Strona 3 z 5

: 05.08.2004 19:25:53
autor: DubinRB
Wiecie co...Jak nic nie wyjdzie mi w życiu to będę Bladem tylko na dresUw a nie na wampiry...Pozbędę się tylu ile się da...

: 05.08.2004 19:31:04
autor: pan zięba
opowiem wam pewną historie:
mały pan zięba bawi sie z 4 kolegami w piaskownicy im pan zięba jest starszy to oni razem ze mną tylko z tym wyjątkim że oni się staczają w gim. spotkaliśmy sie w jednej klasie i i tak było jeden koleś w 1 klasie był lepszy z matmy ode mnie miał 4. w drugiej miał 4/5 ale w trzeciej koleś łącznie miał średnią może z 2.2 i ja na własne oczy widziałem jak oni się zmieniają golili baniaki i mówili każdemu że są straszni i wszystkim zajebią straciłem kolegów teraz mam przyjaciela który ma takie same zainteresaowania jak ja i nie ma odchyłów takich jak tamci i w tym momencie jest zajebiście, i muszę powiedzieć jedno że ich zmienił hip-hop nie przesadzam ani niechce nikogo od niego zniechęcić tylko mówie historie moich kolegów i wyciągam wnioski że polski hip-hop zmienia ludzi

: 05.08.2004 20:04:03
autor: crazy_martin
qrdę jakiś 1 rok temu słuhałem Hip-shitu (bez obrazy dla normalnych słuchaczy) i wszkole tego słuchali. Zaczęło robić się nieciekawie była 1 gim. koconko itp. Teraz 3 klasa wyszła ja sam idę do 3 gim i żadnemu kotu nik jak na razie nie przydymił !!! W budzie jest coraz więcej rock/metal coraz mniej bluza+kaptur+łysa glaca+HWDP i się robi miła atmosfera. Tak jak pisze pan zieba "hip-hop zmienia ludzi" wiem to p sobie bo człowiek wtedy sugeruje się tym co pieprzą nasi super-ekstra-pseudo raperzy. Fakt że są wyjątki ale to 1:0000000..... Człoweieczek myśli jak to źle, że kasy ni ma, że lepiej być drechem itp. Jakieś rok temu mój dobry kumpel z ławy otworzył mi oczy i przestałem słuchać tegó kału-gumisiowego. Słucham hard rock/metal noszę się ciemno i się lepiej czuję niż wtedy kiedy było H-H.

Pozdro dkla wszystkich co nie słuchją H-H (poza nie-drechami),techno dico-polo i innego badziewa tylko coś cięższego

(jak ktoś ma jakieś zastrzeżenia to uprzedzam że mam ciemno w pokoju , łeb mnie boli a posta opiszę dlatego że drechy 3ba tępić)

