FORUM DH-zone.com

Cain jestem praktycznie pewien ze nie ;)...w koncu niejaki Mongol jezdzil na johny'm z shiverem dc przez kilka tygodni,walil dropy na plaskie,ogolnie mial ta rame jak najszybciej polamac.i troche mu to zajelo...

ej to nie jest żadna nowość, większośc pointów pęka w tym miejscu . . . przynajmniej tak wynika z moich obserwacji

większosc ram pęka w tym miejscu

hehehehe
panowie co tu duzo mowic popatrzcie:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=488094
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=488093
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=488091

tobie tylko popekalo a ja caloasc polamalem:P
na dj3 100mm i poszlo w pizdu, tez mi reklamacji nie uznali i napisali ze bylazle uzywana i ze jest przeznaczona do xc :D hehehehehehe ale bede jeszcze raz do nich wysylal i ich opierdole

pozdro

hehehehe... co ty zes z nia zrobil sluba... gratulacje;))

hehehe to ja dam jeszcze fotki pointa mojego kolegi:

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=509179
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=509178

p.s. pękł tak sobie poprostu, bez żadnej gleby czy czegoś w tym stylu

point to kupa!

Gwarancja jak najbardziej powinna być. Mk Bike może ma tanie produkty ale się chyba w ogóle na tym nie znają. Olewają klientów (raz rozmawiałem na gg). Po prostu lecą wiesz w co.

Garwol to nie jest point, to jakas podrobka.

no to juz wiemy ze drag jest lepszy od pseudopointa :)

ja tam wsumie nic nie zrobilym skoczylem sobie na tej hopie
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=499264
(na zdjeciu skacze juz na nowej ramie) nom i niewiadomo skad przy ladowaniu najppierw tyl lagodnie potem przzyd poczulem sie jak bym mial z 300 skoku ylko ze na obojczyku i twazy wyladowalem;]

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=442156

hihi a tu moje :) nie czekalem az odpadnie cale bo widac jak jazda na takim peknieciu sie konczy. a juz mozna bylo zajrzec do srodka :D wymienilem sie peknieta rame ze sterami za nowy suport...

jednak rama pojechala podobno do producenta do czech i tam maja to obadac :) dziwny jest ten swiat hehe :) chyba bylem jednym z nielicznych klientow ktory walczy o swoje...

a ja tez mam pointa i skacze na sztywniaku. ostatnio przelecialem caly spad az obrecz mi zadzwonila , sztywniak troche sie wygiol a glowka cala

bo prawdziwych pointow jest niewiele, 3/4 to pseudo podróbki

a ja kupiłem nowe koło shimanowe na stx-ie i pierwszego dnia w zakręcie przy hamowaniu na prostym asfalcie mi się w pół złożyło. W sklepie powiedzielei że użytkowałem niezgodnie z przeznaczeniem bo są rysy na obręczy (tylko że powstały w momencie jak mi się koło złożyło) i powiedzieli że owszem wyślą do producenta ale nie uznają mi gwarancji i tylko za koszta zabulę. To rzuciłem koło w piz..., wyprostowałem starą obręcz młotkiem i jeździłem jeszcze rok. A co do draga 2004 to potwierdzę że za tę kasę to jest git maszyna: od mojego draga odłamałem już chyba wszystko co się da: kierę mostek, korby, koła, hak, stery... a ramka dalej hasa czeski sprzęt jest git!

heh wiece wychodzi na to ze nagle wszystcy jezdza w XC i ramki za 300-400 pln maja wytrzymywac wasze wyglupy hehe smieszne to jest
bo o ile sie orientuje to prawie kazda firma odrzyca relkamacjie wiec lepiej powiedzcie na co wam uwzglednili ??
bo np. ramki da bomba importer dun con poprosty spawa i maluje po czym odsyla do klijeta
hehe ubaw po pachy

MKBIKE swoja droga a POINT swoja - nie zapominajmy ze to rama do nauki i ma prawo peknac nawet z kraweznika

Kiedyś byłem z kolegą w sklepie i pytał czy na pointy jest gwarancja na skakanie. Koleś powiedział że żaden producent nie daje na to gwarancji. Ale mkbike sam się wpakował jeżeli napisał że przeznaczeniem ramy jest dirt i dual. Ja kupiłem u nich ostatnio DM ds 3.0 (nareszcie!!) i było napisane że jest do ekstermalnie długich lotów itp. Jeszcze mi nie pękł i nie sądze żeby pękł ale oni przereklamowują swój towar!!!!!

<M|A|R|C|I|N>w katalogu DM pisze ze jest do ekstremalnie długich lotów:) a MK sie ustosunkowuje do tego! mi "point" pękł standardowo pod główką i jeszcze kolo rury podsiodłowej! ja swoją ramke kupiłem w czechach i nawet jej nie dawalem na gwaracje bo ino bym stracił hajs na paliwo=/ wiadomo ze tego nie uznadza! a jak by na to gwarancji nie dawali to by nikt tego nie chcial kupic i by się biznes nie kręcił! teraz ramka sobie leży u mnie w pokoju i podpiera ściane! będe musiał zanieść meride i pionta w końcu do pospawania i złoży sie jakieś rowerki dla rodziców<lol2>. kiedyś jeszcze uznawali gwarancje ale pęknięta rama to byłhit sezonu...a teraz poziom sie podnosi, jezdzi coraz wiecej nowych bikerów...i coraz wiecej złamanych ram=/ jakby wszystkim pokolei uznawali gwarancje to by zbankrutowali! ja nie popieram tego ze nie uznawają gwarancji i że musze zmieniać rame średnio raz na sezon...ale co ja na to poradze...=/ moze ktos cos z tym zrobi...
PoZdRoOoooOoOO