gdzie warto pojeździć

[szela]

1. Jura Krakowsko_Częstochowska trasa typowa pod XC może enduro bo jakieś zjazdy strome się zdarzają. Zaczynasz w Krzeszowicach pod Krakowem w kierunku Dolinek i trasa kończy się w samym Krakowie na rynku pod parasolami z zimnym piwkiem :P jak wysiedliśmy około 10 rano z pociągu to na 15 w krakowie - cały dzień po lasach ścieżkach zjazdy i podjazdy.

2. Ustroń Czantoria początek, kierować się w stronę Stożka małego i dużego i dalej w kierunku Gubałówki koniec w Wiśle na rynku pod parasolami i zimnym piwku :P jazda na kilka godzin szutr bez telewizorów na drodze, wąskie zjazdy, dużo korzeni i małe pici pici dropiki. ogólnie bardziej techniczna niż jazda na pełnej kur.... a - trasa enduro frreride

3. Bielsko-Biała początek na Klimczoku zjazd faną trasą rowerową w kierunku Szczyrku. Dalej na Skrzyczne i kierować się na małe skrzyczne, Malinowską Skałę i szlakiem w kierunku Salmopolu - koniec trasy w Szczyrku Styl wiadomo. Koniec trasy wiadmo pod Lewiatanem przy zimnym piwku :P

4. 25-30 km za Cieszynem po stronie czeskiej. Jaworowe albo jak kto woli Jaworowa Góra chyba. przypomina Skrzyczne są ostre zjazdy, trasa pod wyciągiem, trawersy ostre, łączka z uskokami. Co ciekawe ostrzejsze etapy oznaczone pomarańczowymi znakami z napisem "EXTREEM". bardzo fajnie i tanio karnet - 5 wjazdów 150 koron czeskich. TG,Bytom i okoice spędzają tam co roczne weekendy majowe zawsze minimum 4 pełne auta jadą. a i zapomniał bym tanie i dobre piwko Radegast :P