: 06.08.2004 00:02:26
autor: Cain_enD
tak sobie czytam i qrde all true i ze Hip[na]hap(sie kasy kradnac) zmienia ludziska to tez prawda; ale kazda muzyka zmienia ale ona nie przychodzi sama tylko z towazystwem ktore ja przyniosło polak nie głupi byl i wymyslil przysłowie "kto z kim przystaje takim sie staje" (czy tam to z Freud'a jest hust nie wazne:)) i to raczej prawda zyciowa. Powiem tak mnie np brat zarazil Tool'em (jak ktos zna to wie ze warto sie zarazic nawet przy tej epidemii Heyah:)) ale jakies 5 lat temu mam teraz 19stke na karku i od jakis 3 lat naprawde rzadko go widuje i jakos wykreowałem sobie soja subkulture i słocham teraz wiekszosci, ale teen TOOl jest dla nie wzorem... do czego zmierzam bo tak od tematu odbiegłem to byla taka pierwsza głebsza rzecz z ktora sie sie spotkałem i qrcze przez dobry kawal czasu zostala mi w głowie jakby to teraz przerzucic na dresa i hip - hop (chociarz oni to racze techniawki[nie mylic z techno]czy tak jak to u mnie w lodz "idziemy do Cube'a nie?!!:) to to to im zostało to cale suffer przekazane w tych slamiastych rymach i teraz to sie mszcza na swiecie i na tym jak im Qrwa żle i pija bo musza a jak wypija to wpierdola bo ich nosza ... rece i przyjdzie taki do chaty i pusci sobie next dawka texow typu "mu wychowani w blokach, nie zyjemy w obłokach, tylko zycie sie na na msci i dlatego jestesmy zli"[qrcze tak kolo 00:00 to sie dopiero rymy pisze:) to znowy ma brain wash i robi to co robil. Dla mnie po prost brak im odwagi cos ze soba zrobic a takie texty troche zawarzaja im horyzonty do ... wlasnie takich textów. i moze sie ktos obrazi ale 3/4 fonografi hiphopowej to własnie pierdo$#@!nie o biedzie, nedzy, braku kasy i o fachowo nazwe - dupach, suczkach, style'ach i innych tego typy pirdołach i jak sobie pomysle ze taki dresowaty pustak ceglany ktoremu sie spodobal ostatni przebój z hiphopowej list przebojów np <hey suczki> (czy moze mniej znany ale za to bardzo lubiany< pękniety jez> TEde) idzie do kibla zaczyta faxowac i nucic sobie ta pisenke i jak on sobie ja tam dokładnie przemyśli to (bo w Kiblu wielki odkrucia w zyciu dresa sie dokonują:)) to az mnie skreca jakie oni z tego refleksje wyciagaja(wiem bo mam takiego "Qmpla" ktory sie własnie przez taka czy inna bezmyslnasc stoczyl do tego sracza i dla mnie juz jest nie do odratowania). O kradzierzach i tym podopnych juz nie pisze bo było juz wiele powiedziane.

Reasumujac dla mnie nie mam na nich rady tyle jest srodowisk i tendencji ktore nimi manipuluja i ograniczaja w tym wąskim horyznocie ze sami je sobie powielaja. Powinni dostac nobla za dresowe PERPETUM MOBILE (1 rodzaju:))

to tak od serca moze ktos to remember 3majcie sie pozdro dla all dh-zone users

: 06.08.2004 00:53:28
autor: peys
No z tymi pankowcami to kiedyś było trochę inaczej, sam słucham punku ale się za wielkiego pankowca nie uważam, a w trampkach chodzę dla wygody. Inna sprawa że większość dresów się do mnie rzuca, krzyczą' ****** pankowiec', zresztą mówili tak też jak miałem długie włosy. Najgorsi są kibole. Nie ma też już skinów, są tylko grupy sympatyzujące, zresztą z łysym się lepiej często dogadasz, bo przynajmniej ma jakies przekonania, u nich też jest wiele odmian, np sharp-skini nie mający nic do innych ras. Zresztą sam znam paru skinów, przyznam że większość to **** ale wszędszie znajdzie się paru spoko kolesi. W żadnej subkulturze nie ma regóły.

Kumpel z Łodzi był świadkiem tej bijatyki na Lumumbie podczas juwenaliów, pewnie pamiętacie tą pomyłkę z ostrą amunicją i chyba 2 osoby zabite. Ogólnie wyglądało to tak że ŁKS z RTS-em mieli ustawkę i zaczeli się napierdalać, wiecie różne kolory dresików. W ogólnej szamotaninie policja nic nie zrobi, jedni się biją inni demolują i kredną- kumpel stracił komórkę, nawet za kolesiami nie biegł. Gdy policja zaczęła napierdalać z gumowych to doszło do nagłego połączenia sił- i wszyscy HWDP na policję. Widocznie dres może mieć tylko jednego wroga na choryzoncie. W pewnym momencie jakiś dresik zaczął nienaturalnie podskakiwać-dostał z ostrego w nogę. Drugi upadł, dostała też jakaś laska, chyba próbowała mu pomóc, może jakaś studentka czy jakoś tak, nie wiem dokładnie. Tak czy inaczej dresów nie żałuję,co najwyżej laski.

Ostatnio siedziałem u babki i na zmułę zacząłem przeglądać jakiegoś brukowca. Rzucił mi się w oczy jeden artykuł- o kolesiu który był ofiarą tej całej strzelaniny. Kula drasnęła go w szczękę czy jakoś tak. Oczywiście cała rodzinka lament- mimo że chłopak nie jest studentem poszedł się bawić na juwenalia z kolegą 'siedzieli i słuchali muzyki a policja w nich z ostrych'. I pokazane zdjecie kolesia-może nie powinienem oceniać po stroju, ale siedział we fleku - biedny bartuś,rysio albo marek- skinhead-kibol.

: 06.08.2004 01:01:03
autor: Cain_enD
no i pies pogrzebany ale ja sie wyspie i rno cos o tym napiseze qrcze zupelnie forgot o tej zadymie ale jescze jednak byla nie wiem czy ktos pamieta cos takiego jak EDI FIGHT.avi to byl sczyt chamstwa i glupoty ze strony tych kolesi co lali tego jednego a jak to pierwszy raz widzialem to myslalem ze mnie tam leja, naprawde strash w oczach, ale tymczasem do rana ...

: 06.08.2004 01:06:07
autor: peys
no przypominam sobie ten motyw na Poitrkowskiej

: 06.08.2004 06:33:58
autor: Cain_enD
male sprostowanie do posta co do muzyki bo doczytalem reszte qrcze ta muzyka to jest powazny problem naprawde nie wiadomo czego te ortalionowe pustaki ceglane sluchala?? qrcze a moze to sa dwie inne nacje?? Ja bym podciagal Hip-Hłap pod patologie a techniawke pod bogatego tatusia ktory have no time for his son and mum is... too busy:) i nie wiem czy to jeszcze bylo ale kolejny czynnik wyniszczenia PSychy teakiego mlota to siłownia i jego kolezanka odzywka i kolega steryd a jak jescze na party strzeli sobie dropsa to wiadomo co sie dzieje. i to wszytko sie sbiera i od tego maja male "muski" i jescze mniejsze penisy i jak od w lustrze go fartem dojrzy to sie jeszcze bardzie zalamuje stwierdza ze ma najmniejszego na swiecie i idze lac innych za ze maja wiekszego od jego:) a ze ma czym lac przepraszam bic:)

I wiecie co im człowiek starszy widze tym mniej go kroja a wiecej bija...przyklad no wlasnie ten EDI dobrze ze cikolesie juz siedza taka afera ze Kropek ich pewnie usadzil na doosc długo, a swoja droga to ten nasz Kropek to tez kawal Sk$#@!....

: 06.08.2004 08:38:06
autor: budka
qurde, ale ja niekumaty, zeczywiscie macie racje z ta muza... pamietam jak pojawial sie pierwszy h-h, wszyscy byli wtedy ziomalami i wszystko bylo cool... a teraz Ci co sluchali h-h obieraja jedna z dwoch mozliwych drog: 1.dalej h-h lub 2.cos ciezszego(metal). Ci co pierwsza ida staja sie dresami, normalnie da sie zyc tylko z tymi z drugiej... swiat jest dziwny...

: 06.08.2004 09:13:03
autor: satanq
Wracajac do głównego wątku... Po pierwsze zajebanie pierwszemu drechowi ma sens jak nie jesteś u siebie... Juz widze jak w swoim kochanym mieście Pruszkowie sprzedaje strzała jakiemuś palantowi, dzień puźniej puł miasta czeka pod moim domem... No chyba że to był jakiś leszcz, Pruszków np. jest za małym miastem i nawet jak kogoś naje.bie to w cześniej czy później na miast wyjść będę musiał samemu a wtedy spotkam tego cymbała z kumplami i skucha... Jednym z wyjść jest minimalizowanie zagrożenia, czyli jak widzisz bande drecholi to omiń ich po drógiej stronie ulicy a nie przejeżdżać przez nich na tylnim kole... To qrde nie jest ****** oznaka twojego strachu ale jak masz ochote szarpac sie z tymi palantami to prosze nie zjeżdzaj... Tak samo jak siedzisz sobie gdzies i widzisz bande szelestów idącą w twoją strone to qrde co ci szkodzi wziąść na rower i odjechać... co prawda nie mówie żeby uciekac przez całę życie ale jak czujesz że coś może być nie tak to po co ryzykować. Co prawda mój kumpel mówi gęba nie szklanka nie zbije się... ale qrwa rower zajebią a może i coś zlamią to pare tygodni z życiorysu wyjęte!!

