ci ktorzy nie przepadaja za bomberami
nieprawda, to wymiata, a szczegolnie dcwupulka jako ogranicznik skretu :D
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49457521
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49457521
-
- Posty: 509
- Rejestracja: 10.05.2004 16:18:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ja pierdole..dziwni jestescie..ku*** teraz (prawie) wszyscy najezdzaja na te marcoty ale kurwa i tak wiekszosc z was ma rozne modele marzocchi"ego i nie wymioeni ich za zadne skarby bo ? bo jest to czysta komercja nic wiecej..takie jest moje zdanie.. i mam jeszcze jedno pytanko . jezeli dj tak czesto peka na koronie to dlaczego i tak pol tego forum jezdzi wlasnie na tyxch amorach ? rozumiem..praca..i co jeszcze?
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
nisan pisze:ja mam z1 2000 i pekl zaraz po gwarancji, oni juz od dawna robia masowke, tak zeby czesto kupowac nowe. jakby raz zrobili cos porzadnego, co by dlugo dzialalo to by na tym stracili, przynajmniej oni tak mysla. to tak jak powiedzmy nokia ktora sredni czas zycia swojego telefonu okresla na 8 miesiecy...
hę?? ja swoją nokie mam 3 lata i chodzi... nokia to najlesze telexy... z tymi 8 miechami to troche pojechali se.
http://www.jokejoke.prv.pl/
to wszysko jest pieprzony marketing ! specjalnie robią te amory żeby sie rozpieprzały - chodzi mi o DJ`e, Drop-off`y itp. bo nie wiem jak te wyższe modele sie zachowują ale moji znajomi już nie jedną korone rozpieprzyli w niecały sezon nauki !
Przez właśnie te serie amorów Marzocchi traci uznanie w oczach bikerów...
Jestem ciekaw jak sie bedzie zachowywać RS Pike bo mam na niego hrapkę :]
Przez właśnie te serie amorów Marzocchi traci uznanie w oczach bikerów...
Jestem ciekaw jak sie bedzie zachowywać RS Pike bo mam na niego hrapkę :]
http://tiny.pl/qw59
..:My cock is much bigger than yours:..
..:My cock is much bigger than yours:..
poprawiles mi tym humor na nastepne pare tygodni :DDDDDDDDDDDDDDSatyr pisze:nie chodzi mi o pekniecia, ktore nic nie powoduja.
jezdze na shermanie bo jest: lekki,zajebiscie sztywny, ma regulacje skoku i nie buja kiedy musze gdzies dojechac. poza luzami do tej pory trzyma duzo lepiej niz shiver, x-vert, z1, mr.t, risse ktore mialem wczesniej i do pewnego stopnia "zepsulem". byc moze tylko monster chodzil bezawaryjnie ale o jakosci jego pracy nie bede sie wypowiadal... w zyciu juz nie kupie bombera za duzo bylo u nas przypadkow zlamanych peknietych albo perfidnie wygietych widelcow tej firmy. po co tracic kase kiedy mozna kupic cos co pociagnie dluzej?
www.trialshop.pl
nie rozumiem o co wam chodzi ! wszystko sie rozpieprza i nie ma znaczenia ile za to zaplacisz. Inur , gratuluje! u nas kolo shermana nie dosc ze wygial ( jedna dolna golen wyprzedza druga ) to jak wjechal na drut jakis to mu PRZEBILO dolna golen na WYLOT.tak wiec masa zjechana do minimum to nie taka bajka. rury musza miec sluszna grubosc .Inur pisze:poprawiles mi tym humor na nastepne pare tygodni :DDDDDDDDDDDDDDSatyr pisze:nie chodzi mi o pekniecia, ktore nic nie powoduja.
jezdze na shermanie bo jest: lekki,zajebiscie sztywny, ma regulacje skoku i nie buja kiedy musze gdzies dojechac. poza luzami do tej pory trzyma duzo lepiej niz shiver, x-vert, z1, mr.t, risse ktore mialem wczesniej i do pewnego stopnia "zepsulem". byc moze tylko monster chodzil bezawaryjnie ale o jakosci jego pracy nie bede sie wypowiadal... w zyciu juz nie kupie bombera za duzo bylo u nas przypadkow zlamanych peknietych albo perfidnie wygietych widelcow tej firmy. po co tracic kase kiedy mozna kupic cos co pociagnie dluzej?
mam dj 2003 i na razie daje rade bez pekniec. co do regulacji skoku to ok , ale ja nie potrzebuje regulacji bo chce miec 130 , wiec to nie argument. i dj tez mi nie buja bo go napompowalem . luzow tez nie mam , nie nazekam tylko jezdze!
pozdro i zajmijcie sie ruchami a nie pierd.......
http://www.wujekeman.republika.pl
Nie no....
