie jest to teren i dokad) niesie za soba niechetnie nastawionych do naszych wyczynan ludzi. A jak sie zrobi za podwojna hopa to bedzie mozna w kupe wlceciec ;-PPPPPP, nie mowiac juz o podstepnie wystajacych koncowkach drzew (kto je do cholery wogole tam zostawil???? ;->) i galeziach. No i juz sie nie bedzie mialo predkosci.
A ten plac zabaw to nie jest taki do konca z dziecmi, obok jest rampa ze wszelkiego roddzaju sk8erami itp a w kosza graja calkiem nizli kolesie, czesto studenci. A dzieciaki i tak sie tam nie beda platac, hopy moze zaslaniac druga gorka bo sa 2, prawie takie same (cos takiego jak kilimandzaro). A napedzic sie bedzie mozna ze hoho, +/- tak jak na kili. Co roku odbywa sie tam festyn, a obok mieszka Wladyslaw Frasyniuk (szeffo Unii Wolnosci). Moze byc fajnie

ehhh, a ja wam powiem ze mam dola ;( ;/, a na dola the best jest bajk !

najlepiej sie spotkac i polazic po okolicy, bez sensu jest takie gdybanie, kiedy kto ma czas na ogledziny okolicy ??

No ja moze dzisiaj pojade na mikolowska, a na bsk moze i tez zawitam, ale to juz po obiedzie

jutro jade do wrocka i mam kilka pytań:

1) gdzie są jakies sklepy rowerowe (nie szosowe :/) ?
2) gdzie są jakies miejscówki blisko (niedaleko) rynku najlepiej?
3)jezdzi ktos w tym skateparku na placu wolności czy jakims takim?
4)kolega deskorolkowiec chciał ,abym sie popytał o numery komórkowe jakis deskorolkowców (w celu umówienia się na wspólną jazde skatepark-miasto)

pozdro

^up
|

1) najblizej rynku to chyba na ksiecia witolda harfa
2) hmm niema blisko :)
3)ktos ta mjezdzi :)
4)na skejtparku non stop ktos jest

kolo rybku to tylko Ci skate park zostaje, chyba ze lubisz street to wtedy masz wiecej mozliwosci, swidnicke, tyly galerii i podobne.zalezy co chcesz robic:)

no w sumie bardzo ogólnie mi odpisaliście. ja tam bede bez roweru wiec tylko pooglądać chciałem przy okazji cos ale trudno. a jakis innych sklepów nie ma? bo tam byłem kiedys to miałem negatywne wrażenia :/

sa sklepy ale nie w okolicach rynku:)

najwiecej sklepow jest w okolicy drobnera (jednosci itp) w sumie musisz fugis isc do mostu uniwersyteckiego a potem cie pokieruja dalej

na bsk mozna by bylo zrobic 2 drop obok tego co jest teraz. Troche mniejszy. a 2 pomysl jest taki jak wd40 mowil mi na gg przy wale okok tej duzej chopy zrobic kilka pod rzad ;)

kee?? Nie rozumiem... Czy obok tej pierwszej (z dziura) z walu chca zrobic kilka mniejszych??? Jesli tak, to ta duza hope mozna zrobic dalej od bsk, ale wazne, aby byla spora predkosc najazdu, ktora mozna osiagnac tylko zjezdzajac z walu... Nie wiem czy ktos mnie rozumie, ale jak cos jest niejasnego to pytajcie :D

w okolicach bsk wal jet najwyzszy, mozna jeszcze przed najazdem dol wykopac, przy okazji ziemia na chope by byla

sadze, ze nawet nizszy moze byc, tylko trzeba bylo by dokrecic:P A z tym kopaniem to rozwniez dobry pomysl- tylko jest jedno ale.. Ludzie mogli by sie doczepic, ze niszczymy wal i ich zaleje :/ pomysli sie, ale inicjatywa kopania duzej hopy odleglosciowej jest???

ale walu nie trzeba dotykac, chopa i tak musiala by byc troche od walu