: 06.08.2004 10:22:08
autor: q[]-[]ta
nie wiem czy znacie kolana z gliwic[ czarny rb dragster i shiver DC] , koles ogolnie lubil sie napierdalac z brakarzami po zawodach, alenie o to mi chodzi...
stoji na przejsciu z grupka bikerow,a tu koloneigo staje jakis max drech, zwiesniaczony ze az szkoda go bylo....a kolan bez namyslu i uprzedzem bombe w ryj... , koles stal spokojnie i kolan jeszcze spokojniej obrocil sie w siodle i wyjebal mu w zeby...

i to jest prawidlowe rozumowanie... trzbea ich gnoic, wiecznieludzie przed nimi spierdalaja
czemu by nie urzadzic sobie huntingu?? jezdzic po miescie w grupie 20 osob i napierdalac kazdego spotkanego dresa... albo wypozyczyc sprzet do paintbola i do jakiegos wozu sie wpakowac... i kolejny paint hunting..??

: 06.08.2004 10:28:43
autor: q[]-[]ta
a co do tego czemu tacy sa... towarzystwo nieodpowiednie, a pozatym oni to lubia, uwielbiaja pojsc kogos napierdolic bo dla nich to frajda, czysta zabawa
chodza na wiejskie remizy, zra kwas jak my bulki, chodza na silke, dla nich to jest zycie, i to zreguly nie przez music [moze muzyka zawaza w 30 % ],ale przez to ze to jest wygodne, *** musisz robic, stara daje kase, a jak nie to albo dragi silujesz, albo idziesz kogos skrojic... proste

: 07.08.2004 07:00:11
autor: Slon
ostatnio cos przeginacie z tym hh
ja slucham wszystkiego i miedzy innymi hh i niejestem dresem i mam kilku nr kumpli ktozy sluchaja jeden nawet nagrywa.
A wracajac do tematu
Kumplowi rabneli bika na drodze rowerowej dostal z boku kopa w przednie kolo i wpad w sciane dzwikochlonna dostal kilka kopow na ziemi i dotej pory ma blize na clym ramieniu

Swoja droga niemga robic tych scian cholera gladkich tylko takie tu wystaje tu dolek chlopak na tyle doprze jezdil ze jak by byla gladka to by sie niewyzoly tylko kiere przytar i spieprzyl a tak bika straci

: 22.08.2004 16:52:03
autor: Hunter
No właśnie q[].... zgadzam sie z tobą pisałem to w innym poście w samoobronie powinniśmy organizować u siebie w miastach jakieś zloty powiedzmy 30 osób i polować na skurwieli może oni wkońcu zaczną sie nas bać bo mnie to już wkurwia że muzse przed ciulami spierdzielać jak ich tylko zobacze co wy na to?? BIKERZY ŁĄCZMY SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 23.08.2004 23:18:41
autor: kragi
wiecie jak dla nmie polujac na dresy czy organizujac inne bojowki to bysmy nie zrobili nic innego jak sie znizyli do ich poziomu i dali pretekst do znienawidzenia przez nich wszystkich rowerzystow. przez pare ostatnich lat pojawiam sie dosyc regularnie na plazy w gdyni i nale do tak zwanych "brudasow". moj przyklad wyglada tak na wiosne czesta sa awantury nie robi czy to jest dres skin czy jakie to inne scierwo. chodzi o to ze idzie sobie gromadka tak z pieciu drechów a akurat tego dnia maturzysci swietowali egzamin. jeden z nich box uprawial. sam poszedl wszystkich rozp******ł co sie stalo przez kolejny miech nie mozna bylo w spokoju wypic browarka czy czego innego na plazy bo stezenie dresow szukajacych brudów wzroslo za bardzo i trzeba bylo sie przenosic na inna plaze. wracajac do muzyki nie mozna zwalac wszystkiego na muze. Problem jest w tym ze naszym lysym przyjaciolom wydaje sie ze w hh daje przyklad ktory nalezy nasladowac, ze ta muza daje prawdy ktore oni chca wprowadzac w zycie.
a co metal punk czy co innego lepsze? wiekszosc punkow łoi browary czy inne wina tak ze i 10 dresow by mogla sie schowac. ta cala dabrowka wymieniona parenascie postów wyzej niektore dresy z tamtad konczace technika czy inne zawodówki nawet nie wiedza co to jest. punki tez kradna inni uciekaja z domu bo koledzy z plazy namówili ich na wyjazd na dzialke. h**** sie staje kazdy kto sie chce nim stac. niezaleznie czy to dres czy brud punk czy skin. wiec nie znizejmy sie do ich poziomu i uwarzajmy co robimy zeby sie nie stoczyc trzeba miec umiar.

