Wydaje mi się że nie wszyscy z forum przeczytali link który podałem.
replay >
http://www.uci.ch/imgarchive/Bmx/Olympi ... terias.pdf
Żeby brać udziąl w Bmx Olympics 2008 trzeba startować w zawodach
które śa punktowane przez UCI. Punkty będą liczone od roku 2006.
Pierwsze takie zawody już za nami 26.12.2005 Punkty z tych zawodów przechodzą do 2006.
Jeżeli ktoś z Polskiej reprezentacji nie będzie brał udział w takich zawodach
to nie ma szans żeby wystartował w eliminacjach do 2008. Zawody są nie tylko w USA ale w Europie również. Skoro nie mamy torów do BMX w Polsce to znaczy że rider jest skazany na kosztowne wyjazdy do sąsiadów żeby
nabrać doświadczenie. W Polsce można najwyżej trenować sprinty.
Jedeny tor według mnie który przypomina mi tor do BMX jest w Skierniewicach. Pozostałe to są z górki. Niektórzy myślą że skoro rider jest dobry w 4X to na X'ie będzie również dobry. Jest kilka wyjątków np:
Wade Bootes, Dale Holmes, Brian Lopes, Eric Carter, M. Prokop i
Mike King. Jest pare kobiet również. Trzeba pamiętać że
początki były na małych kółkach a nie 26". Wszyscy oprócz Prokop mają ponad 30 lat. Jeżeli chodzi o wyjazd na Mistrzostwa Świata to każdy może wystartować. Wystarczy wyrobić licencję i poprosić Pzkol żeby
zgłosili cię w danej katergorii. Nie musisz być w kadrze żeby startować w tych zawodach. Pojedziesz jako reprezentant Polski. Czy Pzkol dofinasuje twój wyjazd to inna sprawa. Nie wiem czy pamiętacie Rafała "Polish Tornado" Polichnowskiego. Gościł w Toruniu i na Kazurach. To on był pierwszy rezprezentant Polski na Mistrzostwach Świata. Dostał trochę kasy od sponsorów a pozostałe koszty musiał sam pokryć. Z tego co wiem gdzieś w siedzibie Pzkolu są jego puchary.
Może musimy się uzbrocić w odrobinę cierpliwości i dać Pzkol
szansę. Kto wie może coś robią w tym kierunku.
Jeżeli nie to sami zaintersowani będę musieli coś zrobić w tym kierunku.
Oprócz pracy mam dwójkę dzieci. Z wolnym czasem cienko ale
jeżeli coś to służe pomocą.
Jeżeli znajdziemy miejśce gdzie można zbudować tor to
UCI wyślę ekipy na swój koszt żeby zaprojektować i pomogą z
budową ale my musimy pokryć koszty budowy i wszytkie materiały.
Najlepiej żeby było w miejścu gdzie można wyznaczy teren na
pole namiotowe i samochody kempingowe. Jeżeli zbudujem tor z prawdziwego zdarzenia to sąsiedzi przyjadą na zawody i to na 2-3 dni.
To znaczy KASA dla sklepy, hotele itd.
Położenie Polski jest idealne żeby docelowo zorganizować
Mistrostwa Europy.
Tak z ciekawości kto obejrzał "Reservoir Dogs"
Mój ulubiony text : Czy będziesz dalej szczekał czy w końcu ugryziesz