Strona 3 z 3

: 14.07.2005 22:28:35
autor: AllMountain
Paul_ems pisze:A jak nie ustąpisz miejsca w tramwaju to wszystkie babcie z wagonu na ciebie jadą. K.u.r.w.a co za kraj.
Jak jeździłem autobusami i jakaś starka stała obok to zawsze udawałem, że śpię albo bardzo podziwiałem krajobraz przez szybę.

: 14.07.2005 22:34:27
autor: Paul
Jeżeli wsiadzie jakaś babcia i stoi to zchodzę ale jak stanie taka nade mną i zacznie sapać wzdychać i czasem jeszcze coś gadać to pie#dole taką, i gadam z kumplem po angielsku ;]

A jednego dnia siedzieliśmy tak z kumplem i taka szmata przyszła i zaczęła wzdychać. Kumpel wyciągną browara z plecaka i na cały wagon do mnie txt "ale dolina dziś choć się Ku*** naje.biemy" gosciara się zmyła szybciej niż pojawiła hehe

: 14.07.2005 22:35:43
autor: Sulring
Jak iedys wypierdasilem na rowerku stracilem przytomke. Jak sie obudzilem stala nademna laska i czaskala mi gale. Dopiero jak sie obudzilem drugi raz to zobacyzlem ze mam krew na twarzy i nikogo nie ma w kolo :D

: 14.07.2005 22:41:27
autor: Paul
Sulring ee??

: 14.07.2005 23:05:25
autor: Down...
a ja kiedys tak: przelecialem jedne schody zaraz drugie no i na koncu chcialem pojechac na przednim kolku ale cos nie poszlo i na ryj polecialem a rura na mnie (wogole fart bo 10cm od barierki a za barierka 4m w dol:) a jeden gosciu co? zaczol mnie opierdalc heh.

: 14.07.2005 23:25:34
autor: ebeb
Niestety, zdarza się :/ Ale nie wydaję mi się żeby to była sprawa tylko i wyłącznie polskiego społeczeństwa... Ale wracając do naszego kraju... Rozdupcają mnie ludzie narzekający na bikerów jeżdżących po chodnikach gdzie nie ma ścieżek rowerowych... Bo sami po nich chodzą gdy są :| Poprostu są ludzie i parapety i tyle...

: 15.07.2005 00:45:18
autor: Zinek
jezdzilem sobie z kumplem i chcialem sobie zjechac z takiej gorki i wyskoczyc z kozeni na tej gorce patrze na dole jakies dzieciaki na marketach wiec dre sie zeby zeszly na bok na trawe!!!!!!! ,juz zjezdzam a tu dzieciak mi wyjechal ja z przedni hamulec bo tylnego nie mialem i przez kiere poleciale na sam dol gorki dzieciaki odrazu uciekly ja leze ruszyc sie nie moglem ludzie sobie chodzili i sie tylko przygladali i nikt mi nie pomugl na szczescie byl ze mna kolega

: 15.07.2005 01:27:01
autor: szczeki_yyy
trzeba bylo jej zajebac integralem w pysk :PPP

: 15.07.2005 01:28:48
autor: O_o
ej kurde szczeki darlem sie ze ma wpierdol i jak zaczalem jechac za nia to gdzies mi kurwa spierdolila.

: 15.07.2005 02:30:54
autor: SANV10-DH
Ok. słuchajcie.

Jade po prostej,idzie stara BABA z małym dziedzkiem, widze ja i od razu skrecam z drogi. A ona mi kurwa dziecko pod koła ładuje. Pojebani ci ludzie, nie ludzie tylko BYDŁO ******! :D:D:D:D

: 15.07.2005 02:44:43
autor: O_o
najbardziej wkurwiajace jest jak woza dupy cala szerokoscia chodnika.wtedy juz nie ma przepros i dokrecam.

: 15.07.2005 04:23:49
autor: Sanawol
Ostatnio skakalem dropa - moze z 2m mial. Najezdzam, zrobilem pelnego xup`a ale odkrecilem tylko do 90 stopni. Efekt taki ze wyjebalem na ryj, kolo osemka ( Alex DM18 ) i oska w piascie zlamana. Rower nademna przekoziolkowal, a ja prosto na plery. W miare szybko sie pozbieralem ( bylem z qmplami wiec mi pomogli ). Co lepsze w okolo pelno ludzi, nawet mi nie pomogli tylko pod nosem zlewali ze mnie :/ Taki polski narod, kazdy uwaza tylko na swoj tylek, a jak innemu sie cosik dzieje to nic niby nie widza :/

: 15.07.2005 06:52:22
autor: samochodu
hahaha grill na srodku trasy DH :D lol

: 15.07.2005 06:53:40
autor: samochodu
To oni sa bardziej hardcoreowi od was ;D

: 15.07.2005 13:46:45
autor: Dragon-kr
raz tylko miałem przygode z dzieciakami.....jade sobie rozpedzony w lasku , dojeżdżam do hopy a tu widze ze jakies dzieciaki a dokładnie dwójka ich stoi mi na hopie....wiec niestety sie zatrzymałem zeby zjebac rodziców .....a dzieciaki do mnie tekstem, nie schodząc z hopy: " czemu tu pan nie skacze?"

co do tego ustępowania miejsca w masowych środkach transportu......każdy kto zapłacił za bilet ma takie samo prawo do miejsca siedzącego

: 15.07.2005 14:30:30
autor: dhcyc
Traska dh, czyli masz na myśli trasę która w papierach jest dh?? Bo jak nie, to wątpię czy byście cos ustukali....a jak krowa lezie pod koła to jej sprawa, ominiesz to dobrze, nie top się w nią wjebiesz, będzie wiadziała uważać......wczoraj w Szczyrku przy jakichś 40 - 50 km/h na Jaworznej bodajże, bo nazwy mi się jeszcze mylą :P Prujemy do lasu rodzinka sobie lezie, z 10 osób....żeby nie było, że bez ostrzezenia Pikolo jechał pierwszy i sie drze uwaga!!! A ta rodzina jak stado krów, prawie wszyscy na lewa, a jakieś dwie małpy na prawo, prosto pod koła się pchaja.....juz przed oczami miałem obraz jak babki latają, ale fartem je ominął, musnął tylko, a mogło być gorzej.....więc jak i takie sytuacje są, to jak jeżdzić?? W piz*e i niepatrzeć na ludzi tylko się od nich odbijać, czy q**a wolni i się jeszcze drzeć?? Masakra jednym słowem.....:/

: 15.07.2005 17:16:46
autor: samochodu
nie ma to jak duze rodzinki :D przewaznie to takie placki sa ;D

: 15.07.2005 19:54:48
autor: Avalanche3.0
u mnie to samo :|
jade se ( wtedy drag z szermanem bez hamulców !! ) po chodniku 30km/h nagle skręcam w prawo i mi jakis dziadek wyskakuje a ja odruchowo szukam klamki z hamulca !! dziadzio skręcił w tę samą strone co ja i mu prawym koncem ( a raczej początkiem ) kierownicy zajebałem w brzuch i jak mnie odwineło to 360 na asfalcie zrobiłem :|
nic mi sie niestało , szczęscie miałem :|


albo jechałem se jakos 30-35 km/h i nagle zza smietnika pies wyskoczył to ja zamiast skręcic to wjechałem mu prosto na ryj miałem OTB i prosto na prawy obojczyk zleciałem , pies cały a mnie cała prawa ręka bolała .
do dzis jak rzuce mocno jakims kamieniem czy piłką to mnie obojczyk boli
a najlepsze było to ze jakis hasiosznup jeszcze ryczał ze mu psa zabiłem ( ale niezabiłem ) to ja do niego z ryjem ze kurwa po jakiego **** pies niejest na smyczy !!!

pozdrooooo

: 15.07.2005 21:01:25
autor: Hardcore
ja w ostatni poniedzialek, zjezdzam sobie z Gubalówki. Kręce od góry, pierwszy zakręt, a tu mi baba wylazła :| mialem wybór baba albo głaz, jednak zajebalem tylnym kołem w głaz, ale nie wypier.olilem sie, wiec myslalem ze wszystko spoko, przejechalem jeszcze troche i coś mi zaczeło harować, staje, 6 szprych w garść, bo sie polamaly, ale baby juz nie widzialem,
i tak zjechalem chyba z 200m a reszte sprowadzalem :/