: 23.08.2004 23:42:34
autor: Krzywy
hmm a ja wole okreslenie "metal" niz "brudas".. bo tak zwanym metalem sie czuje a brudasem nie :]

: 24.08.2004 08:30:05
autor: cosin
to prawda.....nie mozna zwalac wszystkiego na muze. oni po prostu z reguly nie sa zbytnio wyksztalceni, a co za tym idzie sa bardzo podatni na wplywy. i tak z 1 dresa robi sie 2.
Ja slucham glownie metalu ale wizualnie nie pokazuje tego(czarny ubior, dlugie wlosy). slucham musyki dla siebie...a nie dla innych. (nie ublizajac nikomu)
wydaje mi sie ze ta cala gadka na temat dresow nie jest potrzebna poniewaz nic na to nie poradzimy.Jezeli lejemy ich istnienie to bedzie zle, jezeli grupa sklepie sie paru dresow to tez bedzie zle(agresja budzi agresje-bledne kolo)
pozdro.

: 24.08.2004 09:35:04
autor: freeride
Drechy qrwa jak karaluchy poprostu.qrwa jak widzicie jakiegos to go zdeptac,niszczyc,tepic.Ja ich po czesci rozumie ale nie toleruje i wogole.Inaczej jest jak sie zna jakiegos drecha dobrze wtedy dla ciebie wydaje sie on spoko i tak jest z innymi ale jak nie znasz to lipa no sqrwiele ja znam typowych kilku i tak to dl mnie normalni kumple ale jak nie znam to frajerstwo i mimo wszystko nie cierpie tych pedalow.pozdrawiam

: 24.08.2004 12:35:08
autor: shaman
zgadzam sie. to, czy bedziesz zachowywal sie jak ten zly, najgorszy drech zalezy glownie od ciebie. muzyka, srodkowisko, rzad, to wszystko na pewno ma wplyw, ale to kim sie stajesz rodzi sie w tobie. reszta to dodatkowe bodzce ktore tylko to wzmacniaja. i nie wolno generalizowac bo to rodzi stereotypy. w kazdej subkulturze czy spolecznosci sa patologie, zli ludzie ale sa tez spoko kolesie. Ci spoko kolesie jakos moga byc drechami/skinami/skejtami/itd. i rownoczesnie byc w porzadku. wiekszosc subkultur to style zycia, ideologie, ktore maja zakorzenione cos dobrego przeciez... jesli ktos potrafi czerpac z danej ideologii prawidlowe wnioski i przemyslenia, to jest wtedy normalnym, porzadnym czlowiekiem nalezacym do jakiejs spolecznosci gdyz wyznaje taka i taka ideologie. a te wszystkie drechy/punki/brudy kradnace rowery i bijace ludzi sa po prostu zbyt prosci i glupi zeby wyciagnac glebsze wnioski, przemyslenia. biora wszystko doslownie, ktos zarapuje ze kradziez jest ok bo w tym kraju ciezko i nie ma wyboru to taki tepak idzie i kradnie. ot co. koniec. cosin, kragi, Cain_enD - dobrze prawicie.