Amortyzator wybiera drobne nierownosci
No wielu kolesi jednak skacze na Duro...przeważnie dzieciaki...ale za 350-daj spokój.No a miękki to on zdecydowanie nie jest.kstoff pisze:Przez tydzien przegladalem allegro i sklepy internetowe i mam pytanie o pewien amortyzator, ktory niekoniecznie kojarzy sie z miekka jazda, ale jest stosunkowo tani i niezle wyglada - Suntour Suro D (349 zł).
Do czego mozna go porownac? Chodzi tylko o miekkosc dzialania.
Pozdr!
www.forumrowerowe.com
No, z ta mulowatoscia po tuningu nie jest tak zle - napewno lepiej pracuje od DJ-a III... A co do tego, ze to ciezki kloc, tos dojebal, jak dzik w sosne ;) Z tego, co pamietam, to jest jakies niecale 200 g ciezszy od Axela w wersji Comp (Durex wazy jakies 2330 z niedocieta rura sterowa). No, ale z tym, ze w zakresie malych nierownosci praktycznie nie pracuje, nie mozna sie nie zgodzic ;)wookie85 pisze:do czego heh dziadosto , on jest strasznie mulowaty , nawet po tuningu i naprawde ciezki kloc ;] zdecydowanie lepiej manitou axel skoro nie masz zamiaru na nim skakac
kstoff => Ty juz tak nie kombinuj, tylko zadecyduj. Jak dla mnie powinienes szukac wylacznie wsrod Manitou - nie tylko dlatego, ze to solidna firma (w przeciwienstwie do np. Suntourow, czy tandetnych OEM-owych Marcokow, jakiego zaproponowales - absolutnie tego nie kupuj), ale przede wszystkim dlatego, ze seryjnie sa bardzo miekkie, a o to Ci przeciez chodzi. Do wyboru masz:
- Six (jesli jestes lekki - ~60kg)
- Axel (jesli chcesz pojezdzic troche ambitniej - tlumik olejowy)
- Black (jesli chcesz poskakac - 2 pierwsze sie do tego absolutnie nie nadaja)
- X-Vert (jesli znajdziesz dobry egzemplarz na Allegro - bardzo solidny i stosunkowo lekki amor)
Na przyklad
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81742555
?
Cena - trudno. Moze i te 400 stowy wiecej to inwestycja na przyszlosc :)
Jeszcze jedno: o co chodzi z tym sytemem oznaczen Manitou. Jeden model ma wersje comp, elite, max, super, etc.
Mozna sie naciac.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81742555
?
Cena - trudno. Moze i te 400 stowy wiecej to inwestycja na przyszlosc :)
Jeszcze jedno: o co chodzi z tym sytemem oznaczen Manitou. Jeden model ma wersje comp, elite, max, super, etc.
Mozna sie naciac.
i jeszcze ten
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81666889
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81666889
Oznaczenia sa zwykle zalezne od ilosci regulacji, czasem materialow.
http://manitou.com.pl/ - powinno pomoc
A Black Comp bylby bardzo fajny, ten drugi moze nawet fajniejszy (zwlaszcza do zwyklego jezdzenia, bo na dluzsza mete powietrze do skakania to kiepski pomysl - ale pisales, ze nie chcesz skakac), o ile masz zaufanie do uzywanego sprzetu.
I jeszcze jedno - jak juz zdecydowales, ze mozesz wydac wiecej, to zainteresuja sie tez Marzocchi MX Comp Coil i Air (z akcentem na Coila) - wyjdzie moze nawet taniej od Blacka, a wlasciwie rownie dobrze (choc po raz kolejny - niekoniecznie do skokow).
http://manitou.com.pl/ - powinno pomoc
A Black Comp bylby bardzo fajny, ten drugi moze nawet fajniejszy (zwlaszcza do zwyklego jezdzenia, bo na dluzsza mete powietrze do skakania to kiepski pomysl - ale pisales, ze nie chcesz skakac), o ile masz zaufanie do uzywanego sprzetu.
I jeszcze jedno - jak juz zdecydowales, ze mozesz wydac wiecej, to zainteresuja sie tez Marzocchi MX Comp Coil i Air (z akcentem na Coila) - wyjdzie moze nawet taniej od Blacka, a wlasciwie rownie dobrze (choc po raz kolejny - niekoniecznie do skokow).
