FORUM DH-zone.com

Inur rozumiem Cię!Mnie też to kiedyś wkurzało jak wszyscy chodzilie i mówili HWDP, JWP.Uważałem to za modę wynikającąz wzorócw hip-hopowych.Ale teraz mam powód żeby tak mówić!W Warszawie spisują za byle co!
Raz czekałem na korki z matmy na Gocławiu bo byłem 30 min za wcześnie.Siedziałem na jakimś murku, podeszli i spisali.Za co?Za to że siedze na tzw. skrzyżowaniu szybkich torebek.

raz sie mnie dojebal palkarz w cywilu za jazde pod prad uliczka ktora nic nie jechalo ... :] innym razem jak kumpel jechal na biku i wiozl rame to gały doczepily sie ze niby ją skroił no i za robienie buny hopow, jazde bez swiatel itp.... Mamy tradycje jebac policje

Mnie Raz Złapali i Mi Powietrze Spuścili,a Później Jak Tak Popatrzyłem Na Tą Sytuację To Mogłem Zdup.cać,aLe Miałem Przy Sobie Pompkę <lol2> ;p,a Czy Pies Może Do Nas Przeklinać ? ? ?

kumpel mial akcje jechal na manualu po sciezce dla rowerow i tak jechal zeby ludzi ominac szerokim lukiem a ty policjant wypada i mandacik. goscie nawet nie potrafili wytlumaczyc mu za co go zlapali, juz mu rowra do kabarym brali :) tez dostal 50 zeta w mandacie cos pisalo o nadmiernej predkosci i nie uwazaniu na pieszych.

Ciekawe co bu sie stalo gdybym wyslal link z tym topiciem do komedy głownej hehe

hehe DOBRE ! ! ! <brawo> To Wysyłaj ! ! ! :D ;]

Silent na jakiej dzielnicy mieszkasz bo ja tez jestem w czestochowy?:]

kiedys skakalismy ze schodow podjechalo dwoch najpierw sie patrzyli a puzniej spisali nam ramy o komy i na tym sie skoniczyLO :D

jak kiedys jechalismy do wierchomli to moj kumpel o 6.20 rano dostal mandat za jezdzenie rowerem po peronie... szydera...

ostatnio sobie normalnie legalnie powoli ladnie grzecznie z usmiechem jade po ulicy a tu 20m przedemna pala stoi i gapi sie na mnie to juz czulem ze cos nie tak bedzie podjechalem z 5m a ten mi zaczyna lizakiem machac <lol2> naszczescie skonczylio sie na upomnieniu :) a teraz podobno policja zawziela sie na rowerzystow bo podobno coraz wiecej wypadkow na chodnikach i ulicy jest spowodowanych przez rowerzystow a glownie na takich "skoczkow" jak my ( znaczy niektorzy ;) - tato mi powiedzial bo dowidzial sie od znajomego z mendy gownej (komendy glownej) i jeszcze w tv podobno mowili o tym :)

u nas z policja jeszcze nie mialem jako takich problemow, ale straz wiejską mamy strasznie zjeban* ostatnio sie pucowali do mnie i kumpla o jazde po murkach, ze niby niszczymy mienie gminy *_* rozumiem jakby to jeszcze bylo w srodku dnia i przy ludziach, a my kolo 21 tam przyjezdzamy. za pierwszym razem sie zatrzymalismy z ciekawosci co powie, to nas straszyl ze mandat dostaniemy i nam wykreci wentylki... :D teraz od razu odpal jak tylko cos sie czepiaja =]

u nas policja jest równa :D nie czepiają się rpawie za nic przynajmniej się mnie nie czepiają nie wime jak z kumplami osoatnio jechałem sobie ulica patrze a tu korek ze 200m więc na środek jezdzi ja jade do świateł patrze a tu pały ida chodnikiem to mi tlyko pomachalł palcem ze tak nie wolno :) narazie raz mnie zatrzymali i spisali bo jechałem o 2 w nocy po nieoświetlonej ulicy bez świateł a oni sobie szli i mnie wtedy spisali :)

mi by mieli problem spuściś powoetrze bo mam zjebane zaworki w wentylach.
da się napompowac ale spuscic powietrze to nie tak łatowo :D

U nas paly to totalna porazka. zawsze jezdze po chodniku bo po ulicy sie boje(kolesie jezdza 90w miescie) i pewnego razu zatrzymali mnie palkarze(Laguna :() i mowia ze dadza mandat za jazde po chodniku. No to ja im na to ze lepiej zaczeliby ganiac kolesi co wmiacho wbijaja sie 150km/h a nie biednych rowerzystow nekac, adrazu zrzedla im mina i tylko ostrzegli. A w czoraj moj kochany bike chcieli zabrac to im powiedzialem ze poproze rownowartosc roweru...(tu cena)... i jakos tak dziwnie szybko odjechali czemu do teraz nie wiem :)

do dupy z policja

Mni z miesiąc temu gonili zapakowaną lodówą (4 smerfy) za brak światełek a było coś około 23 godziny.
To było tak:
Jechałem legalnie po ulicy a tu patrze z na przeciwka pały jadą, spokój, opanowanie jade dalej, dobra mineli mnie. Jak tu nagle pisk opon słysze i sygnały, OŻ TY KUR** zaczeli mnie gonić, po około 1,5 minuty spiepszyłem nad lokalne jeziorko weneje i po kilku szybkich zakrętach i 2 małych dropach (w totalnej ciemności) zgubiłem ich i szybciutko do domciu uciekłem

Co za kraj

slazak pisze:Ciekawe co bu sie stalo gdybym wyslal link z tym topiciem do komedy głownej hehe
_________________
Na forum prawda jest jak dupa - kazdy ma swoja

Mnie takie coś by do głowy nie przyszło nawet w żartach i nawet największemu wrogowi...

Boze najglupsze jest wolanie "HWDP - bo spisali mnie jak siedzialem na lawce" I ***? Zrobili Ci tym krzywde? Nawet nie masz pojecia jak duzo przestepcow sie lapie w ten sposob.

mnie ostsatnio spisali za "niszczenie zieleni" skakalem pod biedronka i sie dowalilio dwoch z prewencji. nawetw gazecie bylem :D http://pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=608174