Pewnie nie zuwazyliscie ale od jakis paru lat OEMowe modele sa robione na Taiwanie... i trzeba umiec podzielic sobie te amory na te z Włoszech i te taiwanskie.
Co do komercji...Jak marzocchi nie ma robic komerchy kiedy caly rynek rowerowy obslogiwany jest przez gora 6 firm robiacych amory...(RST,Santour<-no comment).
Co do trwałości...Trwałość Marzocchi jest o wiele wyższa od Manitou, Rock Shock'a, i reszty wielkoseryjnej konkurencji.
Co do ceny...Tak to juz jest ze zyjemy w polsce i ceny sa dla nas straszne...
Co do gnojenia...Odpier... od Marzocchi bo to jest firma ktora miala wielki wplyw na tworzenie calego MTB. W 1997 wypuscila pierwszego bombera Z1... i to byl punkt zwrotny w histori Downhillu. Pierwszy dzialajacy amor do rowerów.
Takie jest moje zdanie... ale skoro wiecie lepiej to jezdzijcie na rewelacyjnych i tanich widelcech Manitou i innych nie komercyjnych firm, btw.
Manitou to dopiero jest porazka.
Pewnie nie zuwazyliscie ale od jakis paru lat OEMowe modele sa robione na Taiwanie... i trzeba umiec podzielic sobie te amory na te z Włoszech i te taiwanskie.
Co do komercji...Jak marzocchi nie ma robic komerchy kiedy caly rynek rowerowy obslogiwany jest przez gora 6 firm robiacych amory...(RST,Santour<-no comment).
Co do trwałości...Trwałość Marzocchi jest o wiele wyższa od Manitou, Rock Shock'a, i reszty wielkoseryjnej konkurencji.
Co do ceny...Tak to juz jest ze zyjemy w polsce i ceny sa dla nas straszne...
Co do gnojenia...Odpier... od Marzocchi bo to jest firma ktora miala wielki wplyw na tworzenie calego MTB. W 1997 wypuscila pierwszego bombera Z1... i to byl punkt zwrotny w histori Downhillu. Pierwszy dzialajacy amor do rowerów.
Takie jest moje zdanie... ale skoro wiecie lepiej to jezdzijcie na rewelacyjnych i tanich widelcech Manitou i innych nie komercyjnych firm, btw.
Manitou to dopiero jest porazka.
HARTKOR FAKKER
Ja osobiscie jestem zadwolony z mojego z1 dual... jedyni uszczelki poscily, ale to byl koszt 30 zl i chodzi jak nowy... rozkrecany skoku nie za duzo nie za malo bo 110 i jest wypas...
wymagania rynku... coraz wiecej ludzi kupuje rowery... a im taniej tym lepiej, wiec czemu nie przyoszczedzic na amortyzatorach??? sa amory powyzej 2,5 K dla ludzi ktorzy potrzebuja dobrego sprzetu [ np shiver DC, boxxer ] i sa ludzie ktorzy nie maja kasy...a ponizej 1200 nie ma czego oczekiwac... takie moje zdanie [ np marcok dirt jam... prawdziwa krew suntoura...]
wymagania rynku... coraz wiecej ludzi kupuje rowery... a im taniej tym lepiej, wiec czemu nie przyoszczedzic na amortyzatorach??? sa amory powyzej 2,5 K dla ludzi ktorzy potrzebuja dobrego sprzetu [ np shiver DC, boxxer ] i sa ludzie ktorzy nie maja kasy...a ponizej 1200 nie ma czego oczekiwac... takie moje zdanie [ np marcok dirt jam... prawdziwa krew suntoura...]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości