FORUM DH-zone.com

NIkt u nas nie wozi rowerów DH tak jak widziałem u Czechów - na dachu ale do góry kołami?

ja woze rower samochodem z 62 roku ma na bagazniku takie rusztowanko ktore idealnie sluzy do mocowania roweru gumkami (na ogol wystarczaja 3, choc na fulla uzywam 4).

zalety: bardzo szybko sie go montuje, szybko zdejmue, nie trzeba zdejmowac zadnych czesci z roweru

wady: mozna porysac lakier.... :|, na ogol rower troche wystaje po boku samochodu, wiec trzeba wziac na to poprawke.

a jak nie tym gratem, to woze honda crx w srodku, wada trzeba zdjac tylne kolo, i tapicerka moze sie podrapac, zalety - raczej brak, choc jak jest zimno to lepiej ta metoda niz wozic sie kabrioletem z rowerem na bagazniku :>

Action pisze:Ja mam 3 bagażniki dachowe tzn. thule super g + 2x thule pro ride , ten super g bieże rower do 27 kilo na citroena C5 a jak jade Fordem transitem to mieści się ok. 15 rowerów 2 osoby + kierowca

No Thule Super G jest naprawdę świetnym rozwiązaniem. Tylko dlaczego tak kurewsko drogim... :/ prawie siedem stów za samą szynę

Ja w firmie też mam transita osobowo-towarowego (T350). Włazi 8 osób + kierowca i z 10 rowerków. Auto jest z klimą więc i komfort spory.

Z omim nie było łatwo, bo też kloc i non standard, ale z tatą zrobiliśmy specjalną przejściówke z normalnego bagażnika na dach i ona łapie rame w dwóch miejscach. Byłem już tak z rowcem na dachu w Bełchatowie i nad morzem i nie było żadnych problemów :D

my wozilismy na dachu i wjechaliśmy na parking podziemny :D

My Jak Jechaliśmy Do USTRONIA w 2003r. to miałem bika na dachu pośrodku [ bo były 3 rowerki ja miaem w środku ] i na autostrodzie [ 140km/h ] tak light'owo spadł mi sobie rowerek ;D ! ! !
Wykrzywione Koło, Pogięte Soidło i Też Było Cośz V-ką
Dokładnie tak jak powiedział R@F@Ł HeHE

a mi kiedys spadl rower z dachy samochodu przy 70 km hehe

ja to tam w aucie woze bo inaczej sie u mnie nie da przewazenie jezdzimy w 4 osoby (mam toyute corolle VII sedan) i 3 rowerki do mnie podloga siedzenie i bagaznik i jeden do malucha kumpla (do malucha treba odkrecic damper i kola :) i mamy skladaka

ja woże na dachu i jeszcze nie miałem żadnych przygód.musiałem tylko do RB sobie uchwyt przystosować bo nie stać mnie na jakieś kosmiczne patenty firmy Thule a wiadomo jaka jest średnica rury w RB.

pozdro

ja woże na dachu i jeszcze nie miałem żadnych przygód.musiałem tylko do RB sobie uchwyt przystosować bo nie stać mnie na jakieś kosmiczne patenty firmy Thule a wiadomo jaka jest średnica rury w RB.najchętniej to bym se kupił taki bagażnik montowany na hak ale
1.brak kasy
2.brak haka ;)

pozdro

na haku nie polecam... ktoś w ciebie walnie i co?... najlepiej w srodku, ale jezeli sie nie da to drugą opcją jest wożenie na dachu. Polecam tu dobre bagazniki Thule a.

jak sie umie to do srodka nie jest problemem... wsadzilem bighita exp + 4 osoby (w tym gruba babcia :P) + bagaze dla nich na 2 tygodnie + gitara do octavii :PPP

Dodge Ram

ehh

ja transportuje bike na bagażniku na hak, małe opory powietrza, i bezpiecznie
a o hak sie niemartwie (audi A8) niemiecka dokładnosc
w aucie mamy mam taki bagażnik na tylną klape bagażnika, mocowany na paski

a jak jade z kumplami to bierzemy vito a kumpel ma przyczepke
7 ludzi do srodka i 12 bike na przyczepce (wiekszosc z nas ma po 2 bike)

i fun

najlepsze rozwiazanie to na hak jednak

MaxDamageDA pisze:Dodge Ram

, święte słowa

ja zmieniłem metode wozenia a raczej samochod

z tico na pug partnera 2 osobi i paka wchodza 4 rowery ze zdjetymi przednimi kołami albo 7-8 bez koł

do tego solidna przegroda miedzy przedziałem pasazerski a paka

tylko szkoda ze to jest w dieslu bo chujowo sie wyprzedza

Moja mama ma samochód terenowy więc rower wchodzi do tyłu bez problemu!Nawet koła nie muszę zdejmować!

bagaznik => audi b4 sedan - ponad 500l, wchodza 2szt.

HONDA CR-V -tylko odsune fotele i jazda :D