Strona 3 z 3

: 12.06.2004 00:20:35
autor: Shepard
A i jest w stanie idealnym nie liczac sladow opon :)

;]

: 12.06.2004 00:51:48
autor: FutureBreeze
Ja wiem co zrobimy nastepnym razem z ta swoja hoopka ;] wkopiemy druty kolczaste w piasek , jak dzieciak bedzie chcial wejsc i rozwalic to sie wpierdoli w drut kolczasty :D chociaz to moze i glupi pomysl....
.
.
.
.
.
.
.
.
Bo jak sie zacznie rzucac to sie jeszcze bardziej rozwali ;]

: 12.06.2004 02:28:45
autor: dandipl
A ja bym tam podlaczyl 10000V jak ktos na nia wejdzie to #*#@*#&(@&#* :D pieczen z ... czegokolwiek :D
A jak rowerkiem to guma nie przewodzi pradu i latac mozna :D

: 12.06.2004 02:57:14
autor: hi men
he he dobre z tym prądem :P

: 12.06.2004 03:41:02
autor: Rozi
gorzej jak glebniesz.... wteyd juz cie ten prąd telepnie..i to ostro :)

: 12.06.2004 04:33:52
autor: LoBoS
Ja przygod z hopami i bachorami to niemialem, ale na skateparku rozpedzam sie na funboxa a tu jakis gnuj tam stoji. Ja chamuje(a ze mam miekkie opony to okrutnie piszcza), a jego matka drze morde zebym jej dziecka niestraszyl wrrrrrrr

: 12.06.2004 04:37:36
autor: dandipl
to lepiej nie glebnac ... no ale najlepszym sie zdaza ... w tedy to nie wiem ... moze wylaczac prad jak sie przyjezdza na miesjcowe :D?

: 12.06.2004 05:44:23
autor: chrosciel
Ja miałem fajna sytuacje:

Jezdze w skejt parku wiadomo tam mase młodych tonych hołków (ok 10-11 lat) z mamusiami. Jezdze sobie ten tego jakies myki lekkie cos a ze tam mamy taka mała skocznie no to ja cyk a tu zaraz po ladowaniu jakis gnojek mi pod koła na desce wjezdza ja po heblach ale i tak na niego najechałem...

Teraz to załuje ze hamowałem matka mi taki cyrk zrobiła ze ludzie na ulicy sie zatrzymywali zeby popatrzec kto sie tak drze...

: 12.06.2004 06:13:50
autor: emat-e
ja nie wiem czy tu wszyscy nie potrafia odpowiednio zareagowac? nie mogles czlowieku sam naskoczyc na ta matke...? moze powinien wyjsc poradnik - dla bike jumperow co nie potrafia sobie radzic z przechodniami;]

: 12.06.2004 16:10:59
autor: dandipl
Ja bardzo lubie takie nadpobudliwe matki z dziecmi, kierowcow, starsze panie i panow wracajacych z kosciola albo pyskujacych dresiarzy ... normalnie w tedy jestem w rzywiole jak moge z takim pojechac jak z gownem a czasami zrownac z ziemia ... i like it :-D

: 27.06.2004 18:58:18
autor: Stasio
Ludzie sa zawodowi :D Mozna sie z nimi fajnie podroczyc. Oni nerwowo wydzieraja sie i wogole, a ty spokojnie, teksty w stylu:
-Dziendobry
-Czy moglaby pani sformuowac problem, bo nie za bardzo wiem czemu chce Pani dzwonic na policje?
-Przepraszam, ale czy moglaby pani nie przeklinac w mojej obecnosci??(to uwielbiam)
-i takie tam inne :)

A co do dzieci, to ostatni patrze a jakis dzieciak wywala palete, ktora trzymala wyskok, poczym wchodzi na wybiie i zaczyna skakac. N oto oczywiscie maly opierz dla niego, a gosciu wyskakuje mi z tekstem, ze myslal ze to ladowisko UFO O_o
:D :D

: 27.06.2004 20:24:20
autor: chrosciel
Dzisaj było dobre...Mamy taki zjazd ostry w parku z wyskokiem, no wiec skacze i potem mało miejsca na wychamowanie wiec trzeba koło zablokowac i kto ma sliki ten wie jak piszcza okrutnie:P i staneła baba z dzieckiem prosto na mojej drodze...Oczywiscie nie wychamowałem i wjechałem przednim kołem babie miedzy nogi:DDD nic jej sie nie stało nawet sie nie wywaliła bo to juz prawie predkosci nie miałem a ten gowniarz mnie piesciami po nogach (bo dotad siegał:P) leje i mowi: CZY TY MŁODY ZDURNIAŁES MOJA MAMUNIA MOGŁA RAKA ALBO CZEGOS DOSTAC!!!!

A ja poprostu w smiech, a baba ze 2 minuty jeszcze w miejscu stała bo była tak oszołomiona tym co sie stało:DDD

: 27.06.2004 20:25:44
autor: Szczurek
Niestety taka jest polska... U nas zrobilismy sobie pierwsze hopy, póki co jeszcze żyją, ale przeżyły amputacje zostało tylko tułów i głowa:) z dirta wyciągneli 25 opon, wybicia zostały zmutowane przez pseudo mx-owców na wsk-ach. Mimo iż teren jest na totalnym odludziu... Przenieslismy sie do pobliskiego lasu i zrobiliśmy traske z jedną dużą hopą... Nie minął tydzień... hopa rozje.... mimo iż była powzmacniana grubymi balami z pobliskich drzew, a na deskach z jakiś mebli powypisywane teksty.. Mozna sie domysleć jakie... postanowiliśmy że już nie zrobimy nic jak nam rozwalili te pierwsze, ale zrobiliśmy i znowu... Teraz robimy za kumpla domem wielkiego dirta z rozpędem z dużej drewnianej rampy, tego już nie rozwalą:]

: 27.06.2004 20:47:03
autor: wd40
Cos dzisiaj slyszalem, ze "dziadek" (sorry wiem, ze to nieuprzejme, ale nie znam nazwiska, a chyba wiadomo o kogo chodzi jak tak napisze) Skakal z papy i rozwalil sie, polamal reke i chyba biodro i spedzi 6 tyg. w szpitalu, bo jakies dziecko wlazlo mu na ladowanie. CZY KTOS BYL PRZY TYM WYPADKU??