Przypominam ze oprocz marcokow i Manituo sa jeszcze RS, ktore psozly w dol (wchodza nowe modele) a sa to dobre amorki
Mam to:
http://allegro.pl/show_item.php?item=81682666
Katuje go juz dosyc dlugo. Byl jezdzony od poczatku 2004 r i teraz jest u mnie 6 miechow. Skacze na nim nie dokrecam 180 czasem ;] i pare razy ostro niedoleciolem ;] Trzyma sie super. Chodzi fajnie nawet przy -12 stopniach dzialal tak samo dobrze. Ma u-turna. Jest nie drogi. Jedyna wada - stosunkowo ciezki.
Mam to:
http://allegro.pl/show_item.php?item=81682666
Katuje go juz dosyc dlugo. Byl jezdzony od poczatku 2004 r i teraz jest u mnie 6 miechow. Skacze na nim nie dokrecam 180 czasem ;] i pare razy ostro niedoleciolem ;] Trzyma sie super. Chodzi fajnie nawet przy -12 stopniach dzialal tak samo dobrze. Ma u-turna. Jest nie drogi. Jedyna wada - stosunkowo ciezki.
Ssij pento
gdybys byl z lodzi dalbym ci sie przehechac na biku z moja Z2 to bys dopierol zobaczyl jak to wylapuje wszystko :D chetnych do spr zapraszam
axel elite/super wazy 1,9kg , comp pewnie ze 100-200g ciezszy bedzie bo tamte maja chyba alu sterowke , duro jak dla mnie wazylo wiecej jak 2,300 i nawet po tuningu chodzilo z dupy , wiem co mowie , noa le tunig tuningowy nie zawsze rozny ( chodz ten co np ja mowie byl robiony przez kogos porzadnego nie amatora )
axel elite/super wazy 1,9kg , comp pewnie ze 100-200g ciezszy bedzie bo tamte maja chyba alu sterowke , duro jak dla mnie wazylo wiecej jak 2,300 i nawet po tuningu chodzilo z dupy , wiem co mowie , noa le tunig tuningowy nie zawsze rozny ( chodz ten co np ja mowie byl robiony przez kogos porzadnego nie amatora )
www.mm-foto.pl
Dokladnie, masa Axela Compa to bodajze 2140 g, ale moge sie mylic, bo wazylem go juz dawno. Co do masy Duro - "jak dla Ciebie" byl ciezszy? :> To znaczy co - w sklepie zlosliwie Ci sprzedali jakas ciezsza wersje? :> Bo wazony na tej samej wadze, z dokladnoscia do 10 g wazyl wlasnie 2330 g (z rura 255 mm). A od Axela jest nieporownywalnie solidniejszy...
A co do pracy, to ja tez "wiem, co mowie", bo prawie caly sezon przesmigalem na Durexie i bardzo milo wspominam jego uzytkowanie - zwlaszcza po tzw. tuningu, ktory byl chyba najprostszym mozliwym, czyli polegal na zdjeciu slynnej plastikowej tulejki z tloka tlumika (i przy okazji zmienilem jeszcze olej, ale tez nie na jakis zarabisty, wiec tego nie licze).
No ale nie ma to wiekszego znaczenia, bo dla osoby, ktora chce amor wybierajacy drobne nierownosci Duro tak czy siak odpada.
A co do pracy, to ja tez "wiem, co mowie", bo prawie caly sezon przesmigalem na Durexie i bardzo milo wspominam jego uzytkowanie - zwlaszcza po tzw. tuningu, ktory byl chyba najprostszym mozliwym, czyli polegal na zdjeciu slynnej plastikowej tulejki z tloka tlumika (i przy okazji zmienilem jeszcze olej, ale tez nie na jakis zarabisty, wiec tego nie licze).
No ale nie ma to wiekszego znaczenia, bo dla osoby, ktora chce amor wybierajacy drobne nierownosci Duro tak czy siak odpada.
z wlasnego doswiadczenia odradzam zakupu widelcow innych niz bomber jesli szukasz wylacznie dobrej pracy. bombery mimo ze kruche sa bezsprzecznie najlepiej pracujacymi amorkami w swojej cenie. poszukaj uzywki do xc, taki widelec nie powinien byc zakatowany a za 400zl kupisz cos w nienajgorszym stanie.
www.trialshop.pl
FreeMan pisze:powtarzam http://allegro.pl/show_item.php?item=81442670
Ja również!!!!!!! MX Comp, a zwłaszcza AIR to będzie najlepszy moim zdaniem wybór.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości